W poniedziałek w całej Polsce o godzinie 18:00 odbyły się protesty Nowej Generacji pod nazwą „Recepta na Klimat” będące odpowiedzią na rażące lekceważenie kryzysu klimatycznego przez rząd. Strajk odbył się również w Słubicach.
Protestujący zebrali się tuż przy moście granicznym łączącym Słubice z Frankfurtem nad Odrą. Organizatorzy, reprezentujący Stowarzyszenie Nowa Generacja Lubuskie, podkreślają, że tylko w ciągu pierwszych trzech lat rządów PiS eksport drewna podwoił się, a import śmieci do Polski potroił – co stanowi przyczynę ich rozczarowania wobec rządu. Teraz ujawniona skala zaniedbań jest ogromna, co niesie ryzyko ciężkich zanieczyszczeń środowiska związanych z toksycznymi odpadami. Inicjatorzy protestów zarzucają rządowi PiS brak uwagi wobec nielegalnych składowisk odpadów, które m.in. przyczyniły się do tragedii w Zielonej Górze.
Podczas protestu przemawiali m. in.: Marcin Jabłoński – członek Zarządu Województwa Lubuskiego oraz Leszek Bajon – starosta słubicki.
-To jest jakieś szaleństwo. Mam nadzieję, że burmistrz się zreflektuje – mówił Marcin Jabłoński – członek zarządu województwa lubuskiego o pomyśle budowy kolejnej stacji paliw w centrum największego osiedla domków jednorodzinnych w Słubicach.
-Chciałem powiedzieć, że na naszym terenie nie ma żadnych składowisk ale jestem zbulwersowany ilością wpływających wniosków na wycinkę drzew w Słubicach – mówił Leszek Bajon, starosta słubicki.
Musimy natychmiast ratować naszą planetę oraz Polskę przed barbarzyńskimi rządami Prawa i Sprawiedliwości. Wyrażamy niepokój i potrzebę zmiany polityki w zakresie kryzysu klimatycznego na każdym szczeblu. Nasza przyszłość zależy od decyzji podejmowanych przez obecnie rządzących. Działania obecnego rządu są krótkowzroczne i prowadzą ku katastrofie klimatycznej.
Apel “Recepta na klimat”
“Rząd PiS przez ostatnie 8 lat nie poczynił żadnych kroków, by przygotować nasze państwo do postawionych przed nami wyzwań, a jedynie zajął się wyniszczaniem kraju poprzez: liczne wycinki prowadzone przez Lasy Państwowe, zwiększenie importu węgla o ponad połowę w stosunku do 2015, zwiększanie importu odpadów, które w szczytowym 2018 roku wyniosło blisko trzykrotność odpadów względem 2015 roku.
Na okres rządów Prawa i Sprawiedliwości przypada m.in. wycinka Puszczy Białowieskiej, zatrucie Odry będące w ocenie ekspertów największą katastrofą ekologiczną w historii Polski, która mogła doprowadzić do śmierci aż 50% ryb żyjących w rzece, haniebne ustawy jak Lex Szyszko przyczyniająca się do zwiększonej wycinki drzew, bezsilność w walce z niebezpiecznymi składowiskami odpadów, który obecnie jest blisko 400 w całym kraju. A to tylko kilka przykładów w morzu błędów obecnego rządu.
Dziś nie ma już czasu na puste obietnice, czas na konkrety. Domagamy się natychmiastowej dymisji rządu Prawa i Sprawiedliwości, a tym samym zakończenia wyniszczania naszej planety przez obecnie rządzących”.
Zobacz film z portalu Nasze Słubice:
Organizatorzy zwracają uwagę, że w Polsce istnieje wiele nielegalnych i niebezpiecznych składowisk śmieci. Wyrazili nadzieję, że nikt nie chciałby, aby toksyczne i rakotwórcze dymy spowodowały skażenie naszych osiedli, mieszkań i zagrażały zdrowiu naszych bliskich – jak miało to miejsce niedawno w Zielonej Górze. Młodzi aktywiści apelują do wszystkich, by włączyli się w strajk i zastanowili się nad losem swojego środowiska, zdrowiem swoich bliskich i własnym bezpieczeństwem. Zdjęcia: Daniel Szurka
