Osiem bramek Syreny, trzy czerwone kartki w Rzepinie. Ogień w IV lidze (PODSUMOWANIE)

Dwaj piłkarze i sędzia na boisku
Przy piłce Andrzej Pawłowski z Ilanki Rzepin, z lewej Dawid Kaczor ze Stali Jasień, w tle sędzia Paweł Łapkowski Fot. MKS Ilanka Rzepin/Facebook
Aż 10 bramek padło w meczu piłkarskiej IV ligi w Zbąszynku, gdzie Syrena rozbiła Stal Sulęcin. Przy okazji hat trickiem popisał się Mikita Sialiava. W IV kolejce spotkań sędziowie pokazali pięć czerwonych kartek, z czego trzy w Rzepinie, gdzie Ilanka podejmowała Stal Jasień.

4,33 to średnia bramek na mecz w IV kolejce rozgrywek IV ligi. Gospodarze odnieśli siedem zwycięstw, goście tylko jedno, ponadto jeden pojedynek zakończył się remisem. Lubuszanin Drezdenko i Polonia Słubice wciąż mają komplet punktów, a Stal Jasień i Meprozet Stare Kurowo nadal są niepokonane.

Korona Kożuchów sięga po Martinsa Ekwueme!

Zaczynamy od spotkania Syrena Zbąszynek – Stal Sulęcin, bo nieczęsto na tym szczeblu się zdarza, by kibice mogli obejrzeć aż 10 bramek. Miejscowi triumfowali 8:2, trafiając cztery razy przed przerwą i cztery razy po. Hat tricka skompletował 19-letni Białorusin Mikita Sialiava. Jeśli zaś chodzi o przyjezdnych, to piątego gola w tym sezonie strzelił Rafał Kotwica.

Ze zwycięskiej ścieżki nie schodzi Lubuszanin Drezdenko, który na swoim terenie wygrał 2:0 z Dębem Sława – Przybyszów. Wynik został ustalony już w pierwszej połowie. Pierwszą bramkę w meczu, a ósmą w tym sezonie zdobył Łukasz Zagdański, czyli lider klasyfikacji najlepszych snajperów. Po przerwie mógł dołożyć jeszcze jedną, ale nie wykorzystał rzutu karnego.

Komplet punktów ma także Polonia Słubice, choć rozegrała o jedno spotkanie mniej. Tym razem u siebie pokonała 3:0 Koronę Kożuchów. Goście kończyli w dziesiątkę, bo w 86 minucie czerwoną kartkę zobaczył bramkarz Daniel Cieśla. Mimo porażki klub miał też dobrą wiadomość dla kibiców: zespół wzmocni 38-letni Martins Ekwueme. Tak, tak – ten sam, który zgarnął dwa tytuły mistrza Polski z Wisłą Kraków i Puchar Polski z Legią Warszawa.

“W derbach bez zmiany – Czarni pany!”

Olbrzymie emocje towarzyszyły starciu Ilanka Rzepin – Stal Jasień. Goście dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, rywale za każdym razem wyrównywali. Dublet ustrzelił 19-letni snajper gospodarzy Kacper Lewitzki, a sędzia Paweł Łapkowski pokazał trzy czerwone kartki. W 43 minucie boisko musiał opuścić bramkarz przyjezdnych Maksym Alchynskyi, a w 90+2 jego klubowy kolega Albert Cipior. Z kolei w 90 minucie do szatni odesłany został piłkarz miejscowych Luka Noniashvili. Dodajmy, że dla Stali był to trzeci remis w czwartym meczu i trzeci 2:2.

W prestiżowym pojedynku rywali zza miedzy Czarni Żagań na własnym boisku rozprawili się 2:1 z Promieniem Żary. Do przerwy było 0:0. W drugiej połowie, po stałych fragmentach gry, gospodarze prowadzili 2:0. Dopiero w 90+1 minucie goście zmniejszyli straty, ustalając wynik spotkania. “W derbach bez zmiany – Czarni pany!” – czytamy na faceebookowym profilu klubu z Żagania. – Jeżeli jest mecz o przełamanie, to się walczy o każdą piłkę. Są momenty, kiedy my wyłączamy się z gry, i to jest nasz problem – skomentował Bartosz Siemiński, trener Promienia, w klubowym nagraniu.

Bardzo dobre wrażenie pozostawiła po sobie Lechia II Zielona Góra, pokonując 4:2 Sprotavię w Szprotawie. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0, ale druga połowa należała już do gości. A Michał Pilarczyk zdobył piątą bramkę w tym sezonie.

Sebastian Żłobiński pokonuje swój poprzedni zespół

Pozostałe spotkania zakończyły się wysokim zwycięstwem miejscowych. Odra Nietków po dwóch porażkach wygrała 3:0 z Pogonią Świebodzin. Wynik otworzył i zamknął kapitan Łukasz Kaczorowski, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Przyjezdni mieli problem zwłaszcza od 38 minuty, kiedy czerwoną kartkę ujrzał Tumelo Letuka. Relację i zdjęcia znajdziesz TUTAJ.

Taki sam rezultat padł w pojedynku Warta II Gorzów – Pogoń Skwierzyna. Rezerwy, poważnie wzmocnione zawodnikami z pierwszego zespołu, odniosły pierwsze zwycięstwo w lidze.

Meprozet Stare Kurowo przed własną publicznością pokonał 4:1 Spójnię Ośno Lubuskie. Co ciekawe, do przerwy prowadzili goście. Ale w drugiej połowie gospodarze wzięli się w garść i zdobyli cztery gole, z czego dwa Mateusz Gorgiel. Z pierwszego kompletu punktów cieszył się trener Sebastian Żłobiński, który w poprzednim sezonie prowadził… Spójnię.

Aktualna tabela IV ligi (grafika: Lubuski Związek Piłki Nożnej)

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści