Lubuskie apeluje do Dolnego Śląska o bezpośrednie połączenia z Zielonej Góry do Wrocławia (WIDEO)

Fot. Paweł Wańczko
W grudniu w życie wchodzi nowy rozkład jazdy, a w nim może zabraknąć 12 bezpośrednich pociągów z Zielonej Góry do Wrocławia, obsługiwanych przez Polregio. Powód? Zdaniem lubuskiego urzędu marszałkowskiego na przeszkodzie stoją władze Dolnego Śląska, które nie chcą dotrzymać nieformalnych ustaleń i podpisać porozumienia w tej sprawie. Marszałek Województwa Lubuskiego podczas konferencji prasowej wystosował apel do południowego sąsiada.

Zapraszamy do relacji wideo:

Do Wrocławia obecnie pojedziemy bezpośrednio między innymi składami Intercity oraz bardziej atrakcyjnymi cenowo pociągami Polregio. W tym drugim przypadku mowa o 12 połączeniach, które na początku grudnia mogą zniknąć z rozkładu jazdy. Zdaniem władz województwa lubuskiego powodem takiej sytuacji jest postawa Dolnego Śląska.

Bez zgód naszego południowego sąsiada „lubuskie” pociągi mogą dojechać jedynie do Głogowa. To w tym mieście Lubuszanie musieliby przesiadać się na regionalne pociągi do Wrocławia. Negocjacje w sprawie porozumienia trwały ponad pół roku, ponieważ obsługę części dotychczasowych połączeń wyraziły Koleje Dolnośląskie. Podjęte ustalenia mówiły, że 8 z 12 par pociągów „podstawią” Koleje Dolnośląskie, a 4 z nich pozostaną w rękach Polregio. Gdy przyszło do sformalizowania negocjacji, Dolny Śląsk wycofał się z kompromisu.

Z ramienia województwa dolnośląskiego rozmowy prowadził członek zarządu Tymoteusz Myrda i to do niego najwięcej zastrzeżeń mają lubuscy urzędnicy. – Bardzo jestem zaskoczony tą sytuacją. Może pozostali członkowie zarządu i marszałek województwa dolnośląskiego nie mają pełnej wiedzy, jak postępował w ostatnich miesiącach Tymoteusz Myrda, który kontaktował się z nami, składał propozycje, dokonywał uzgodnień, a następnie zachowywał się w sposób odbiegający od ustaleń. Doprowadził do sytuacji prawie bez wyjścia – wytykał podczas konferencji prasowej marszałek Marcin Jabłoński.

– Jesteśmy zdziwieni postawą członka zarządu woj. Dolnośląskiego Tymoteusza Myrdy, odpowiadającego bezpośrednio za Koleje Dolnośląskie. Rozumiemy doskonale, że rozwój i samodzielność Kolei Dolnośląskich wymusza pewne ustępstwa ze strony Polregio, ale powinno się uznawać racje każdej strony. Dolny Śląsk otrzymał ofertę 2/3 udziałów w tym transporcie  – dodawał Grzegorz Potęga, członek zarządu woj. Lubuskiego, nadzorujący departament infrastruktury i komunikacji.

Jest szansa na rozwiązanie problemu, ale niewielka

Groźba braku bezpośrednich połączeń z lubuskiego do Wrocławia jest obecnie bardzo realna, bo zaradzenie problemowi wymaga czasochłonnych procedur. – Podjęcie uchwał przez oba sejmiki, potrzebne do tego, aby ktokolwiek mógł jeździć między Wrocławiem a Zieloną Górą, wydaje się na dzisiaj niemożliwe. Potrzeba teraz wielkiego wysiłku. My jesteśmy na niego gotowi, bo mamy sesję sejmiku, która odbędzie się jeszcze przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy, ale nie wiem, czy gotowy jest Dolny Śląsk – tłumaczył Marcin Jabłonski.

– Koleje Dolnośląskie zakupiły mnóstwo nowego taboru i im zależy, aby na siebie pracował. Stąd chęć dywersyfikacji kierunków do tej pory drugorzędnych jak trasa do Zielonej Góry. Z połączenia korzysta sporo pasażerów, jest opłacalne, dlatego chęć zagarnięcia całości trasy – wyjaśniał Grzegorz Potęga.

Rozgoryczenia całą sprawą nie kryje także Polregio. – Od lat Polregio obsługuje połączenie Zielona Góra – Wrocław. W ostatnich miesiącach członek zarządu Tymoteusz Myrda zasugerował nam, że chciałby zmienić tę sytuację, aby na tory wjechały Koleje Dolnośląskie. Zaproponowaliśmy daleko idący kompromis. Niestety zbliża się zmiana rozkłady jazdy i pan Tymoteusz Myrda robi, co może, aby unikać spotkań, nie odbiera telefonów. Jest to zachowanie co najmniej niepoważne – zżymał się Adam Pawlik Prezes Zarządu Polregio.

Czy sprawa ma jeszcze szansę na szczęśliwy finał? Na razie wiele wskazuje na to, że po grudniowej zmianie rozkładu jazdy zielonogórzanie do Wrocławia bezpośrednio pojada jedynie z intercity. Do tematu będziemy jeszcze wracać.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content