Kobiece TAK dla Pabierowskiego ze wsparciem ministry edukacji (WIDEO)

Tomasz Browarczyk

Wspierał kobiety startujące do sejmiku i rad gmin. Dziś one wspierają jego kandydaturę na prezydenta Winnego Grodu. Najpierw przed zielonogórskim ratuszem odbyła się konferencja prasowa, podczas której grupa nowo wybranych radnych oraz lubuskie posłanki wyraziły swoje poparcie dla Marcina Pabierowskiego, a kilka godzin później w tym samym miejscu kandydata KO wsparła ministra edukacji Barbara Nowacka.

Konferencja była odpowiedzią na ubiegłotygodniowe spotkanie z dziennikarzami, walczącego o reelekcję prezydenta Janusza Kubickiego, który zasłaniając się kobietami i przyznając do wielu błędów w kontaktach z mieszkańcami, przekonywał do poparcia swojej kandydatury.

– Spotykamy się tu dziś, by odkręcić wiele nieprawd wypowiedzianych w ostatnim czasie, a szczególnie tej, jakoby kobiety w Zielonej Górze popierały Janusza Kubickiego w wyborach na fotel prezydenta tego miasta – rozpoczęła spotkanie posłanka Anita Kucharska-Dziedzic. Założycielka, uznanego i nagradzanego na arenie krajowej Stowarzyszenia „Baba”, bez ogródek wytykała obecnemu prezydentowi jego antykobiecą politykę, butę i arogancję w stosunku do kobiet, w tym do prowadzonego przez nią Stowarzyszenia. – „Baba” prowadziła jeden z Wojewódzkich Ośrodków Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem. Jako jedyne w kraju, wygrałyśmy ten konkurs, mimo że nie byłyśmy w mieście, w którym jest Komenda Wojewódzka Policji (ta znajduje się w Gorzowie Wlkp.– red.). Ale nawet wówczas prezydent Kubicki nie zdecydował się zaoferować nam jakiegokolwiek miejskiego lokalu. Powiedział, że jeśli go chcemy, to niech nam go da policja…. Od lat „Baba” wynajmuje więc lokal na rynku prywatnym – opisywała swoje doświadczenia współpracy z prezydentem Kubickim.

Kucharska- Dziedzic przypomniała też zdarzenia z wczesnej prezydentury J. Kubickiego, w tym to, gdy starł się z młodą artystką o wizerunek rzeźby usytuowanej przed Centrum Rekreacyjno-Sportowym w Zielonej Górze. Spór stał się ciekawostką informacyjną w Polsce i był fatalną “promocją” miasta.  – Jestem dziś posłanką, ale od 25 lat jestem przede wszystkim szefową stowarzyszenia „Baba”. Jesienią świętujemy ćwierćwiecze i mamy głęboką wiarę, że będziemy je świętować już z nowym prezydentem Marcinem Pabierowskim – zachęcała do oddania głosów na jego kandydaturę w II turze wyborów.

Więcej dialogu i uwagi dla spraw społecznych i równościowych

Wtórowały jej wszystkie obecne na konferencji kobiety: 3 posłanki, 5 nowych radnych miejskich oraz jedna radna wojewódzka. – A dlaczego, naszym zdaniem, nie warto głosować na Janusza Kubickiego? Bo Zielona Góra nie ma programu in vitro. Pomimo 18-tu lat sprawowania przez niego funkcji nie ma tutaj też Rady Kobiet. Pan prezydent nie liczy się z kobietami, nie szanuje naszych praw – punktowała Kubickiego posłanka Elżbieta Anna Polak.

Tomasz Browarczyk

W podobnym tonie wypowiadała się posłanka Katarzyna Osos. – Obecny prezydent nagle przypomniał sobie o kobietach. Otacza się nimi, obiecuje im wszystko. Ale dlaczego nie było go na naszych strajkach, nie było go, gdy pracownice instytucji miejskich walczyły o podwyżki. Chce wspierać seniorów, a gdzie był, gdy w czasie pandemii rozgrywał się dramat w Domu Pomocy Społecznej? Mówi o dialogu, ale nie lubi go prowadzić, o czym wiedzą obecne radne, społeczniczki, które pamiętają ile godzin musiały czekać, by prezydent zechciał z nimi porozmawiać – negowała dotychczasową prezydenturę J. Kubickiego.

Uczestniczki spotkania zgodnie wskazywały kandydaturę Marcina Pabierowskiego, jako najbardziej  przyjazną kobietom. – Pan Marcin, oprócz in vitro, ma w swoim programie szpital 75+ i szacunek do kobiet. Ma też za sobą radne, które dostały się do rady miasta i będą go wspierały w pracy – przekonywały.

Marcin Pabierowski zapewniał, że głos kobiet w nowej kadencji rady miasta będzie mocno słyszalny –  Problematyka społeczna i zdrowotna jest fundamentem mojego programu. Kobiety skupiają się na sprawach społecznych, równościowych. To jest ważne: otwartość, zrozumienie i zrównoważony dialog – mówił kandydat na prezydenta Winnego Grodu i zapraszał zielonogórzan do udziału w II turze wyborów, które odbędą się już w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia.

Ministerialne wsparcie 

Komplementów kandydatowi Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Zielonej Góry nie szczędziła również ministra edukacji Barbara Nowacka, która odwiedziła południową stolicę Lubuskiego, by przekonywać do głosowania na Pabierowskiego. Nowacka podkreślała, że trzeba pamiętać m.in. o zaangażowaniu Pabierowskiego w walkę o prawa kobiet.

– 21 kwietnia czas na zmiany w Zielonej Górze. Państwo macie wspaniałego kandydata, który jest zdeterminowany, który chce zmian, który chce otwartości miasta, który ma pomysł na edukację, na politykę społeczną i przede wszystkim ma w sobie odwagę cywilną, bo też trzeba mieć odwagę cywilną, żeby w czasach, kiedy nie wszyscy szli protestować i wspierać kobiety, wyjść i protestować, wspierać kobiety. I pan Marcin był wtedy z nami na protestach – mówiła ministra edukacji w rządzie Donalda Tuska.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content