Nawadnianie boisk piłkarskich to projekt realizowany przez województwo lubuskie. W ubiegłym roku zainteresowanie nim przerosło wszelkie oczekiwania. Aż 18 gmin otrzymało wsparcie na łączną kwotę 500 tys. zł.
Z tego względu również w tym roku zarząd województwa lubuskiego postanowił ten program kontynuować – 21 czerwca rozstrzygnięto jego II edycję. Wpłynęło 26 zgłoszeń, a finalnie 11 z nich otrzyma wsparcie.
O idei i pomyśle programu dotyczącego nawadniania boisk mówił wicemarszałek Stanisław Tomczyszyn.
– W ubiegłym roku, kiedy nikt nie przewidział, że będzie to rok pandemii, baliśmy się, że nikt nie przystąpi do tego programu. Okazało się, że to bardzo trafiony pomysł. Przy jego realizacji współpracujemy z Lubuskim Związkiem Piłki Nożnej – to nasz „dobry duch”. Odpowiednio przygotowane boisko podniesie jakość treningów, co pozwoli wykształcić kolejne piłkarskie talenty – mówił wicemarszałek.
Program dostępny jest dla istniejących już boisk, które są wykorzystywane do piłkarskich rozgrywek i codziennych treningów dla dzieci i młodzieży. Efektywne i w pełni kontrolowane nawadnianie boisk ma również zapewnić ograniczanie zużycia wody, co w obecnych czasach jest niezwykle ważne.
Swojego zadowolenia z funkcjonowania programu nie krył Robert Skowron, prezes Lubuskiego Związku Piłki Nożnej: – Jeżdżąc po województwie widzę, jaki ma to wydźwięk wśród samorządowców. Jestem bardzo podbudowany, że samorządowcy chcą do tego programu się przyłączać. Gdybyśmy nie mieli boisk na tym poziomie, na którym mamy, to nie mielibyśmy tak wybitnych i wykształconych piłkarzy – mówił.
W tegorocznej edycji dofinansowanie otrzymały gminy: Żagań, Skąpe, Witnica, Sława, Kłodawa, Ośno Lubuskie, Gubin, Trzciel, Wschowa oraz miasto Zielona Góra.