Poczdam stał się areną kolejnego już polsko-niemieckiego Szczytu kolejowego. Na konferencji rozmawiano o priorytetowych połączeniach transgranicznych np. z Berlina do Szczecina, Krakowa i Wrocławia. Jednym z kluczowych tematów był też remont linii 203 z Berlina do Gorzowa Wlkp. Jakie są szanse na inwestycję, która ma kosztować setki milionów złotych?
Niemcy nie chcą… głośnych hamulców
Na szczycie kolejowym poruszano wiele kwestii, poczynając od połączeń kolejowych, a kończąc na prawie obowiązującym w obydwu krajach. I tak na przykład Niemcy poinformowali, że przedłużą przepisy dotyczące głośnych hamulców w pociągach, ale w drodze wyjątku nadal będą dopuszczalne także inne wagony.
Oczywiście nie mogło zabraknąć kwestii związanych z wojną w Ukrainie. Politycy, samorządowcy i eksperci z Polski oraz Niemiec dyskutowali o sprawie pomocy naszym wschodnim sąsiadom. Niemniej głównym tematem obrad były remonty oraz rozbudowa transgranicznych połączeń kolejowych. Lubuskie stanowisko w tej sprawie przedstawił członek zarządu Marcin Jabłoński.
Co z elektryfikacją linii kolejowej Berlin – Gorzów Wielkopolski?
Na szczycie dyskutowano o wielu połączeniach kolejowych, ale z lubuskiego punktu widzenia kluczowa była linia numer 203, łącząca Gorzów Wielkopolski z Berlinem. Trasa powstała ponad 150 lat temu w ramach Pruskiej Kolei Wschodniej. Po stronie niemieckiej przebiega na odcinku ok. 30 km, a w Lubuskiem na odcinku ok. 50 km – równolegle do linii kolejowej Berlin-Warszawa.
Linia wymaga elektryfikacji, w planach jest także zwiększenie prędkości pociągów do 160 km/h. Inwestycję wpisano nawet jako jedną z kluczowych do Strategii Rozwoju Województwa Lubuskiego 2030, ale jej realizacja wymaga setek milionów złotych. Przypomnijmy, że już w zeszłym roku Rainer Genilke, sekretarz Ministerstwa Infrastruktury i Planowania Przestrzennego Brandenburgii zapewniał, że inicjatywa znacznie poprawi dostępność transgraniczną między Wschodnią Brandenburgią a Zachodnią Polską.
W Poczdamie rozmawiano również o innym istotnym projekcie kolejowym, a dokładnie o nowym moście Küstrin-Kietz – Kostrzyn. Pierwotnie miał zostać oddany do użytku na koniec 2022 r. Nastąpiło jednak opóźnienie w realizacji i termin przesunięto na koniec roku 2023.