Coś niebywałego! Na mistrzostwa Europy U-18 pojechały dwie lekkoatletki AZS AWF Gorzów i przywiozły dwa medale. Zofia Rojek zgarnęła srebro w biegu na 100 metrów przez płotki, Aleksandra Jeż – także srebro w sztafecie szwedzkiej.
Czterodniowe mistrzostwa Europy juniorów młodszych w Bańskiej Bystrzycy zakończyły się w niedzielę (21 lipca). Z pierwszego medalu mogliśmy cieszyć się już w piątek. Tego dnia Zofia Rojek najpierw z powodzeniem przebrnęła przez półfinał, a niespełna trzy godziny później wywalczyła srebro.
Zofia Rojek z trenerką Izabelą Zaleską-Posmyk Fot. AZS AWF Gorzów/FB
W finale nie brakowało emocji i zwrotów akcji. Od startu wyraźnie prowadziła faworyzowana Laura Frličková ze Słowacji, która w eliminacjach ustanowiła rekord Europy wynikiem 12,86. Tymczasem biegnąca na drugiej pozycji Niemka Daryl Ndasi potknęła się na siódmym płotku i upadła. 17-letnia Zosia finiszowała 0,36 s za zwyciężczynią, uzyskując rezultat 13,33.
Z kolei Aleksandra Jeż sięgnęła po medal ostatniego dnia mistrzostw. O tym, że nasza sztafeta szwedzka, czyli 100-200-300-400 metrów, może poważnie namieszać, wiedzieliśmy już po sobotnich kwalifikacjach, które Polki wygrały, bijąc przy okazji rekord kraju – 2.08,49. Ola biegła na trzeciej zmianie.
Aleksandra Jeż z trenerem Sebastianem Papugą Fot. AZS AWF Gorzów/FB
Nazajutrz w finale dziewczyny wykręciły jeszcze lepszy czas – 2.05,54, ale Włoszki były o 0,31 s szybsze i to one cieszyły się ze złota. Tym razem 17-letnia Ola biegła na drugiej zmianie. Dodajmy, że indywidualnie dotarła na półfinału na 200 metrów, w którym jednak popełniła falstart i została zdyskwalifikowana.
I na koniec jeszcze jedna ważna informacja. Zofia Rojek i Aleksandra Jeż miały spory udział w tym, że reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w klasyfikacji medalowej mistrzostw Europy U-18 w Bańskiej Bystrzycy. Zgarnęliśmy 8 krążków (4 złote, 3 srebrne i brązowy). Przegraliśmy jedynie z reprezentacją Włoch – 15 (7, 3, 5).
