Nasza Dolina Krzemowa, czyli Lubuskie coraz bliżej kosmosu (WIDEO)

O wyjątkowości Parku Technologii Kosmicznych i słuszności obranego kierunku, jeśli chodzi o rozwój lubuskiej gospodarki, mówili uczestnicy piątkowej konferencji. Wyjątkowym gościem był prof. Alexander Nawrocki, były pracownik NASA. – Dolina Krzemowa powstała na pustyni. Nie miejmy kompleksów, wszystko jest możliwe! – przekonywał. A poseł Waldemar Sługocki już zapowiedział pierwszego lubuskiego satelitę.

Możliwości i kierunki rozwoju Parku Technologii Kosmicznych – tak brzmiał temat piątkowej konferencji, która odbyła się w urzędzie marszałkowskim. Spektrum zaproszonych gości było szerokie, toteż nikogo nie dziwiła mnogość poruszonych wątków. Wszystko jednak kręciło się wokół technologii kosmicznych, które już niebawem mają stać się lubuskim znakiem rozpoznawczym.

Od szczypty historii zaczął poseł Waldemar Sługocki. – Nakłady na innowacje w województwie lubuskim kształtowały się bardzo różnie. Lata 90. czy pierwsze lata XXI wieku nie były szczodre, zarówno w sensie świadomości, jak i nakładów finansowych. Byliśmy w końcówce wszystkich regionów w Polsce – opowiadał. – Sytuacja zmieniła się po wejściu do Unii Europejskiej. I od ponad dekady plasujemy się często w pierwszej trójce województw, które przeznaczają środki finansowe na innowacje – mówił.

Poseł Sługocki przekonywał, że kierunek kosmicznych innowacji jest jak najbardziej słuszny.

Wisienką na innowacyjnym torcie ma być właśnie PTK. – Wielu złośliwców powątpiewało czy uda zbudować ten park i potencjał rokujący na przyszłość. Dziś mają miejsce zakupy wyposażenia, a za chwilę trafią tam pierwsze podmioty i będą zawiązywane pierwsze kooperacje – mówił Sługocki. – Wspólnie tworzymy podwaliny pod rozwój, który będzie odpowiadał wyzwaniom współczesnego świata – dodał.

Samorządowcy, naukowcy i przedsiębiorcy

Podczas konferencji podkreślano, że to, co dzieje się w zakresie technologii kosmicznych w naszym regionie, to efekt współpracy „triady”, w skład której wchodzi lubuski samorząd, Uniwersytet Zielonogórski i sektor prywatny, w tym przypadku reprezentowany przez zielonogórską firmę Hertz.

– Bardzo zależy mi na rozwoju technologicznym naszego regionu – mówił Zygmunt Rafał Trzaskowski, prezes firmy Hertz. – Kończymy budowę parku, za chwilę rusza system szkoleń, więc naturalna rzeczą jest zapraszanie do współpracy światowej klasy specjalistów – dodał podkreślając udział w konferencja prof. Alexandra Nawrockiego, byłego dyrektora ds. robotyzacji NASA.

Przy mównicy Zygmunt Rafał Trzaskowski, prezes firmy Hertz.

Prof. Andrzej Pieczyński, prorektor ds. rozwoju i finansów UZ mówił z kolei, że idea parku polega m.in. na wsparciu kompetencyjnym pracowników uniwersytetu udzielanym podmiotom gospodarczym. Podkreślał też, że wartością dodaną całego przedsięwzięcia jest utworzony w Zielonej Górze oddział Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. – Powstanie tego parku przekonało decydentów, że warto utworzyć tu taki oddział – wyjaśniał.

– Wspierając się partnerami z CBK czy przedsiębiorcami, możemy aplikować o ciekawe projekty i je realizować korzystając z tej infrastruktury – mówił prof. Pieczyński. – Kolejny obszar to edukacja. Pokazujemy młodzieży, że możemy kształcić w tych nowoczesnych technologiach i zapewnić im miejsca pracy w tak nowoczesnej infrastrukturze – dodał.

Siedem laboratoriów, które pchnie nasz region

Prof. Marek Banaszkiewicz, dyrektor zielonogórskiego oddziału CBK PAN, a już niedługo szef spółki, która będzie zarządzać parkiem przyznał, że gdyby nie pandemia, to park mielibyśmy pewnie rok wcześniej. – Ale to i tak jest dobre tempo – zaznaczył na wstępie.

– To jedyna w Polsce kompleksowa instalacja kosmiczna – podkreślał wyliczając wszystkie siedem laboratoriów, które znajdą się w PTK: elektroniki, czystego montażu, geoinformatyki, robotyki i sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa i kryptografii, medycyny kosmicznej oraz wytrzymałości i badań strukturalnych materiałów. – Są też wydzielone pomieszczenia dla startupów, jest duża sala konferencyjna, więc obiekt będzie żył przez cały rok – przekonywał.

Prof. Andrzej Pieczyński, prorektor Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Radny wojewódzki Sebastian Ciemnoczołowski przyznał, że w takim gronie czuje się tylko zwykłym magistrem: – Obecność tak dostojnych osób potwierdza sensowność tego przedsięwzięcia – mówił.

– Sukcesem jest to, że jedyne takie miejsce w Polsce powstanie w województwie lubuskim. To jest ogromna szansa i ogromny potencjał. I zapewne będą z naszych usług korzystały również podmioty zagraniczne. Cieszę się, że będziemy mieli lubuską spółkę, która być może za jakiś czas będzie utrzymywać nasze województwo. To jest ogromny krok do przodu – komentował radny.

Głos zabrał też radny Grzegorz Potęga, przewodniczący komisji gospodarki i rozwoju województwa. – Naszym marzeniem jest to, by w PTK powstała jedna „mikrofalówka”, która będzie mówiła o tym, że pochodzi stąd, z Zielonej Góry, z województwa lubuskiego. A my z podniesioną głową będziemy mogli powiedzieć „warto było” – komentował.

Lubuski satelita? To możliwe!

Wśród parlamentarzystów nie mogło zabraknąć oczywiście posła Bogusława Wontora, przewodniczącego Parlamentarnej Grupy ds. Przestrzeni Kosmicznej: – Nie powiem nic odkrywczego. Dla rozwoju, najważniejsza jest gospodarka. By popychać ją do przodu, ważne są innowacje i nowoczesne technologie. A te z kolei popycha kosmos – zaczął.

– Cieszę się, że w Polsce ten sektor dość intensywnie zaczyna się rozwijać. Pamiętam czasy gdy przychodzili do mnie studenci i mówili, że muszą wyjechać, najczęściej do USA, bo w Polsce nie ma gdzie się zaczepić. Przemysł kosmiczny to była u nas abstrakcja. Tak samo zresztą odpływała część kadry naukowej – opowiadał.

– Tego wszystkiego nie byłoby, gdyby nie znakomita postawa zarządu województwa i posła Sługockiego. To on tu jest cichym patronem – chwalił.

Wontor podkreślał, że technologie kosmiczne to nie abstrakcja niedostępna dla zwykłego zjadacza chleba. Wiele rozwiązań opracowanych na potrzeby szeroko pojętego kosmosu, po latach trafiło pod strzechy. To chociażby teflon na naszych patelniach czy nawigacja GPS.

Poseł Wontor i radny Ciemnoczołowski.

PTK jest już na ostatniej prostej przez uruchomieniem, tymczasem w planach jest kolejne przedsięwzięcie, jeszcze bardziej imponujące i – jak zapewniali nasi parlamentarzyści – całkowicie realne. Chodzi o budowę lubuskiego satelity (już dziś ochrzczonego “Lubuszanka”), który mógłby być wykorzystywany np. do monitorowania naszych lasów czy Odry.

– To byłby ogromny sukces naszego regionu, bo Polska nie ma jeszcze satelity. Umówmy się, to co do tej pory zostało wyniesione, to są „zabawki” – komentował Wontor.

Poseł Sługocki podkreślał, że bezpiecznym i realnym terminem, jeśli chodzi o budowę satelity, jest najbliższe pięć lat. – Jestem przekonany, że to się zdarzy. Musimy oczywiście pozyskać odpowiednich kooperantów. Ale to się w województwie lubuskim już dzieje. Mam nadzieję, że lubuskie będzie w awangardzie tego typu rozwiązań w Polsce i jestem przekonany, że dzięki tego typu projektom, będziemy budować konkurencyjność lubuskiej gospodarki nie tylko w ujęciu ogólnokrajowym, ale też europejskim – komentował.

Możemy to wszystko zrobić sami. Zero kompleksów!

Znakomitą puentą konferencji była wypowiedź prof. Nawrockiego, który przedstawił odrobinę amerykańskiego punktu widzenia. – Pierwszy raz w życiu jestem w Zielonej Górze, więc nie mogę nic powiedzieć o województwie lubuskim. Ale jeden z najlepszych uniwersytetów na świecie, Yale, powstał w małej miejscowości. Dolina Krzemowa powstała na pustyni – wyliczał.

Prof. Alexander Nawrocki, były dyrektor ds. robotyzacji NASA

– Jestem prezesem Fundacji Robotyki, która mieści się w Kraśniku, mieście kilka razy mniejszym od Zielonej Góry. Zespół z Kraśnika w 2017 wyjechał na olimpiadę robotyki do Waszyngtonu. Startowały 163 kraje. Jeden kraj, jeden zespół. Polski zespół z Kraśnika był drugi. Pokonali USA, Niemców, Izrael, Francję. W 2018 pojechali do Meksyku. Wówczas drużyn było jeszcze więcej. Polska była trzecia.

– Nie ma kompleksów! Można dużo rzeczy zrobić! Wszystko jest możliwe, wszystko zależy od nas. Możemy sami to wszystko zbudować bez różnicy gdzie jesteśmy. Jeśli zaufamy swoim umiejętnościom, to możemy ten kosmos podbić!

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content