Lubuscy kierowcy zdjęli nogę z gazu

Ciężka noga oznacza lekki portfel
Drakońskie mandaty zadziałały na wyobraźnię lubuskich kierowców – tak przynajmniej wynika ze statystyk wojewódzkiej komendy policji w Gorzowie Wlkp. Otrzymaliśmy dane za styczeń. Liczba przekroczeń prędkości rok do roku znacznie spadła.

Od początku stycznia obowiązują w Polsce nowy taryfikator mandatów. Kary rzędu tysięcy złotych nie są w nim rzadkością, choć oczywiście dotyczą poważniejszych wykroczeń. Sporą, jeśli nie największą uwagę kierowców przykuły mandaty za przekroczenie prędkości. Najniższy wymiar kary wynosi tu bowiem kilkaset złotych (przekroczenie szybkości do 30 km/h), a najwyższa nawet 2500 zł (przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej). Jeśli kierowca zostanie złapany na „recydywie” policjant może wpisać na bloczku nawet 5000 zł.

Nowe mandaty a lubuskie drogi

Sprawdziliśmy jak wypada porównanie stycznia 2021 r. i 2022 r. Spadła liczba kolizji i było mniej ofiar śmiertelnych, choć liczba samych wypadków utrzymała się na praktycznie identycznym poziomie. Sporą różnicę widać za to w wykroczeniach popełnianych przez kierowców, które najczęściej są powodem zatrzymani przez patrol policji. Ich ogólna liczba rok do roku spadła z 7539 do 6438. Wpływ nowego taryfikatora widać także w statystykach, dotyczących prędkości. Zbyt ciężko nogę w styczniu 2022 r. miało 3319 osób, co jest wynikiem o kilkaset lepszym niż 12 miesięcy wcześniej. Jeszcze bardziej imponująco wygląda zestawienie nałożonych mandatów. Ich liczba spadła o prawie 1000.

Błąd za kierownica może być kosztowny. Fot pixabay
Już mamy rekordzistów

Jak pokazują statystyki kolizji i wykroczeń jest mniej, ale same kary są większe, dlatego pojawili się już pierwsi lubuscy rekordziści. Do nich da się zaliczyć np. 48-letniego kierowcę bmw. Pędził po terenie zabudowanym z prędkością 127 km/h, co przełożyło się na 10 punktów karnych i 2500 zł w portfelu mniej. „Chętnych” do zasilenia budżetu państwa było więcej. W Kamieniu Małym 37-latek pędził 115 km/h, mandatu nie przyjął i sprawa zakończy się w sądzie, ale prawo jazdy i tak stracił. Warto wspomnieć, że z kontrolą muszą też liczyć się podróżujący trasami szybkiego ruchu. Policjanci międzyrzeckiej drogówki na drodze S3 złapali bmw poruszające się z szybkością 192 km/h, a więc konsekwencje były zbliżone do już przedstawionych sytuacji.

Poniżej prezentujemy nowy taryfikator, z którym muszą liczyć się osoby przekraczające prędkość:

do 30 km/h – do 400 zł

od 31 do 40 km/h 800 zł

o 41-50 km/h 1000 zł

o 51-60 km/h 1500 zł

o 61-70 km/h2000 zł

o 71 km/h i więcej – 2500 zł

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content