Lubuska Szosowa Liga Kolarska. Prawie 50 zawodników na starcie (DUŻO ZDJĘĆ)

Sześciu chłopców na rowerach
Pierwszy wyścig eliminacyjny młodzików. Zawodnicy wyjeżdżają z najbardziej zdradliwego wirażu na torze kartingowym w Starym Kisielinie
Niemal 50 młodych zawodników wzięło udział w drugiej rundzie Lubuskiej Szosowej Ligi Kolarskiej w Starym Kisielinie. Emocji było co niemiara! Na podium stawali reprezentanci m.in. Trasy Zielona Góra i POM Strzelce Krajeńskie. Imprezę współfinansuje samorząd województwa.

We wtorek (21 czerwca) na torze kartingowym w Starym Kisielinie pojawili się przedstawiciele lubuskich klubów: Trasa Zielona Góra, POM Strzelce Krajeńskie, AMG Cybinka, Bizon Bieganów, Orlęta Gorzów, Peleton Nowa Sól. Przybyli także goście z sąsiednich województw: Deichmann Sobótka, Kwisa Lubań, Chrobry Głogów, Kołownik Włoszakowice. W drugiej rundzie Lubuskiej Szosowej Ligi Kolarskiej wystartowało prawie 50 zawodników.

Zmagania zostały rozegrane w czterech kategoriach wiekowych: młodzików (13-14 lat), żaków (11-12 lat) oraz MTB 11-14 lat i MTB 9-10 lat. Nagrodą za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w każdej kategorii jest rower górski. Lubuską Szosową Ligę Kolarską współfinansuje samorząd województwa (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Młodzicy na trasie finałowego wyścigu
Marcel Wołowiec: Było OK, ale popełniałem głupie błędy

Najliczniej reprezentowaną grupą byli młodzicy, gdzie w szranki stanęło 18 śmiałków. W związku z tym trzeba było rozegrać dwa wyścigi eliminacyjne, a następnie finał. Już w kwalifikacjach było gorąco, bo tuż po starcie, na najbardziej zdradliwym wirażu przewrócił się Marcel Wołowiec z POM. Przy okazji niechcący spowodował upadek swojego klubowego kolegi. Marcel jednak pokazał charakter, szybko się pozbierał, dogonił czołówkę i awansował do finału, w którym zajął trzecie miejsce.

– Było OK, ale popełniałem głupie błędy, na których dużo traciłem. Niepotrzebne, totalnie niepotrzebne. Na przykład górny chwyt, a powinienem trzymać dolny – tłumaczył Marcel. – Przyznaję, po kraksie na pierwszym okrążeniu trochę się bałem wjeżdżać odważnie, szybko w ten zakręt… Ale uważam, że i tak w miarę dobrze wyszło.

Marcel Stanik (z lewej) i Marcel Wołowiec z POM Strzelce Krajeńskie
Marek Marcyniuk: Wrażenia są fantastyczne, bo brakuje nam takich wyścigów

Trenerzy nie ukrywają, że takie zmagania, jak Lubuska Szosowa Liga Kolarska, są niesłychanie potrzebne. – Wrażenia są fantastyczne, bo brakuje nam właśnie takich wyścigów dla najmłodszych zawodników. Często imprezy rozgrywane są w Polsce, daleko – wskazuje Marek Marcyniuk z Orląt Gorzów. – A tutaj jesteśmy w swoim gronie, przyjeżdżają jeszcze ludzie z okolicznych województw. To nauka, trening, wyścig i w takich warunkach, kiedy zawodnik jest poddany jakiemuś stresowi, jakiejś presji, to wszystko inaczej wychodzi niż na treningu.

– Tor bardzo bezpieczny, widoczny, więc ja jestem bardzo zadowolony, że coś takiego jest organizowane. Oby tak było zawsze, żeby ci młodzi ludzie mogli się tutaj spotykać, uczyć i rozwijać – podkreśla trener Marcyniuk, który na gorąco analizował wyścigi i wspólnie ze swoimi zawodnikami wyciągał wnioski. – Tak trzeba, bo to przede wszystkim nauka i kolejne doświadczenia, które kiedyś powinny zaprocentować. W tym najmłodszym wieku człowiek najszybciej się uczy, najwięcej poznaje i zapamiętuje.

Odprawa przed startem. W środku młodzi kolarze Orląt Gorzów
Paweł Znamirowski: Oby więcej takich wydarzeń w naszym regionie

– To bardzo dobra inicjatywa – chwali Paweł Znamirowski, trener Trasy Zielona Góra. – Tor, zabezpieczenie, wszystko widać, runda 1200 metrów. Dla dzieciaków, które wchodzą w ściganie, zaczynają swoją przygodę z kolarstwem, to jest dobra inicjatywa. Nie trzeba daleko jeździć, mamy to pod nosem, dlatego najwięcej ludzi startuje od nas.

– Oby więcej takich wydarzeń w naszym regionie, bo województwo lubuskie, choć jest bardzo małe, ma potencjał pod względem sportowym. Widzimy, że dużo ludzi jeździ na rowerach, ściga się amatorsko, tych grup jest sporo, więc chcemy, żeby klub i szkółka liczyły z 50 osób – dodaje trener Znamirowski.

Trasa Zielona Góra miała najliczniejszą reprezentację
Lubuska Szosowa Liga Kolarska – wyniki drugiej rundy

Młodziczki

1. Pola Kędzior (Kwisa Lubań)

2. Julia Dubieniecka (Kwisa Lubań)

3. Hanna Skupińska (POM Strzelce Krajeńskie)

Młodzicy

1. Michał Sołtys (Deichmann Sobótka)

2. Piotr Gogol (Chrobry Głogów)

3. Marcel Wołowiec (POM Strzelce Krajeńskie)

Żakinie

1. Natalia Jaros (POM Strzelce Krajeńskie)

2. Julia Kowerko (Kwisa Lubań)

3. Julia Lusowska (Trasa Zielona Góra)

Żacy

1. Oliwier Bojnarowicz (Deichmann Sobótka)

2. Stanisław Wrona (Deichmann Sobótka)

3. Witold Wierzbicki (Trasa Zielona Góra)

Wesoła ekipa Bizona Bieganów z trenerem Krzysztofem Ziembą

MTB 11-14 lat

1. Kacper Główka (Trasa Zielona Góra)

2. Aleksander Jagiełowicz (Trasa Zielona Góra)

3. Igor Łuszczak (Trasa Zielona Góra)

MTB 9-10 lat

1. Aleksander Józwa (Trasa Zielona Góra)

2. Bartosz Strugarek (POM Strzelce Krajeńskie)

3. Piotr Guzowski (Trasa Zielona Góra)

Galeria zdjęć z Lubuskiej Szosowej Ligi Kolarskiej

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Ostatni sejmik tej kadencji (FOTO)

Ważniejszymi punktami ostatniego posiedzenie lubuskiego sejmiku kończącej się kadencji było z pewnością odwołanie i powołanie skarbnika województwa. Alicja Woźniak i Tomasz Wojciechowski, za zgodą rady,

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content