Niewiele brakuje do stanu alarmowego na Warcie w Gorzowie. Strażacy wspólnie z wydziałem bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta Gorzowa zabezpieczają newralgiczne miejsca. Przy ul. Teatralnej układane są worki z piaskiem, aby zabezpieczyć skarpę przed osuwaniem się. Wody gruntowe są już blisko zabudowań w mieście. Na polach w powiecie gorzowskim utworzyły się ogromne jeziora.
Na tyłach budynków AJP przy ulicy Teatralnej strażacy wzmacniali w czwartek skarpę workami z piaskiem. Wysoka woda Warty zalała już trakt spacerowy i zbliża się do zabudowań. Rzece niewiele brakuje do osiągnięcia stanu alarmowego. Warta dotarła już do torów kolejowych na linii 203 w Gorzowie. Niebezpiecznie blisko domostw są także wody gruntowe, kilkadziesiąt metrów od zabudowań woda jest na ulicy Korsaka.
Na polach w powiecie gorzowskim woda nie ma już gdzie wsiąkać. Tworzą się hektary jezior.
Służby w gotowości
Prognozy wskazują na dalsze systematyczne wzrosty poziomu wody w rzece Warcie. Dlatego rzeka jest codziennie monitorowana. – Sprawdzamy newralgiczne miejsca i reagujemy wcześniej na zagrożenie, które może nastąpić. Jeżeli będzie w naszej ocenie dochodziło do konieczności wzmocnienia i zabezpieczenia kolejnych miejsc, na pewno będziemy to robić – podkreśla Grzegorz Rojek, dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta Gorzowa.
Wysoka woda w regionie
Rozlewające się Warta i Odra pochłonęły hektary terenu, na którym położony jest Park Narodowy “Ujście Warty”. Pod wodą jest obecnie jego cała południowa część.
Poziom lubuskich rzek systematycznie wzrasta od kilkunastu dni. Stany ostrzegawcze zostały przekroczone między innymi na Odrze w Nowej Soli i Słubicach. Podobna sytuacja jest w Kostrzynie.
– Służby wojewody lubuskiego prowadzą ciągły nadzór nad stanem rzek i reaguję na bieżąco – zapewniają urzędnicy wojewody.
