Zbliża się sesja lubuskiego sejmiku, na której głosowane będzie absolutorium oraz wotum zaufania dla zarządu województwa. O wykonaniu zeszłorocznego budżetu, inwestycjach, pieniądzach z UE, oraz o polityce PiS i możliwych zmianach terminów wyborów rozmawiamy z Sebastianem Ciemnoczołowskim, przewodniczącym klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
27 czerwca podczas sesji sejmiku głosowane będą absolutorium za wykonanie budżetu w 2021 roku oraz wotum zaufania dla zarządu województwa. Jak twierdzi radny KO, jest on raczej spokojny o przebieg głosowań, ale niewątpliwie radni będą mieli swoje uwagi.
-Zobaczymy, bo to zawsze jest ważne głosowanie. Radni mają szereg pytań, szczególnie radni opozycyjni i będzie na pewno pełna mobilizacja. To były trudne lata, szczególnie trudny ostatni rok, który będzie oceniany przez radnych sejmiku. Pamiętamy, że to był okres pandemii. Wiele spraw, które zmieniły pewne cele strategiczne województwa lubuskiego, bo trzeba było zupełnie zmienić pewne akcenty. Mieliśmy przy tym również kryzysy w sejmiku natury politycznej – mówi Ciemnoczołowski.
Polityk Platformy Obywatelskiej zwraca też uwagę, że perturbacje z udzieleniem absolutorium w poprzednich latach nie miały przesłanek merytorycznych, a wynikało to z czystej polityki i dotyczyło konkretnej grupy radnych.
-One nie wynikały ze strony naszego klubu, ale radnych, którzy startowali z naszych list do sejmiku i niestety, z różnych powodów, ogólnie powodów własnych, jakichś prywatnych interesów ten klub opuścili. Stąd mieliśmy problemy w przeszłości z udzieleniem takiego absolutorium. Myślę, że wyciągnęliśmy z tego wnioski, mamy nową koalicję, mamy większość. Nasze województwo głosuje na ludzi rozsądnych, na te same ugrupowania od lat, które po prostu dobrze rządzą. Lubuskie pod wieloma względami jest liderem na przykład w wykorzystaniu środków europejskich, budowy czy modernizacji infrastruktury drogowej i kolejowej – podkreślał Ciemnoczołowski.
-Jestem, co do absolutorium, optymistą, aczkolwiek też będę miał kilka pytań, spostrzeżeń przy tej okazji, bo ten rok dużo nam pokazał, dużo dał też takich powodów do przemyśleń – dodawał.
Przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej mówił również o możliwości przesunięcia wyborów samorządowych, które powinny odbyć się jesienią przyszłego roku.
-Nie, nie boję się tego, dlatego, że my jako Platforma Obywatelska w województwie lubuskim jesteśmy już do tych wyborów, nawet dzisiaj, przygotowani. Mamy sprawdzone nazwiska, mamy sprawdzonych liderów, mamy doświadczenie w rządzeniu województwem, mamy dobry kontakt z mieszkańcami województwa – mieszkańcy województwa powierzają nam od lat zaszczyt ich reprezentowania w regionie.
Sebastian Ciemnoczołowski podsumowując kwestię możliwego przyspieszenia wyborów parlamentarnych i przełożenia wyborów samorządowych mówi, że idealnie obrazuje to postępowanie PiS, czyli patrzenia jedynie na własny interes i chęć wygrania wyborów za wszelką cenę.
-Prawo i Sprawiedliwość, tak, jak Orban na Węgrzech, zawsze będzie majstrować przy wyborach, przy okręgach wyborczych, przy terminach wyborów. Po to tylko, żeby jak najmniej stracić i te wybory wygrać w sposób nieuczciwy. Trzeba pamiętać, że według danych OBWE, czyli organizacji, która między innymi sprawdza i kontroluje praworządność czy uczciwość wyborczą, stwierdziło, że na przykład wybory prezydenckie w naszym kraju w 2020 roku, gdzie Rafał Trzaskowski naprawdę niewiele przegrał, były nieuczciwe. Nie na równych warunkach. Nie mówiąc już o równym dostępie do mediów publicznych, bo to już nie są media narodowe tylko media partyjne.
Cała rozmowa:
