Kto weźmie sejmikową większość?

Obrady wyjazdowej sejmiku województwa lubuskiego na gorzowskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Fot. LCI
Gdyby wiosną w wyborach samorządowych wystartowały tylko te komitety, które brały udział w podziale mandatów w sejmie i powtórzyły swoje wyniki, połowa miejsc w lubuskim sejmiku przypadłaby Koalicji Obywatelskiej. Jak na tym tle wypadają potencjalni koalicjanci i opozycja?

“Gazeta Wyborcza” pokusiła się o symulację podziału mandatów w lubuskim sejmiku, w kontekście nadchodzących wyborów samorządowych. A wszystko to w oparciu o wyniki jesiennych wyborów parlamentarnych.

Warto jednak pamiętać, że choć w obu przypadkach obowiązuje metoda D’Hondta, to jednak różnica jest zasadnicza.

– To tak jak byśmy porównywali ze sobą bieg na 10 km po stadionowej bieżni z 15-kilometrowym biegiem przełajowym po górzystych wertepach. I tu, i tu się biegnie, ale w tym drugim przypadku, by w ogóle dobiec do mety, trzeba być naprawdę mocnym zawodnikiem. Powodem jest znacząco różna wielkość okręgów wyborczych. Posłów jest 460, a radnych sejmików 552 – czytamy na łamach “GW”.

Metoda D’Hondta premiuje większych graczy. Dlatego też kilkuprocentowe wyniki Konfederacji i Nowej Lewicy przekładają się na kilkukrotnie mniej mandatów niż w przypadku Trzeciej Drogi, która zebrała 14,5 proc. głosów, czyli “zaledwie” dwa razy więcej niż w przypadku Konfederacji i Nowej Lewicy.

W efekcie, dwa najmniejsze ugrupowania nie znalazłyby się w lubuskim sejmiku.

Warto jednak pamiętać, że symulacja bierze pod uwagę tylko te komitety, które jesienią brały udział w podziale mandatów w sejmie. W przypadku wyborów samorządowych, mogą pojawić się inne, niezwiązane z żadną z partii głównego nurtu. A to może z kolei przełożyć się na kilka mandatów, których symulacja nie uwzględnia.

Tak wygląda podział mandatów w lubuskim sejmiku według wyliczeń “Gazety Wyborczej”.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Kobieta z piłką do koszykówki

Stephanie Reid opuszcza Gorzów

Stephanie Reid nie jest już koszykarką KSSSE Enei AJP Gorzów. Australijka rozegrała dziesięć meczów w ekstraklasie i sześć w EuroCup Women. Przenosi się do ligi

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści