Najstarszy czynny chirurg dziecięcy (96 lat), legenda w zawodzie kończy aktywność na sali operacyjnej. W szpitalu przy Dekerta odbyła się szczególna uroczystość – pożegnanie prof. Eugeniusza Murawskiego.
Mimo swojego wieku jeszcze do niedawna jeździł samochodem ze Szczecina do szpitala w Gorzowie, gdzie operował małych pacjentów na oddziale chirurgii dziecięcej. Dziś żegna się ze szpitalem w Gorzowie i kończy pracować ze skalpelem. Ale jak sam stwierdził – Działam jeszcze na polu teoretycznym, wykładam anatomię w Gorzowie. Profesor prowadzi weekendowe zajęcia dla ratowników w Wyższej Szkole Zawodowej.
Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo:
Miał zostać inżynierem, ale los sprawił, że został chirurgiem dziecięcym, wybitnym fachowcem w tej dziedzinie. Studia medyczne zaczął w 1949 roku na uczelni w Szczecinie. A wszystko zaczęło się od kółka pediatrycznego. O pierwszej swojej operacji opowiedział – Byłem cholernie zdenerwowany, ale jakoś się udało. Dzieciak z ostrym zapaleniem wyrostka robaczkowego, wykonaliśmy ją z kolegą, poszło mi znakomicie. Trama potrafi zmobilizować. Zapytany o receptę na długowieczność odpowiedział: – Los mi sprzyja, dał mi siły fizyczne i umysłowe żeby żyć tak długo. Dobrze żyć to jest umiejętność, którą los mi podpowiedział. Nie pić, nie palić i nie objadać się. To wystarczy żeby zachować zdrowie i kondycję – zdradził blisko stulatek.
Były życzenia, kwiaty, prezenty i tort. Z rąk doktora Piotra Gajewskiego w imieniu współpracowników otrzymał złoty skalpel. Profesora żegnał cały zespół, obecni byli też włodarze szpitala oraz jego uczniowie. Dużo zdrowia, uśmiechu i życia bez pośpiechu – tego życzyły profesorowi pielęgniarki, które pracowały przy operacjach.
Doktor Tomasz Grzechnik, ordynator chirurgii dziecięcej w szpitalu w Gorzowie stwierdził, że medycyna, chirurgia to dziedziny, w których bardzo ważna jest relacja mistrz-nauczyciel i uczeń. – Bardzo profesorowi dziękujemy, że był pan dla nas mistrzem, autorytetem. Za to, że uczył nas pan nie tylko medycyny i operowania dzieci, ale swoją postawą, pokazał pan nam, jak podchodzić do człowieka – mówił wzruszony w imieniu całego środowiska medycznego. – Trudno mi się przyzwyczaić to sformułowania „był” – tak zaczął o profesorze Robert Surowiec, wiceprezes Zarządu Szpitala. – To człowiek, który ma wiele pozytywnej energii i ciepła w sobie. To fantastyczny lekarz, nauczyciel, który wychował wielu chirurgów. Zawsze na pierwszym miejscu stawia innych, my to widzieliśmy każdego dnia kiedy profesor z nami współpracował. Będzie w naszym szpitalu wspominany jeszcze przez wiele lat.
Profesor Eugeniusz Murawski jest autorem nowatorskiej metody operacji rozszczepów wargi i podniebienia (tzw. zajęczych warg). W 2018 roku prof. Murawski otrzymał tzw. ,,Medicus Perfectus” – czyli tytuł lekarza doskonałego przyznawany wybitnym lekarzom przez Polskie Towarzystwo Lekarskie. Pacjenci i koledzy po fachu nie mają wątpliwości, że to lekarz z powołania.
