Lechia ma nowego piłkarza. Grał w Rakowie, Podbeskidziu

Twarz mężczyzny na tle napisu Lechia
Rafał Figiel: Mam nadzieję, że będę się dużo uczył od trenera Andrzeja Sawickiego, bo też tego od niego oczekuję i wymagam jako zawodnik i jako trener
Rafał Figiel nowym piłkarzem III-ligowej Lechii Zielona Góra. Kontrakt podpisał na półtora roku. 33-letni pomocnik ostatnio grał w GKS Katowice. W Lechii będzie przede wszystkim zawodnikiem, ale wzmocni także sztab szkoleniowy.

GKS Katowice, Chrobry Głogów, Górnik Wałbrzych, Raków Częstochowa, Podbeskidzie Bielsko-Biała i ponownie GKS – taką drogę przebył Rafał Figiel, żeby wrócić do Zielonej Góry. Tu w latach 2006-2013 reprezentował barwy UKP i Lechii, a piłkarską przygodę zaczynał w Pogoni Świebodzin.

Maciej Murawski: Rafał będzie też asystentem w sztabie trenera

– Kontrakt opiewa na okres półtoraroczny, oczywiście z możliwością przedłużenia. Jest podzielony na dwa segmenty: piłkarski i trenersko-asystencki. Rafał również będzie trenerem w akademii Macieja Murawskiego – mówił Marcin Zegzuła, wiceprezes Lechii, na poniedziałkowej (8 stycznia) konferencji prasowej.

Konferencja prasowa Lechii Zielona Góra. Od lewej: prezes Maciej Murawski, wiceprezes Marcin Zegzuła i trener Andrzej Sawicki

– Proces pozyskiwania Rafała był dość długi. Poważniejsze próby zaczęły się pół roku temu, natomiast to jeszcze nie był ten moment. Rafał miał bardzo dobre propozycje z lepszych klubów, z wyższych lig, więc podjął inne decyzje – tłumaczył Maciej Murawski, prezes Lechii.

Ale w końcu się udało i Figiel wrócił do zespołu z Zielonej Góry.

– Rafał nie będzie tylko zawodnikiem, będzie też asystentem w sztabie trenera Andrzeja Sawickiego. Myślę, że doświadczenie, które zebrał jako piłkarz, pracując z bardzo dobrymi trenerami, to jest coś, co spowoduje, że Lechia jako projekt też będzie mocniejsza i jeszcze bardziej profesjonalna. Poza tym Rafał będzie miał sporo obowiązków, jeśli chodzi o całą strukturę. Na pewno będzie współpracował z trenerami i drugiego zespołu, i juniorów, i trampkarzy, i w akademii… – wyliczał prezes Murawski.

Rafał Figiel: Jestem zawodnikiem. I to dla mnie najważniejsze

– Decyzja o powrocie do Zielonej Góry już chodziła za mną od jakiegoś czasu. Od pewnego momentu mocno się zastanawiałem nad tym, a z prezesem Maćkiem rozmawialiśmy od kilku dobrych lat, na zasadach bardziej koleżeńskich, przyjacielskich. Tym bardziej dużo łatwiej mi było wrócić do środowiska, gdzie większość osób znam. I bardzo się cieszę, że do takiego czegoś doszło – podkreślił Rafał Figiel.

Nowy pomocnik Lechii zaznaczył, że… – Priorytetowo jestem zawodnikiem. I to jest dla mnie najważniejsze, ponieważ chcę grać jeszcze w piłkę. A to, jaki zakres obowiązków będę miał jako trener, to mniej więcej już wiem, o co chodzi, mniej więcej wiem, w jaki sposób będę działał. Muszę się w to wszystko wdrożyć jeszcze i czekać na zakres obowiązków. Będę podwładnym pierwszego trenera, który będzie moją osobą zarządzał – dodał Figiel.

– Mam nadzieję, że moje doświadczenie… Aczkolwiek dla mnie “doświadczenie” jest trochę przereklamowane, bo albo coś masz, albo czegoś nie masz. To, że tyle lat grałeś w piłkę czy na takim poziomie, wcale nie znaczy, że możesz być albo jesteś lub będziesz dobrym trenerem. Wręcz przeciwnie – uważam, że to często jest złudne. Ale ja od kilku dobrych lat przygotowywałem się do tego, żeby być w tym miejscu, gdzie jestem, mówiąc o roli trenera. I na pewno się z tego bardzo cieszę, bo będę zbierał kolejne doświadczenia i mam nadzieję, że będę się dużo uczył od trenera Andrzeja, bo też tego od niego oczekuję i wymagam jako zawodnik i jako trener – stwierdził Figiel.

Andrzej Sawicki: Jestem przekonany, że zespół poczyni postęp

Do tablicy został więc wywołany Andrzej Sawicki, trener Lechii.

– Rafał wywarł dużą presję na mnie teraz, ponieważ jego poziom przygotowania, jego poziom merytoryczny to jest po prostu top. Powiedziałbym, że w wielu aspektach to ja będę się też uczył. I mówię to absolutnie nie skromnie, tylko taka jest prawda. Ogromnie się cieszę, że będziemy mieć taką osobę w naszym klubie – nie ukrywał trener Sawicki.

– Oczywiście, Rafał priorytetowo jest zawodnikiem i on o tym doskonale wie. Wiem, że jeszcze będąc na takim etapie, chce się grać w piłkę, i mam nadzieję, że największa pomoc będzie na boisku. Ale ja ze swojego punktu widzenia, z naszego sztabu ogromnie się cieszę, bo jestem przekonany, że nasz zespół poczyni postęp. Nie wiem, czy to się od razu przełoży na cudowne wyniki… Rafał będzie traktowany po partnersku z mojej strony. Będzie miał też duży wpływ na to, co będziemy chcieli grać – zapowiedział trener Sawicki.

Tomasz Skrzypczak: Nie ma lepszego przykładu dla adeptów futbolu

Na czym z kolei będzie polegała współpraca Figiela z Akademią Piłkarską Macieja Murawskiego? O tym mówił jej wiceprezes Tomasz Skrzypczak.

Tomasz Skrzypczak: Rafał to wzór godny naśladowania, szczególnie dla tych młodych chłopaków, którzy trenują na co dzień w akademii

– Mam nadzieję, że profesjonalizm ogromny, który dołącza dziś do naszego zespołu, przełoży się też na naszą pracę, nauczymy się dużo od Rafała. Jest to wzór godny naśladowania, szczególnie dla tych młodych chłopaków, którzy trenują na co dzień w akademii. Rafał będzie miał styczność z najstarszą kategorią przede wszystkim, czyli z trampkarzem – wyjaśnił wiceprezes Skrzypczak.

– Będzie się zajmował u nas nie tylko sprawami czysto sportowymi, ale też okołosportowymi, przede wszystkim żywieniem i świadomością młodych zawodników. A moim zdaniem nie ma lepszego przykładu dla adeptów futbolu niż ktoś, kto na co dzień zajmuje się piłką i posiada tak ogromne doświadczenie, i tyle minut rozegranych w bardzo dobrych ligach, na bardzo dobrych boiskach. Dla nas będzie to ogromna wartość dodana – zapewnił wiceprezes Skrzypczak.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Lubuskie ma nowych marszałków

Marcin Jabłoński ponownie został wybrany marszałkiem województwa lubuskiego. Jego kandydaturę poparło 19 radnych. Wybrano też wicemarszałków: Sebastiana Ciemnoczołowskiego i Grzegorza Potęgę. Członków zarządu mieliśmy poznać

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content