Wichura nie słabnie. Kiedy Nadia i Malik dadzą nam spokój?

Nasz region, podobnie jak cały kraj znalazła się pod wpływ niżu Nadia. Towarzyszy mu orkan Malik. Meteorolodzy ostrzegają, że ta dynamiczna pogoda może potrwać. A miało przestać wiać już w niedzielę. W Lubuskiem strażacy zanotowali ponad 500 interwencji.

W niedzielę do godz. 16 straż pożarna otrzymała 13 tys. 492 zgłoszeń z tego 5962 już zakończone meldunkiem. Najwięcej w woj. zachodniopomorskim – 2165, wielkopolskim – 1869, pomorskim – 1805, mazowieckim – 1187, śląskim – 1085 i łódzkim – 938. Jedna osoba straciła życie, pięć zostało rannych, w tym strażak OSP. O godz. 16.30 bez prądu pozostaje 318 tys. 025 odbiorców

Meteorolodzy uznali niż Nadia za orkan z powodu wysokiej średniej prędkości wiatru oraz porywów wiatru powyżej 118 km/h. Stąd też dodatkowe męskie imię – Malik. Cały kraj został objęty ostrzeżeniami IMGW przed silnym wiatrem. Dla większości Polski obowiązuje II stopień alertu, a dla wybrzeża — najwyższy III stopień. Zgodnie z zapowiedziami wiatr ma się uspokoić w nocy z niedzieli na poniedziałek. O godz. 21.00 w okolicy Zielonej Góry było już spokojnie.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content