Wawrzyn Literacki, Naukowy i Dziennikarski – kto zgarnie nagrody w tym roku? (WYWIAD)

Grafika konkursu. Na grafice pióro i napis "Lubuskie Wawrzyny"
Fot. Finałowa gala Lubuskich Wawrzynów odbędzie się 1 marca w Bibliotece Norwida w Zielonej Górze
Już za kilkanaście dni poznamy zwycięzców kolejnej edycji konkursu „Lubuskie Wawrzyny”. Jak co roku w osobnych kategoriach w szranki stają dziennikarze, naukowcy. Czy tegoroczny konkurs jest inny niż poprzednie? O to pytamy Żanetę Cierach, Zastępcę Dyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Norwida w Zielonej Górze, która jest współorganizatorem akcji.

Już 23 lutego kolejna gala wręczenia Lubuskich Wawrzynów. Zainteresowanie konkursem jest duże?

Żaneta Cierach: Liczba zgłoszeń do konkursu nie odbiega od lat poprzednich. Daleko nam jednak do czasów pandemii, kiedy ludzie mieli więcej czasu i więcej pisali. Pojawiały się także propozycje, które ze względów formalnych nie mogły być umieszczone w konkursie. Dla nas to zawsze sytuacja niekomfortowa, ale regulamin ma jasne zasady i musimy się ich trzymać, niezależnie od tego, jak fajna jest książka.

Nagrody tradycyjne będą przyznane w trzech kategoriach: literatura, nauka, dziennikarstwo. Czy w tym roku, jakie zgłoszenia szczególnie mocno pana zaskoczyły?

Wśród zgłoszeń nie ma Zofii Mąkosy, czego się spodziewaliśmy, nie ma Przemysława Piotrkowskiego, ale za to jest Barbara Wysoczańska.  Pojawiły się także trochę debiutantów, ale co nas bardzo cieszy książki przyszły z całego województwa.

Jury będzie miało trudny orzech do zgryzienia ustalając zwycięzców?

Na pewno, nie mam pewności, czy kapituła będzie jednomyślna. Zgłoszeń w konkretnych kategoriach jest dużo, a wawrzyn tylko jeden. Spore wyzwanie stoi także przed publicznością, która przyznaje nagrodę czytelników. Głosować można do 15 lutego na literaturę lub książki naukowe. Do tej pory mamy przyszło 2 tysiące głosów. Zainteresowanie jest duże.

Czy Lubuszanie mają w głosowaniu wyraźnych faworytów?

Lubuszanie chętnie głosują  na beletrystykę, ale książki popularnonaukowe również cieszą się popularnością. Klasyfikacja konkursu cały czas się zmienia. Książki, które były liderem na początku głosowania, następnie spadały na dalsze miejsca.

Statuetki Lubuskich Wawrzynów to powód do dumy tylko lokalnie, czy konkurs ma już swój prestiż na arenie ogólnopolskiej?

To bardzo prestiżowa nagroda. Do jury zapraszamy osoby o dużej wiedzy z całej Polski, w tym pracujące na znanych w kraju uczelniach. W tym roku w kapitule zasiada np. znany krytyk Karol Maliszewski. Na początku konkurs miał charakter lokalny, ale teraz nasi lubuscy twórcy są znani w całej Polsce.

Jak będzie wyglądała tegoroczna gala wręczenia Lubuskich Wawrzynów?

Zapraszamy wszystkich miłośników książki 23 lutego do biblioteki w Zielonej Górze. W uroczystości weźmie udział profesor Jerzy Bralczyk. Gala zacznie się o godz. 18:00, poprowadzi ją Rademenez. Forma mimo, że bardzo poważna będzie charakterystyczna dla znanego w Polsce rapera.

Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content