Zastal Zielona Góra po sezonie. Kto rozczarował trenera Olivera Vidina? (WIDEO)

Dwaj mężczyźni - jeden w garniturze, drugi w sportowym stroju
Devoe Joseph rozczarował mnie samym odejściem. Dostał ofertę z Kanady, żeby grał za dwa razy większe pieniądze i może został tam jako dyrektor sportowy klubu. I on chciał to wykorzystać. Mnie nie martwi to, że on to wszystko zrobił, tylko to, że nie przyszedł najpierw do mnie i nie powiedział mi o tym - mówi trener Oliver Vidin
Chcę udowodnić, najbardziej sobie, że z tym klubem da się osiągnąć maksymalny sukces – mówi Oliver Vidin. Trener koszykarzy Enei Zastalu BC Zielona Góra był gościem w telewizyjnym studiu Lubuskiego Centrum Informacyjnego. Opowiadał o tym, kto go rozczarował, o kibicach, o planach na przyszły sezon.

Zastal zakończył sezon już w kwietniu. Miała być walka o tytuł mistrza Polski, a jest szóste miejsce. Nasi koszykarze odpadli w ćwierćfinale, pokonani przez Śląsk Wrocław. W rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzili już 2:0, a przegrali 2:3.

Frazier nie był liderem, Joseph rozczarował, Meier zgasł

Trener Vidin – pytany o to, kto go zawiódł, rozczarował – wymienił trzy nazwiska:

  • Branden Frazier

– Nie mieliśmy rozgrywającego, który byłby liderem. Miał nim być Branden Frazier, ale nie był. Z nim mieliśmy 8 zwycięstw i 6 porażek, a bez niego 13 i 3 – wskazał trener Vidin.

  • Devoe Joseph

– Rozczarował mnie samym odejściem. Moim zdaniem on chciał wrócić do domu. Dostał ofertę z Kanady, żeby grał za dwa razy większe pieniądze i może został tam jako dyrektor sportowy klubu. I on chciał to wykorzystać. Mnie nie martwi to, że on to wszystko zrobił, tylko to, że nie przyszedł najpierw do mnie i nie powiedział mi o tym – przyznał trener Vidin.

  • Tony Meier

– Na początku walczył, żeby wrócić do formy. I jak wrócił, zaczął grać, przez miesiąc, dwa dostawał dużo minut – punktował, skakał, walczył, coś robił. Później totalnie zgasł – nie ukrywał trener Vidin.

Prawdziwi kibice, hejterzy i trolle

– Są prawdziwi kibice, którzy lubią ten klub i stoją za tym klubem. Jeżeli coś jest nie tak, oczywiście, że mają pretensje do zawodników, do trenera… I to jest normalne – przekonywał trener Vidin. – Druga grupa, która nazywa siebie kibicami, to hejterzy. Dla nich wszystko jest problemem. To bardzo mała grupa, kilku ludzi, którzy – jak myślę – w życiu nie mają szczęścia i nie są ogarnięci. I jeszcze jedna grupa, o której muszę powiedzieć, to są trolle, które wrzucają nieprawdziwe informacje. Ostatnio ktoś mi wysłał, że pan prezydent Kubicki powiedział, że Łukasz Koszarek nie został tu, bo klub go nie chciał. To straszne kłamstwo. Nie znam drużyny, która nie chciałaby Koszarka.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy z Oliverem Vidinem, trenerem koszykarzy Enei Zastalu BC Zielona Góra

Udostępnij:

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content