Charytatywny Bieg Dobrych Mikołajów w Zielonej Górze (DUUUŻO ZDJĘĆ)

Ponad 170 Mikołajów, Śnieżynek, Rudolfów Czerwononosych i Elfów wystartowało w niedzielę w 8. Charytatywnym Biegu Dobrych Mikołajów w Zielonej Górze. Wymagającą 6-kilometrową trasę najszybciej pokonali: Ewelina Michnowicz i Adam Marysiak.

Uczestnicy niedzielnego (4 grudnia) biegu wystartowali ze stadionu przy ul. Wyspiańskiego w Zielonej Górze, pokonali 6-kilometrową trasę wiodącą ścieżkami parku Poetów i finiszowali także na stadionie. Pierwszy na mecie zameldował się Adam Marysiak z Astry Nowa Sól, wyprzedzając o 45 sekund swojego klubowego kolegę Jakuba Wawrzykowskiego. Wśród pań najszybsza była Ewelina Michnowicz z Krosna Odrzańskiego, kończąc wyścig 45 sekund przed Justyną Kuberacką z Zielonej Góry.

Adam Marysiak: Postanowiłem iść od początku mocno

– Trasa była bardzo wymagająca, więc wszyscy się zdziwili – skomentował Adam Marysiak. – Ale mnie się podobało, bo teraz jest taki okres, że powinno być ciężko. Postanowiłem iść od początku mocno. Koledzy się trochę skwasili, ale to dobrze.

*Adam Marysiak (z prawej) w towarzystwie Neli Szczur i Jakuba Wawrzykowskiego*

– W tym sezonie mało startowałem, miałem złamaną stopę – dodał pan Adam. – Dlatego już nie będę miał roztrenowania, trenuję cały czas. Tydzień temu byłem na mistrzostwach Polski, tam trochę mi nie poszło, ale nie poddaję się i walczę dalej.

Pieniądze na leczenie i rehabilitację 10-letniej Oli

W tej edycji Charytatywnego Biegu Dobrych Mikołajów organizatorzy i uczestnicy pomagali 10-letniej Oli z Zielonej Góry. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na leczenie i rehabilitację dziewczynki, która jest podopieczną Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą w Warszawie.

“Olcia to 10-letnia dziewczynka z zespołem Downa, która swoją pogodą ducha i optymizmem zaraża każdego, kogo spotka na swojej drodze. Jednak jej organizm zmaga się z wieloma przeciwnościami: chora tarczyca, słabe serduszko, wiotkość mięśni, problemy z oczami, niedosłuch i inne wady uszu. Do tego w tym roku diagnoza: nieopisana dotąd w literaturze modyfikacja genu odpowiedzialnego za odporność i wpływającego na złe wyniki krwi (ścisła kontrola hematologa)” – piszą na FB organizatorzy charytatywnego biegu.

I dalej: “Wymaga zatem wszechstronnej rehabilitacji i suplementacji, które pozwalają jej funkcjonować choć w malutkim stopniu jak rówieśnicy. Zalecono także uczęszczanie do komory hiperbarycznej i na wodoroterapię, a wszystko to komercyjnie. Zebrane środki zostaną przeznaczone zatem na kompleksową rehabilitację i leczenie Olci”.