Gorzowscy medycy złożyli hołd zamordowanemu ortopedzie

Gorzowscy medycy solidaryzują się ze zmarłym ortopedą.
Gorzowscy medycy solidaryzują się ze zmarłym ortopedą.
To wciąż tkwi w pamięci wielu medyków… Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim odbyła się specjalna konferencja poświęcona bezpieczeństwu personelu medycznego. Spotkanie było reakcją na dramatyczne wydarzenia z 29 kwietnia, kiedy to w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło do brutalnego zabójstwa cenionego ortopedy, dr. Tomasza Soleckiego. Lekarz został zaatakowany nożem przez pacjenta w trakcie wykonywania obowiązków zawodowych.

Wydarzenie to wstrząsnęło nie tylko krakowskim środowiskiem medycznym, ale i całym krajem. 6 maja ogłoszono dniem żałoby w Szpitalu Uniwersyteckim, Collegium Medicum oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie w poruszającym oświadczeniu oddała hołd zmarłemu lekarzowi i wezwała do systemowych zmian zwiększających bezpieczeństwo personelu medycznego.

Podczas konferencji w Gorzowie padły ważne słowa o konieczności stanowczych działań

— Zero tolerancji dla agresywnych zachowań pacjentów — zarówno na szpitalnym oddziale ratunkowym, jak i w poradniach czy oddziałach szpitalnych. Nie pozwolimy, by nasz personel był narażony na jakąkolwiek agresje, fizyczne lub słowne — mówił Jerzy Ostrouch, prezes gorzowskiego szpitala. Podkreślił również dobrą współpracę placówki z lokalną policją. — Tylko w tym roku mieliśmy 21 interwencji wobec agresywnych pacjentów. Spotkamy się z personelem i ratownikami, by przekazać jasny komunikat. To nie rola medyków, by obezwładniać pacjentów — ich rolą jest ratowanie życia — dodał.

Policja: bezpieczeństwo personelu to priorytet

Jak poinformował zastępca komendanta miejskiego policji, podinspektor Marcin Staszkiewicz, w 2025 roku odnotowano już 81 interwencji na terenie szpitala, z czego 21 dotyczyło zachowań agresywnych. W ubiegłym roku było ich aż 246, z czego 46 wiązało się z agresją pacjentów, głównie będących pod wpływem alkoholu — Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom szpitala. Każde zgłoszenie traktujemy poważnie — zapewnił Staszkiewicz.

Agresja na oddziale ratunkowym

Na konferencji głos zabrała również dr Iryna Sorol, doświadczona lekarka pracująca od lat w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Jej słowa były świadectwem codziennych realiów pracy w miejscu, gdzie dramaty ludzkie splatają się z nieprzewidywalnym zagrożeniem —  Od 2016 roku nie zliczę sytuacji, kiedy poza ratowaniem życia musieliśmy mierzyć się z agresją — słowną, fizyczną, a czasem wręcz z zagrożeniem życia. To są momenty, w których bez wsparcia policji nie dalibyśmy sobie rady — mówiła. Podkreśliła, że personel medyczny nie jest szkolony do stosowania przymusu bezpośredniego — My jesteśmy po to, żeby pacjentowi pomóc. A czasem naprawdę boimy się o swoje życie — dodała dr Sorol.

Konferencja w Gorzowie była nie tylko wyrazem solidarności ze środowiskiem medycznym w Krakowie, ale również sygnałem, że agresja wobec pracowników służby zdrowia nie będzie dłużej tolerowana. Współpraca z policją, wewnętrzne szkolenia i jasne stanowisko zarządu szpitala mają na celu zapewnienie personelowi warunków do bezpiecznej pracy — bo w walce o ludzkie życie nie może być miejsca na strach.

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści