Stal Gorzów bije beniaminka z Ostrowa. Liderzy oddali swoje starty młodzieży

Cztery osoby na motocyklach
Za chwilę I wyścig. Od prawej: Szymon Woźniak, Martin Vaculik (obaj Stal Gorzów), Tim Soerensen, Oliver Berntzon (obaj Arged Malesa Ostrów) Fot. Stal Gorzów/Facebook
Stal Gorzów w piątek przed własną publicznością wysoko pokonała najsłabszy zespół żużlowej ekstraligi. Martin Vaculik i Bartosz Zmarzlik oddali po jednym swoim starcie Wiktorowi Jasińskiemu. Arged Malesa Ostrów odniósł zaledwie trzy indywidualne i drużynowe zwycięstwa.

Moje Bermudy Stal Gorzów – Arged Malesa Ostrów 55:35

Moje Bermudy Stal: Woźniak 9 (3, 3, 1, 2), Thomsen 12+2 (3, 2*, 3, 2*, 2), Vaculik 10 (1, 3, 3, -, 3), Hansen 5+1 (1, 2*, 1, 0, 1), Zmarzlik 12 (3, 3, 3, 3, -), Hurysz 2+1 (2*, 0, 0), Bartkowiak 3 (3, 0, 0), Jasiński 2 (2, 0).

Arged Malesa: Berntzon 8+1 (2, 1, 1*, 2, 1, 1), Gapiński 5 (0, 2, 0, 3, 0), Walasek zz, Nielsen 7 (2, 0, 2, -, 1, 2), Holder 11 (2, 1, 2, 3, 0, 3), Krawczyk 1+1 (u, 1*, 0), Szostak 2 (1, 0, 1), Soerensen 1+1 (0, 1*).

W pierwszej serii startów piątkowego (3 czerwca) pojedynku, oprócz pewnej przewagi Stali, mieliśmy dwa “historyczne” momenty. W II wyścigu debiut w ekstralidze zaliczył niespełna 17-letni Oskar Hurysz. I to jaki! Młodzian w barwach zespołu z Gorzowa przywiózł dwójkę z bonusem. Z kolei w III biegu Bartosz Zmarzlik odniósł 500. zwycięstwo w ekstralidze. Brawo!

Po IV gonitwie miejscowi kibice na trybunie nad pierwszym wirażem rozpostarli transparent: “Niech pozytywne wartości zostaną Ci przekazane, byś w przyszłości mógł zostać naszym kapitanem”. To słowa skierowane do Oskara Palucha (syna Piotra, legendy żużla w Gorzowie), który 7 czerwca skończy 16 lat i wreszcie będzie mógł wzmocnić formację juniorską Stali.

Później przez długi czas na torze było bardzo przewidywalnie. Goście z Ostrowa potrafili zremisować wyłącznie te wyścigi, w których startowali młodzieżowcy gospodarzy. Przełamali się dopiero w XI biegu, gdy pierwszy na metę wpadł Chris Holder, a trzeci Oliver Berntzon. Momentami mieli też trochę łatwiej, zwłaszcza że dwaj liderzy Stali oddali swoje starty mniej doświadczonemu koledze, ale pogromu nie uniknęli.

Bieg po biegu

I: Woźniak, Berntzon, Vaculik, Soerensen 4:2 (4:2)

II: Bartkowiak, Hurysz, Szostak, Krawczyk (u) 5:1 (9:3)

III: Zmarzlik, Holder, Hansen, Gapiński 4:2 (13:5)

IV: Thomsen, Nielsen, Krawczyk, Hurysz 3:3 (16:8)

V: Vaculik, Hansen, Berntzon, Nielsen 5:1 (21:9)

VI: Zmarzlik, Gapiński, Berntzon, Bartkowiak 3:3 (24:12)

VII: Woźniak, Thomsen, Holder, Szostak 5:1 (29:13)

VIII: Zmarzlik, Nielsen, Soerensen, Hurysz 3:3 (32:16)

IX: Thomsen, Berntzon, Woźniak, Gapiński 4:2 (36:18)

X: Vaculik, Holder, Hansen, Krawczyk 4:2 (40:20)

XI: Holder, Woźniak, Berntzon, Hansen 2:4 (42:24)

XII: Gapiński, Jasiński, Szostak, Bartkowiak 2:4 (44:28)

XIII: Zmarzlik, Thomsen, Nielsen, Holder 5:1 (49:29)

XIV: Vaculik, Nielsen, Hansen, Gapiński 4:2 (53:31)

XV: Holder, Thomsen, Berntzon, Jasiński 2:4 (55:35)

Udostępnij:

Więcej artykułów

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści