Bartosz Zmarzlik odchodzi ze Stali Gorzów

Młody chłopak na motocyklu
Bartosz Zmarzlik na początku swojej kariery w Stali Gorzów Fot. Stiopa/Wikipedia
Bartosz Zmarzlik w przyszłym roku nie będzie żużlowcem Stali Gorzów. To już pewne. „Bartkowi życzę do końca sezonu samych kompletów w Stali Gorzów, zdobycia trzeciego tytułu mistrza świata i bezpiecznej jazdy” – napisał prezes klubu Waldemar Sadowski.

Od kilku tygodni branżowe media pisały o możliwym, coraz bardziej możliwym i w końcu wręcz pewnym, choć jeszcze niepotwierdzonym, odejściu Bartosza Zmarzlika ze Stali Gorzów. Dziś to już oficjalna informacja. W sezonie 2023 dwukrotny indywidualny mistrz świata nie będzie bronił barw klubu, którego jest wychowankiem i który reprezentuje od 2011 roku. W poniedziałek (25 lipca) oświadczenia w tej sprawie wydali: prezes Stali i sam żużlowiec.

Waldemar Sadowski: Na niektóre decyzje nie miałem wpływu

„Miesiąc temu, w bardzo trudnych okolicznościach, przejąłem kierowanie Stalą Gorzów i dochodzą do nas informacje, że całkiem nieźle sobie poradziliśmy w tamtym ciężkim dla całego gorzowskiego żużla momencie” – czytamy w oświadczeniu prezesa Waldemara Sadowskiego, które ukazało się na klubowym profilu na Facebooku.

I dalej: „Niestety niektóre decyzje, na które nie miałem wpływu, zapadły zdecydowanie wcześniej, tak jak przemyślenia i decyzja Bartosza Zmarzlika na temat swojej przyszłości niezwiązanej już ze Stalą Gorzów. Mimo usilnych moich prób i prób wielu przychylnych osób, podjętych wcześniej decyzji Naszego Kapitana nie udało się zmienić”.

Prezes Sadowski przypomniał też, że klub przedłużył już kontrakty z trzema innymi seniorami. W Stali pozostaną: Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. Ponadto ważne umowy mają: Wiktor Jasiński i młodzieżowcy.

Bartosz Zmarzlik: Pieniądze nigdy nie były najważniejsze

„Do 31 października 2022 roku mam ważny kontrakt w Stali Gorzów i mogę Was zapewnić, że wypełnię go do końca z największą starannością i profesjonalizmem. Na dziś pewne jest jednak to, że w sezonie 2023 nie będę zawodnikiem gorzowskiej Stali. Decyzja została podjęta po głębokich przemyśleniach i na pewno nie jest pochopna” – oświadczył z kolei sam Zmarzlik w mediach społecznościowych.

I dalej: „Nie odchodzę dla pieniędzy. One nigdy nie były najważniejsze w moim życiu. Po tylu wspaniałych latach, w których z dumą nosiłem i noszę nadal żółto-niebieskie barwy, poczułem, że doszedłem do ściany i aby móc iść dalej, osiągać jeszcze więcej, coś muszę zmienić. Kilka osób w komentarzach podawało argument, że na pewno powiem, że muszę się rozwijać i nikogo to nie przekona. Mam nadzieję, że będzie inaczej. Każdy człowiek potrzebuje co jakiś czas kolejnych bodźców, aby iść dalej. Stojąc w miejscu, cofamy się, a ja nie chcę się cofać. Chcę spróbować czegoś innego, chcę mieć poczucie, że zrobiłem w życiu wystarczająco dużo, by nie zawieść samego siebie”.

Zmarzlik podziękował za wsparcie zarządowi klubu, sztabowi szkoleniowemu i rzecz jasna kibicom. Podkreślił, że z dumą nosi kapitańską opaskę i obiecał godne pożegnanie po zakończeniu sezonu. „Pamiętajcie, że cały czas mamy do wykonania WSPÓLNIE ciężką pracę” – dodał, mając na myśli zbliżającą się fazę play off. „Obiecuję, że zarówno JA, jak i cała DRUŻYNA zrobimy wszystko, aby pojechać jeszcze w tym sezonie 7 meczów. Nic się nie zmienia, zawsze daję z siebie 100% i nie inaczej będzie w najważniejszych spotkaniach”.

Bartosz Zmarzlik wywalczył tyle medali, że trudno je zliczyć

Zmarzlik wraz ze Stalą wywalczył 8 medali (2 złote, 3 srebrne, 3 brązowe) drużynowych mistrzostw Polski. Indywidualnie w żużlu osiągnął już wszystko – na podwórku krajowym i międzynarodowym, w kategorii juniora i seniora. Na koncie ma m.in. 5 medali (2 złote, 2 srebrne, brązowy) indywidualnych mistrzostw świata i 6 (2 złote, 3 srebrne, brązowy) drużynowych. W sezonie 2021 zdobył brakujący w kolekcji tytuł indywidualnego mistrza Polski.

W tym roku Zmarzlik jest najskuteczniejszym żużlowcem ekstraligi. Po XIII kolejce spotkań legitymuje się średnią biegową 2,641 punktu. Tylko raz przyjechał na czwartej pozycji. W ostatnim meczu, w którym Stal pokonała Unię Leszno, przywiózł 14 punktów (relację znajdziesz TUTAJ). Wraz z zespołem z Gorzowa walczy o kolejny medal drużynowych mistrzostw Polski. W I rundzie fazy play off Stal zmierzy się z Apatorem Toruń, Spartą Wrocław albo Unią. Ponadto Zmarzlik prowadzi w klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata i indywidualnych mistrzostw Polski.

Spośród żużlowców aktualnie jeżdżących w ekstralidze Zmarzlik jest tym, który najdłużej i nieprzerwanie reprezentuje barwy macierzystego klubu. Przejął pałeczkę od Patryka Dudka, który po sezonie 2021 opuścił Falubaz Zielona Góra. Po 12 latach odszedł do Apatora. I nie narzeka ani nie zamierza wracać, bo przedłużył kontrakt o kolejne dwa sezony.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content