Dawid Lewandowski wykręcił srebro na szosie

Dwaj uśmiechnięci mężczyźni w sportowych strojach
Duet na medal. Dawid Lewandowski z trenerem Piotrem Ignaczakiem Fot. LKS POM Strzelce Krajeńskie/FB
Srebrny medal mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym w wyścigu ze startu wspólnego juniorów wywalczył Dawid Lewandowski z LKS POM Strzelce Krajeńskie. Trener Piotr Ignaczak: Oczywiście cieszymy się z drugiego miejsca, choć na początku był mały niedosyt.

„Piękny dziś dzień dla nas. Dawid Lewandowski zostaje wicemistrzem Polski juniorów w kolarstwie szosowym. Ile zdrowia i wyrzeczeń kosztuje taki medal, wie tylko profesjonalny sportowiec. Cała drużyna dziś zagrała do jednej bramki. Brawo dla Dawida Radkiewicza i Wiktora Czekaya za wsparcie. Dziękujemy trenerowi Piotrowi Ignaczakowi za pracę z naszymi kolarzami. Na wyjeździe był również z nami Marcin Łęszczak, który dbał o odnowę biologiczną kolarzy. Wypaliło!” – to wpis na facebookowym profilu LKS POM Strzelce Krajeńskie. Barwy tego klubu reprezentuje Dawid Lewandowski.

Dawid przyjechał na mistrzostwa, żeby zdobyć koszulkę

Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym zostały rozegrane w Płocku. Województwo lubuskie miało swoich mocnych przedstawicieli w kategorii juniorów. W jeździe indywidualnej na czas siódme miejsce zajęła Rozalia Dutczak z LKS Trasa Zielona Góra (średnia prędkość 41,44 km/h). Dziesiąty był natomiast Lewandowski (47,59 km/h). Z kolei w wyścigu ze startu wspólnego Dawid finiszował na drugiej pozycji, przegrywając jedynie z Nikodemem Siałkowskim z Torunia.

– Oczywiście cieszymy się z drugiego miejsca, choć na początku był mały niedosyt, bo wiadomo, że jak jest walka o zwycięstwo do samego końca, to zawodnik ma ambicje wygrać. Po to Dawid przyjechał na mistrzostwa Polski, żeby zdobyć koszulkę – podkreśla trener Piotr Ignaczak. – Ale po kilku godzinach, kiedy emocje już opadną, to oczywiście jest duża radość z pierwszego medalu w juniorach na szosowych mistrzostwach Polski. To jest najważniejszy start, najbardziej prestiżowy, gdzie cała kolarska Polska jest w jednym miejscu. Zdobyć medal wśród takich kolarzy to jest duży sukces.

Cel na drugą część sezonu? Mistrzostwa Europy i świata!

Trener zaznacza, że jeszcze dwa tygodnie przed mistrzostwami nie było wiadomo, czy Dawid w ogóle stanie do wyścigu.

– Przewrócił się na ostatnim etapie Pucharu Narodów w Niemczech i to wszystko stało pod znakiem zapytania – wspomina. – A teraz wracamy do domu ze srebrnym medalem, tak że naprawdę duży sukces. Czeka nas chwila odpoczynku, dwa tygodnie regeneracji i przygotowania do drugiej części sezonu. Planujemy, że będzie ona bardzo intensywna. Mamy nadzieję, że Dawid załapie się na najważniejsze imprezy dla juniorów, czyli mistrzostwa Europy, a może mistrzostwa świata. To test ten cel.

Dodajmy, że w tym roku Lewandowski stał także na najwyższym stopniu podium mistrzostw Polski juniorów. W styczniu wygrał wyścig przełajowy w Słubicach.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content