Zofia Szozda: – Po fali hejtu jestem teraz jeszcze silniejsza. Rada kobiet dodaje tej siły (WIDEO)

Zofia Szozda przewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kobiet. Fot. LCI
Przewodniczącą Wojewódzkiej Rady Kobiet w związku z jej działaniami społecznymi spotkało niemiłe doświadczenie. – Zostałam publicznie obrażona przez współpracownika Gazety Lubuskiej Roberta Bagińskiego, który nazywa siebie dziennikarzem. Ostatecznie wynikło z tego dla mnie jednak wiele dobrego – mówi Zofia Szozda, gość LCI.

-Działając społecznie, udzielając się publicznie jestem przyzwyczajona, że są osoby, które odbierają mnie krytycznie. Czym innym jest jednak krytyka, a czym innym były słowa Roberta Bagińskiego, który uważa się sam za dziennikarza. Były to słowa skierowane przeciwko mojej osobie, mojemu wyglądowi. Były to przykre słowa, ale one mnie wzmocniły, nie zdemotywowały mnie – mówi gość.
Po udostępnieniu posta z obraźliwym wpisem, Zofia Szozda spotkała się z cała serią pozytywnych opinii na swój temat i na temat działania Wojewódzkiej Rady Kobiet. –Bardzo ucieszył mnie ogrom odpowiedzi, które otrzymałam z różnych środowisk. Przede wszystkim nie spodziewałam się listu od członkiń Wojewódzkiej Rady Kobiet z marszałek Elżbietą Anną Polak na czele – mówi gość LCI.

W rozmowie przybliżamy także rolę rady kobiet, pierwszej i jedynej w Polsce Wojewódzkiej Rady Kobiet przy marszałkini województwa. – Nasza rolą jest informować kobiety o ich prawach, działać społecznie, zrzeszać, sygnalizować problemy Pań z różnych środowisk. Nie zamykamy się tylko na zebrania w Urzędzie Marszałkowskim. Wyjazdowe spotkanie połączone z profilaktyką mieliśmy w Iłowej. Kolejne będzie w Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp. , mamy w planie inne akcje dla dziewczynek, nastolatek, kobiet w kwiecie wieku, seniorek – mówi Zofia Szozda i namawia do udziału w życiu społecznym wszystkie Lubuszanki.

-To jest bardzo ważny czas, Panie! Bierzcie sprawy w swoje ręce, nie pozwólcie, aby ktoś decydował za nas. Za mało jest kobiet na kluczowych stanowiskach w samorządach, a przecież mamy czym się pochwalić. Stojąc w cieniu i z boku, nie będziemy brać czynnego udziału w życiu społecznym i politycznym. Mój przykład pokazuje, że owszem można się spotkać z hejtem i krytyką. Życie jest jednak sumą upadków i niepowodzeń, z którego musimy czerpać siłę do dalszego działania. To daje mi tylko pozytywnego „kopa” do dalszego działania. Zapraszamy do rady kobiet! – podkreśliła Zofia Szozda.

Kontakt do rady poprzez profil społecznościowy przewodniczącej Zofii Szozdy.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content