Syrena Zbąszynek przegrała z Czarnymi w Żaganiu, a Odra Bytom Odrzański pokonała na wyjeździe Odrę Nietków. To najważniejsze wiadomości ze środowej kolejki piłkarskiej IV ligi, która przyniosła zmianę lidera. Ciekawa walka także w okolicach strefy spadkowej.
Jeśli odrabiać zaległości, to właśnie z takim rozmachem, jak zrobiła to w środę (19 kwietnia) IV liga. Rozmach dotyczy niekoniecznie liczby zdobytych bramek, bardziej emocji i niespodziewanych rozstrzygnięć. A koniec końców kolejka zaplanowana na 11-12 marca zostanie rozegrana w trzech turach.
Syrena Zbąszynek przegrywa, Odra Bytom Odrzański korzysta z okazji
Czarni Żagań w rundzie wiosennej wywalczyli tylko 4 punkty, w dodatku na słabeuszach, a w ostatnich trzech meczach stracili aż 13 goli. Tymczasem w środę na własnym boisku pokonali 2:1 liderującą Syrenę Zbąszynek! Goście prowadzili po trafieniu Pawła Dulata, gospodarze odpowiedzieli jednak bramkami Jakuba Skiby i Mikołaja Irskiego.
Poważną wpadkę Syreny wykorzystała depcząca jej po piętach Odra Bytom Odrzański. Zespół, który nie ukrywa III-ligowych ambicji, na wyjeździe pokonał 1:0 Odrę Nietków. Samobójczy gol na wagę trzech punktów padł po akcji Damiana Piotrowskiego. Relację i zdjęcia znajdziesz TUTAJ.
Lubuszanin Drezdenko podnosi się po słabym początku wiosny
Spośród innych drużyn z czołówki kolejne punkty w tym sezonie straciła Polonia Słubice, w “delegacji” remisując 1:1 z Dębem Sława – Przybyszów. Przyjezdni przez ponad pół godziny grali w dziesiątkę, ponieważ Szymon Biernat w ciągu 10 minut zarobił dwie żółte kartki. Mimo to objęli prowadzenie po trafieniu Przemysława Begiera w 75 minucie, miejscowym remis uratował Tomasz Bieleń w 90+4 minucie.
Po czterech porażkach w pięciu spotkaniach rundy rewanżowej wzrosło morale Lubuszanina Drezdenko. Ekipa trenera Pawła Posmyka pokonała 4:1 Koronę w Kożuchowie. Wynik otworzył niezawodny Łukasz Zagdański, do przerwy goście wygrywali już 3:0, a w drugiej połowie dołożyli kolejną bramkę. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Maciej Grochowski.
Promień Żary jako pierwszy oddaje u siebie punkty outsiderowi
Ciekawie było także w rywalizacji zespołów walczących o utrzymanie. Plamę dał Promień Żary, który u siebie ledwie zremisował 1:1 ze zdecydowanie najsłabszymi w lidze Budowlanymi Lubsko (zdobyli pierwszy w tym sezonie punkt na wyjeździe). Ba, musiał nawet gonić wynik, bo od 9 minuty przegrywał 0:1.
Szansy na zwycięstwo nie zmarnował natomiast Meprozet Stare Kurowo, przed własną publicznością pokonując 2:1 Celulozę Kostrzyn. Choć miejscowi przegrywali po golu Dawida Bździela w 45 minucie, w drugiej połowie zdołali odpowiedzieć bramkami Mateusza Gorgiela i Sebastiana Fabiańskiego.
Z powodu fatalnego stanu boiska przełożony został mecz Pogoń Świebodzin – Piast Iłowa. W spotkaniach rozegranych w pierwotnym terminie Ilanka Rzepin rozprawiła się 4:1 z Pogonią Skwierzyna (na boisku w Słubicach), a Lechia II Zielona Góra u siebie rozbiła 6:1 Spójnię Ośno Lubuskie.
Aktualna tabela IV ligi (źródło: Lubuski Związek Piłki Nożnej)
