– Spektakl dla dzieci i dla tych, którzy mają dziecko w sobie – tak na sobotnią (14.01.2023 r.) premierę „Drakuli” w reżyserii Michała Wnuka zaprasza dyrektor Lubuskiego Teatru Robert Czechowski.
– Punktem wyjścia do realizacji tego projektu był większy projekt – Przestrzenie Sztuki, finansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego via Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie – mówił podczas konferencji prasowej zapowiadającej sobotnią premierę dyrektor zielonogórskiej sceny. Robert Czechowski tłumaczył, iż realizując sporo zadań edukacyjnych i artystycznych, teatr w pewien sposób zapewnia lukę repertuarową, ponieważ ten sezon artystyczny jest wyjątkowy z uwagi na małą ilość premier: – W zasadzie to jest bardzo nietypowy sezon, my zwykle robimy od 6-9 premier w sezonie, a w tym roku – mimo planów, to będzie sezon na przetrwanie. Bo nie wiemy, jakie będą ostatecznie rachunki wystawione za prąd – wyjaśniał dyrektor, dodając, że czasem trafia się na pandemię, czasem na wojnę, a czasem wraca normalny sezon i ma nadzieje, że ten sezon będzie miał namiastki normalności, a w następny teatr wejdzie z normalnymi planami, gdzie będzie można te minimum 5-6 premier zaplanować i zrealizować.
Z podszeptów dzieci
– Wykorzystując projekt Przestrzenie Sztuki wyszliśmy z takiego założenia, iż spróbujemy, żeby dzieci nas zainspirowały – wyjaśniał dyrektor Czechowski. – I realizowaliśmy liczne, na różnych płaszczyznach, i w różnych elementach tego dużego projektu, warsztaty, spotkania, lekcje. Było dużo spotkań ze scenografami, z malarzami, z reżyserami, z krawcowymi, z projektantkami lalek. Dzieci malowały i projektowały. Postanowiłem z Adamem [Łuckim – scenografem], który ma nieograniczony talent i wyobraźnię, żeby z tych podszeptów dzieci wykreował świat.
Dzieci dostały zadanie i zrobiły wystawę, jak może wygadać świat / pałac Drakuli; jak może wyglądać sam Drakula… czy to jest bardziej nietoperz? Czy to jest człowiek, czy to jest wampir? A może pół-człowiek – pół-nietoperz. Dzieci próbowały sobie wyobrażać, jakby wyglądały takie lalki i takie kostiumy, a Adam patrzył na te projekty (sam prowadził jeden z tych warsztatów scenograficzno-kostiumologicznych) – opowiadał dyrektor. – Powstały prace dzieci – z pałacem, z kostiumem, z perukami, z nietoperzami. I to był punkt wyjścia. To, co państwo zobaczycie, można powiedzieć, że powstało z inspiracji dzieci. Zaprosiłem do współpracy Michała Wnuka – reżysera, aktora, dyrektora Teatru w Głogowie, który reżyseruje sporo bajek dla dzieci.
Spektakl lalkarski
Reżyser spektaklu, Michał Wnuk – znany lubuskiej publiczności m.in. z współrealizacji poruszającego, alegorycznego widowiska „Jutro wrócimy do domu” oraz z bajki „Pan Mniam Mniam”, dziękował Robertowi Czechowskiemu za kolejne zaproszenie do współpracy i zaufanie, podkreślając, że rzeczywiście realizatorzy wyszli od pomysłu dzieci: – Drakula to właściwie spektakl lalkarski, w którym pojawią się lalki, ale pojawiają się również aktorzy w planie żywym. Po raz pierwszy mam przyjemność pracować z Adamem [Łuckim] i jestem pod ogromnym wrażeniem scenografii, wszystkich rekwizytów i tego, jak Adam podszedł do tej pracy – mówił podczas konferencji twórca „Drakuli”.
Reżyser wspominał również o tym, że wcześniej pracował już przy spektaklu „Jutro wrócimy do domu” z Jakubem Mikołajczakiem, który tym razem wciela się w rolę tytułowego Drakuli… i nie jest to zadanie łatwe: – Jakub nie jest lalkarzem, a w tym spektaklu animuje trzy lalki, co nie jest proste nawet dla zawodowego lalkarza. To opowieść o miłości i samotności, ale proszę się nie martwić, jest to poruszane w sposób przystępny dla dzieci, komediowy, używamy dużo czarnego humoru – zachęcał Michał Wnuk.
– Zależało nam, żeby stworzyć dekoracje, gdzie dzieciaki będą się czuły jak w prawdziwym zamku – mówił scenograf i autor kostiumów Adam Łucki, tłumacząc, że przez to na scenie „wszystkiego jest dużo”; wszystko jest w duchu arystokratycznym, jest dużo elementów i cytatów w konwencji pastiszowej, co buduje ten świat. – Cała scenografia, cały dekor jest monochromatyczny – podkreślał Adam Łucki. – Jest muśnięty modelunkiem światłocieniowym, potrzeba było bardzo dużo pracy manualnej, żeby ten świat uspójnić. Za tym homogenicznie idzie kostium aktorów, oni się wpisują w tą przestrzeń, są częścią tej przestrzeni. Byłem bardzo szczęśliwy, ponieważ to jest pierwsza bajka, jaką robię w swoim życiu, i cudownie, że mogła być zrealizowana w takim „kiczu – kwaśnym” – dodał z uśmiechem scenograf.
A co o spektaklu ma do powiedzenia sam Hrabia Drakula? (Jakub Mikołajczak)? – To bajka dla dzieci, ale ma też dużo elementów dla dorosłych: miłość, obecne sprawy gospodarcze… zahacza też o bardzo poważny temat (oczywiście w żartobliwy sposób), jakim jest uzależnienie, bo… Drakula, jak wiadomo, pije. Krew. Pije dużo krwi – tłumaczył aktor wcielający się w tytułową rolę.
Czy Drakula zmieni swoje nawyki w imię miłości? O tym będą mogli się Państwo już wkrótce sami przekonać w Lubuskim Teatrze!
Informacje o spektaklu (mat. teatru):
„Witajcie na Zamku Króla Drakuli! Mam nadzieję, że jesteście gotowi na ucztę. Jesteście? W takim razie siądźcie wygodnie i razem z nami przeżyjcie przepiękną przygodę.”
Drakuli nie trzeba nikomu przedstawiać, bo przecież tego wampira zna każdy człowiek na świecie. Jesteśmy jednak pewni, że tej miłosnej historii w jego długim, nieśmiertelnym życiu nikt Wam wcześniej nie opowiedział. Pozwólcie, że zrobimy to my…
Wyobraźcie sobie, że Drakula marzył o byciu kochanym – chciał mieć żonę. Stracił głowę dla śmiertelniczki, ale jego wybranka nie potrafiła zaakceptować wampirzej diety. Zakochany wampir postanowił się zmienić…
Czy Wy, drodzy widzowie, wiecie jak wielkie wyrzeczenia można podjąć w imię miłości? Czy rozumiecie, że prawdziwie uczucie przezwycięży każdy zły nawyk? Jeśli nie, to nic! Siedząc wygodnie na widowni LT szybko to zrozumiecie! Zadbamy o to, by wiedzę przekazać w sposób lekki i zabawny.
Perypetie Drakuli rozbawią dzieci do łez (nie do krwi!). Ta muzyczna opowieść pełna humoru jest zrealizowana z polotem. Pokazuje najmłodszym widzom jak magicznym miejscem jest teatr. Oszałamiające kostiumy i scenografia oraz zabawna historia sprawiają, że dla wszystkich widzów jest to spektakl przyjemny, dający radość z uczestniczenia w nim.
Twórcy:
Autor: Oleg Andrzejczak
Reżyser: Michał Wnuk
Muzyka: Mirosław “Jakub” Kaczmarek
Scenografia i kostiumy: Adam Łucki
Inspicjentka: Beata Sobicka-Kupczyk
Obsada:
Andrzej Ogłoza (Lokaj / listonosz / pielęgniarka)
Jakub Mikołajczak (Drakula / Rita / nietoperz Franek)
Kategoria wiekowa: 7 lat +
Premiera: 14.01.2023 r.
Działanie realizowane w ramach projektu Przestrzenie Sztuki finansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz budżetu Województwa Lubuskiego. Program realizowany jest przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
