Urząd marszałkowski pękał w szwach. Wręczono setki stypendiów! (WIDEO)

Stypendyści na scenie w sali kolumnowej UMWL.
Fot. lubuskie.pl
Sala kolumnowa urzędu marszałkowskiego w Zielonej Górze wypełniła się dziś po brzegi stypendystami programu „Lubuskie Talenty”. Wręczeniu nagród przyglądali się dumni rodzicie i nauczyciele. Stypendia powędrowały do kilkuset uczniów z całego regionu. Co za nie kupią? Bartek teleskop oraz garnitur, a Antonina dobry komputer i wygodny fotel.

Niech nie zmyli Was duża liczba nagrodzonych, o stypendium wcale nie było tak łatwo. Uczniowie musieli spełnić rygorystyczne wymogi, dotyczące np. średniej ocen. Poza tym pod uwagę były brane jedynie wyniki z przedmiotów ścisłych oraz języków obcych, co dodatkowo podnosiło poziom trudności.

– Mimo pandemii i wielu przeciwności dzieci chcą się uczyć.  Mamy bardzo zdolną młodzież – nie ukrywa zadowolenia wicemarszałek Łukasz Porycki – Co ciekawe w tym roku rozszerzyliśmy katalog produktów, na które można wydać stypendium. Obejmie on np. zakup elektrycznej hulajnogi, co pozwoli na niskoemisyjny transport do szkoły – dodaje samorządowiec.

O tym jak wydać pieniądze stypendyści zdecydują sami. – Mam pomysł, aby kupić sobie wymarzony mikroskop i garnitur na bal oczywiście. Trzeba trochę potańczyć i dobrze wyglądać – mówi ze śmiechem jeden ze stypendystów Bartosz Greczyn z Nowego Miasteczka.

Każdy z nagrodzonych otrzyma w sumie po 6 tys. zł (szkoła podstawowa) lub 8 tys. złotych (szkoła ponadpodstawowa). Dzisiejsi stypendyści nagrody odbierali oklaskiwania przez setki widzów, w większości rodzin, które pojawiły się w urzędzie marszałkowskim. – Troszeczkę się stresowałam, ale po wejściu na scenę już było dobrze. Pieniądze chce wydać na podręczniki, komputer i wygodny fotel – wylicza Antonina Rogoża, stypendystka z Zielonej Góry.

– Jako rodziców rozpiera nas duma. Nie tylko świetnie radzi sobie z podstawowymi obowiązkami, ale dodatkowo rozwija swoje pasje. Chce zostać architektem, dlatego chcemy kupić sprzęt potrzebny do rozwoju jej pasji – przekonywała nas Agnieszka Dębiczak, której córka Hania także została „Lubuskim Talentem”.

Urząd marszałkowski wspiera zdolną młodzież

W sumie w ramach programu „Lubuskie Talenty” stypendium otrzyma blisko 352 osób ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Początkowa ta liczba miała być mniejsza, ponieważ budżet programu okazał się za mały w stosunku do olbrzymiego zainteresowania, ale ostatecznie urząd marszałkowski znalazł dodatkowe środki dla zdolnej młodzieży.

– Jako zarząd województwa lubuskiego zwiększyliśmy kwotę na stypendia, widząc jak wiele osób uzyskało taką samą liczbę punktów, podczas oceny wniosków. Nie chcieliśmy, aby o stypendium decydowała kolejność złożenia wniosku. Wszystkie osoby, które zdobyły 40 punktów, zostały nagrodzone – cieszy się Łukasz Porycki.

Uroczysta gala w Zielonej Górze to nie ostatnia tego typu impreza, jaka odbędzie się w najbliższych dniach. Jutro (06.12) nagrody odbiorą uczniowie z północy województwa, którzy spotkają się w Gorzowie Wlkp., a w środę (7.12) ponownie ze stypendystami spotkamy się w Winnym Grodzie.  

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content