Murawa jak w ekstraklasie? Są pieniądze na systemy nawadniania boisk (WIDEO)

Od lewej" wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn, radny województwa Zbigniew Kołodziej.
Fot. Łukasz Wawer
Od kilku lat lubuskie gminy mogą otrzymać z urzędu marszałkowskiego pieniądze na systemy nawadniania boisk. Właśnie ruszyła kolejna edycja programu, z którego skorzystały już dziesiątki klubów. Do wzięcia jest 300 tys. zł. Osobną pulę 200 tys. zł przygotowano na budowę trybun. Wnioski można składać do 17 lutego.
Zielona murawa zamiast „klepiska”

Susza od wielu lat jest problemem nie tylko dla rolników, ale także klubów piłkarskich. Małe opady deszczu i wysokie temperatury doprowadzają do zniszczenia trawy na stadionach, przez co wiele zespołów gra na murawach, które zawodnicy określają mianem „klepisk”. Sytuację mogą rozwiązać specjalne systemy nawadniania, ale te są kosztowne, dlatego od kilku lat do działania we współpracy z Lubuskim Związkiem Piłki Nożnej przystąpił urząd marszałkowski.

– Przychodzi moment w sezonie, że na niektórych boiskach nie da się grać, bo są bardzo twarde. Trawa też robi się „ostra”. Podczas meczu jest przecież mnóstwo konfrontacji kończących się upadkami, dlatego chcemy, żeby piłkarze grali w dobrych warunkach – tłumaczy Robert Skowron, prezes LZPN.

Urzędnicy co roku przeznaczają pulę środków na dofinansowanie nawadniania boisk. W 2023 r. do wzięcia jest 300 tys. zł. Jak podkreślają samorządowcy, program cieszy się dużą popularnością i już widać jego efekty. – Kluby rywalizujące na różnych szczeblach rozgrywkowych pozytywnie wypowiadają się o programie. Boiska są bardziej przydatne do treningów i ligowych pojedynków. W ten sposób pomagamy również szukać talentów, a przecież z naszego województwa wychodzi wielu reprezentantów kraju – mówi wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.

W tym roku oprócz pieniędzy na nawadnianie boisk gminy mogą dostać także środki na budowę trybun. Mowa o 200 tys. zł. – Kibice obejrzą mecze bardziej komfortowo. Nie trzeba będzie zaglądać sobie przez ramię, aby widzieć, co dzieje się na boisku – dodaje Stanisław Tomczyszyn.

Urząd marszałkowski na budowę trybun dorzuci maksymalnie 20 tys. zł, a na systemy nawadniania boisk 30 tys. zł. Resztę środków musi zapewnić gmina.

LZPN i radni zachęcają gminy do udziału

Pomysł na akcję wypłynął od Polskiego Stronnictwa Ludowego. Radni województwa liczą na to, że w obecnej edycji zainteresowanie programem także będzie spore. – Spodziewam się wielu wniosków. Chciałbym, aby samorządy włączyły się w pomoc klubom sportowym. Obecnie są miejscowości, w których władze wspierają kluby, ale są też takie, gdzie chęci pomocy jest mniej – tłumaczy Zbigniew Kołodziej, radny województwa z klubu PSL.

– Zapotrzebowanie jest duże, dlatego ważne jest, ilu samorządowców będzie chciało uczestniczyć w tym programie. Mam nadzieję, że inicjatywa będzie trwała do momentu, kiedy uda się zadbać o każde boisko – dodaje Robert Skowron.

Nabór wniosków w programie już trwa. Na złożenie dokumentów jest czas do 17 lutego. Inwestycje należy zrealizować do 30 listopada.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content