65 ha skażonych i pierwsze wyroki. Prokuratura przedstawia nowe fakty ws. pożaru w Przylepie

Fot. Łukasz Wawer
Niebezpieczne substancje liczone w tonach dostały się do powietrza oraz gleby w wyniku pożaru w Przylepie. Według opinii biegłych przedstawionych przez prokuraturę skażenie objęło teren 65 hektarów. Zapadły już pierwsze wyroki w sprawie. Skazano właścicieli firmy oraz urzędników.

Do tej pory prokuratura otrzymała dwie opinie biegłych z zakresu ochrony środowiska oraz gospodarki odpadami niebezpiecznymi. – Z opinii wynika, że doszło do zanieczyszczenia w świecie roślinnym w znacznych rozmiarach. Biegły zakreślił teren 65 hektarów powierzchni objętej skażeniem. W m.in. dolinie rzeki Gęśnik zdeponowano wśród osadów materiały rakotwórcze, toksyczne i niebezpieczne. Są to głównie węglowodory ropopochodne, a także metale ciężkie. Biegły wskazał, że doszło do zanieczyszczenia wody, powietrza oraz ziemi – mówi Ewa Antonowicz, Rzecznik Prasowy Prokurator Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

W ocenie biegłego narażenie na inhalacje wspomnianych substancji może powodować kumulację zanieczyszczeń w tkankach, a następnie prowadzić do m.in. chorób nowotworowych. – Te zagrożenia stwierdzone w pierwszej opinii, potwierdziły się w drugiej ekspertyzie w zakresie osadów zgromadzonych w rzece Gęśnik. Tam biegły wskazał podczas pobrania próbek, które miały miejsce w listopadzie, że w osadach dennych w dalszym ciągu znajdują się metale ciężkie oraz substancje rakotwórcze i mają one wręcz wyższy wskaźnik niż bezpośrednio po pożarze – tłumaczy Antonowicz.

Prokuratura wspomniane informacje przekazała do urzędu miasta Zielona Góra oraz do Wojewódzkiego inspektora Ochrony Środowiska w celu ustawienia, czy w sposób prawidłowy oraz kompletny usunięto szlam popożarowy rzeki Gęśnik. Aktualnie w sprawie pożaru nadal przesłuchiwani są świadkowie i pokrzywdzeni. Jednocześnie prokuratura wskazuje, że z terenu hali wciąż nie usunięto niebezpiecznych odpadów, a proces utylizacji stanął. W sprawie pożaru zapadły już pierwsze nieprawomocne wyroki, dotyczące właścicieli firmy, która zgromadziła odpady oraz dwóch urzędników starostwa powiatowego.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content