Dla nich liczy się nie wynagrodzenie, a chęć pomocy! Kilkuset strażaków ochotników spotkało się w Drzonkowie, aby podsumować rok 2022. Podczas konferencji lubuskie OSP przedstawiły także plany na obecny rok.
Według badań straży pożarnej ufa zdecydowana większość Polaków. W zasadzie trudno znaleźć jej przeciwników, gdy spojrzy się na wyniki kolejnych ogólnokrajowych ankiet. Na taką pozycję OSP pracuje od dekad, będąc zawsze tam, gdzie jest potrzebna pomoc. Ochotnicy czynnie włączali się w walkę z pandemią oraz pomoc Ukrainie. Oprócz tego na co dzień są często pierwsi na miejscu zarówno poważnych wypadków, jak i mniej groźnych zdarzeń.
Jaki był rok 2022 w wydaniu strażaków? O tym opowiadali podczas konferencji w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Drzonkowie. – Zniesiono stan zagrożenia, co sprawiło, że nasza aktywność wróciła do normy. Odbyły się zawieszone wcześniej spotkania i jubileusze. Poza tym prowadziliśmy oczywiście działalność operacyjną, a więc było co robić – przekonuje Elżbieta Polak, dyrektor lubuskich struktur OSP.
W 2023 r. OSP chce się skupić na swoich bazowych zadaniach, czyli roli szkoleniowej. – Działalnością operacyjną zawiaduje Państwowa Straż Pożarna. My chcemy organizować wszystko, co przygotuje ludzi do działania. Są to np. szkolenia, konkursy wiedzy oraz zawody pożarnicze – wylicza dyrektor Elżbieta Polak.
Oprócz tego lubuskie OSP planują dużą wystawę w Muzeum Ziemi Lubuskiej, związaną ze 100-leciem działalności. Zobaczycie na niej m.in. przekrój wyposażenia strażaków i tego, jak się zmieniało na przestrzeni dekad funkcjonowania.
Samorządy wspierają OSP
Trudno znaleźć gminę w Polsce bez OSP. Ochotnicy w zasadzie za darmo podejmują się nawet najtrudniejszych zadań, dlatego chętnie wspierają ich samorządy, w tym urząd marszałkowski. – Tylko w ramach budżetu samorządowego podpisaliśmy 42 umowy na kwotę 1,1 mln zł. Dzięki temu wykonano remonty remiz oraz zakupiono sprzęt. Dodatkowo w tej perspektywie UE, którą właśnie rozliczamy, dla OSP przeznaczyliśmy 37 mln zł np. na wozy bojowe i strażackie – mówi marszałek Elżbieta Anna Polak, która wzięła udział w konferencji w Drzonkowie.
Strażacy wsparcie widzą i doceniają. – Na przestrzeni lat jakość sprzętu, jaki posiada OSP, znacznie się poprawiła. Jest innowacyjny oraz spełnia nowoczesne wymagania. To ważne, bo ochotnicy wyjeżdżają do zdarzeń o szerokim przekroju. Oczywiście jeszcze trochę potrzeb istnieje, ale poprawa jakościowa jest zdecydowana – zapewnia Wojciech Kowalewski, wiceprezes lubuskiego OSP, a zarazem wiceburmistrz Skwierzyny.
Współpraca na linii samorządy – OSP ma się dobrze, co podkreślają obie strony. – OSP to sprawdzony partner. W regionie lubuskim możemy zawsze na siebie liczyć, a mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni. Strażacy są zawsze tam, gdzie istnieje taka potrzeba. Dzisiejsze spotkanie stanowi dobrą okazję, aby podziękować druhom – podsumowuje marszałek Elżbieta Anna Polak.
W konferencji w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji wzięło udział kilkuset strażaków ochotników.
