Radna Anna Synowiec: Liczę na efekty po planie naprawczym i zmianach osobowych w Polregio (WIDEO)

Gościem programu Region Północ jest radna województwa lubuskiego Anna Synowiec. W programie komentarz do sesji absolutoryjnej sejmiku województwa lubuskiego, będzie także o problemach z połączeniami regionalnymi i apelu radnych młodzieżowego sejmiku województwa lubuskiego. W magazynie także felietony z wakacyjnych pikników zdrowia i funduszy europejskich, a także materiał dotyczący budowy nowego mostu w miejscowości Gościmiec.

Na początku programu kwestia sesji absolutoryjnej i wykonania budżetu za 2022 rok. Dochody Samorządu Województwa Lubuskiego za ubiegły rok wyniosły ponad 680 mln zł, na co złożyły się m.in. dochody z tytułu wpływów z podatku PIT (70,4 mln zł) oraz CIT (159,4 mln zł). Po stronie wydatków znalazło się 686,2 mln zł. Deficyt wyniósł 1,6 mln zł, choć w planach budżetowych zakładano, że może to być blisko 45 mln zł. W trakcie roku zadłużenie zmniejszyło się o 22,8 mln zł.

Zarząd z absolutorium

-Sesja absolutoryjna to jest zawsze takie sprawdzam dla zarządu województwa lubuskiego związane z realizacją budżetu, ale także ze stanem województwa. Nikt nie spodziewał się, że w lutym 2022 roku wybuchnie wojna w Ukrainie. Z tym związana jest zarówno inflacja jak i kryzys energetyczny. Jest pozytywnie zdumiona tym, że mamy tak mały deficyt. Jest o kilkadziesiąt milionów złotych mniejszy, niż się spodziewano. Regionalna Izba Obrachunkowa nie miała żadnych zarzutów do wykonania budżetu. Jest to także absolutorium, które dotyczy nas radnych. Przecież zarząd nie podejmuje sam decyzji, opiniujemy uchwały. Jeśli chodzi o zarzuty radnych PiS, to one nie miały nic wspólnego z wykonaniem budżetu, czy raportem o stanie województwa. Była to krytyka marszałka. To czysta kampania wyborcza, skupmy się na merytoryce, nie polityce – mówiła radna Anna Synowiec.

Młodzi narzekają na kolej

Młodzieżowy Sejmik Województwa Lubuskiego 7 lipca zorganizował pod gorzowskim dworcem PKP konferencję prasową, na której młodzieżowi radni przedstawili list otwarty do marszałek województwa wubuskiego związku z sytuacją transportową w regionie. Chodzi głównie o północ województwa. Do zarzutów odnieśli się radni miejscy i województwa z Platformy Obywatelskiej.

Radni Młodzieżowego Sejmiku Województwa Lubuskiego alarmują, że nie mają czym dojechać do szkół. – Może zarząd województwa zajmie się młodzieżą, którą tak bardzo chce zatrzymać. Mówią, że interweniują w tej sprawie, a dalej nic się nie dzieje. Napisaliśmy list do Pani marszałek Elżbiety Anny Polak, aby coś z tym zrobiła, bo problem jest bardzo duży. Pociągi są odwoływane, składy są zdezelowane, są gigantyczne opóźnienia. Zebraliśmy podpisy wójtów, prezydentów i dyrektorów szkół do których chodzimy pod tym listem – mówi Piotr Kamiński, radny Sejmiku Młodzieżowego Województwa Lubuskiego. Patryk Broszko, radny Rady Miasta Gorzowa Wlkp. z Polski 2050 także zabrał głos w tej sprawie – Ten problem nie zrodził się teraz, on w głowach tych młodych ludzi powstał już blisko ponad rok temu. My także jako rada wielokrotnie apelowaliśmy do marszałek województwa w tej sprawie, chodziło o warunki podróżowania, teraz okazuje się, że pociągi w ogóle nie jeżdżą – grzmiał radny.

Na konferencji pojawili się także radni koalicji rządzącej w sejmiku województwa lubuskiego, którzy na miejscu odpierali zarzuty młodzieżowych radnych i miejskich rajców zaniepokojonych problemem.

-Ja się nie dziwię tej fali krytyki, która dotyczy połączeń kolejowych Za stan taboru i zabezpieczenie pojazdów zastępczych odpowiada spółka Polregio. My jako samorząd mamy prawo wymagać, bo przeznaczamy z budżetu województwa 1/6 właśnie na połączenia, na transport, to jest 120 mln zł rocznie. Mamy rekordową liczbę pasażerów, ponad 3 mln 200 pasażerów to jest imponująca liczba. Jeżeli płacimy takie pieniądze, to musimy wymagać. Samorząd województwa naliczył już kary przewoźnikowi w kwocie 7 mln zł. Fakty są jednak niepokojące, od początku roku nie odbyło się tysiąc przejazdów pociągów. Są to nie zrealizowane potrzeby młodzieży i pracowników lubuskich firm, którzy mogli przez to stracić pracę. To powoduje wykluczenie mieszkańców małych miejscowości. Pokładam bardzo duże nadzieje w zmianie prezesa zarządu spółki Polregio, liczę na to, że Pan Krzysztof Pawłowski weźmie sprawy w swoje ręce. Zarządzał spółką już kilka lat temu i nie było takiej sytuacji, że z ponad 23 pociągów, 10 nie kursuje – mówi w programie Region Północ radna województwa lubuskiego Anna Synowiec.

Nakłady na samo dofinansowanie połączeń kolejowych istotnie wzrosły tj. z 42,6 mln zł w roku 2017 do ponad 80 mln zł w roku 2022 i 117 mln zł w roku 2023.

Zrównoważony rozwój

Radna Anna Synowiec podczas programu odniosła się do wciąż podnoszonych w mediach zarzutów, że samorząd województwa za mało inwestuje na północy regionu.

-Musimy uświadamiać ludziom, jakie środki są inwestowane przez samorząd województwa lubuskiego na północy regionu, bo potem padają oskarżenia, że jest ich za mało. Program Region Północ właśnie temu służy. Warto wymienić inwestycje, które są co prawda rządowe, ale mimo wszystko uzyskały dofinansowanie z budżetu województwa, chodzi o stadion lekkoatletyczny, halę widowiskowo – sportową, mimo, że to nie są inwestycje regionu, to i tak je wspieramy. Realizujemy jako samorząd ogromny projekt, jakim jest Centrum Usług Wspólnych, to nowoczesna serwerownia do e – usług dla samorządów z całego regionu za ponad 60 mln zł. Mówię również o bardzo ważnej obwodnicy Drezdenka, właśnie ogłoszono przetarg na wykonanie robót budowlanych. Wspieramy inicjatywy kulturalne, teatr i muzeum w Gorzowie Wlkp. Muzeum Woldenberczyków w Dobiegniewie. Samorząd województwa składał wniosek do resortu infrastruktury na odtworzenie linii 363 i dokłada do tego projektu do dokumentacji projektowej, docelowo ma ona łączyć Gorzów, Szczecin i Poznań. Jest to rozwiązanie, które będzie służyć nam wszystkim za pomad 300 mln zł – podkreśliła radna.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content