To było niezwykłe popołudnie. Na terenie Muzeum Etnograficznego w Ochli odbył się piknik dla wolontariuszy, którzy przez ostatnich kilka miesięcy wspomagali funkcjonowanie Samorządowego Centrum Pomocy Ukrainie. Punkt działał w Sali Kolumnowej urzędu marszałkowskiego. Za pomoc i wielkie serca dziękowała osobiście marszałek Elżbieta Anna Polak.
– Lubuszanie, podobnie jak mieszkańcy innych regionów naszego kraju, pokazali, że mają wielkie serca i chętnie niosą bezinteresowną pomoc potrzebującym. Pokazaliście wielkie człowieczeństwo – mówiła na czwartkowym (30 czerwca) spotkaniu marszałek. Elżbieta Anna Polak dziękowała organizacjom pozarządowym, fundacjom, wolontariuszom, uczniom, a także pracownikom urzędu i instytucjom podległym oraz wszystkim tym, którzy od pierwszych dni powstania centrum pomocy w Sali Kolumnowej pomagali ukraińskim uchodźcom.
Pomoc skuteczna, choć tworzona naprędce
Jak dużo było w tym czasie pracy i zaangażowania, mówią liczby. Samorządowe Centrum Pomocy Ukrainie ruszyło 27 lutego – trzy dni po agresji Rosji na Ukrainę. Koordynacją przedsięwzięcia zajął się Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze. Centrum pracowało nieprzerwanie przez trzy miesiące, siedem dni w tygodniu, pomagając dziennie nawet 300 osobom. Przez ten czas przekazano uchodźcom ponad 10 tys. paczek humanitarnych.
Samorząd województwa przekazał na pomoc uchodźcom i wsparcie broniącej się Ukrainy ponad 7,3 mln zł. Udało się też zorganizować osiem transportów różnego rodzaju sprzętu, w tym artykułów medycznych, higienicznych, apteczek pierwszej pomocy, a także żywności, materaców, karimat i śpiworów. – Centrum codziennie raportowało stan zasobów, informowało, co jest potrzebne i czego brakuje. Zwykle był bardzo szybki odzew, za co szczególnie dziękuję mieszkańcom regionu, a także wielu przedsiębiorcom – podkreślała marszałek Polak.
Lubuskie zawsze działa razem
Niemałą rolę odegrała w tym wszystkim inicjatywa „Lubuskie dla Ukrainy”. Kierująca akcją Zofia Szozda dziękowała marszałek Polak za natychmiastową decyzję i udostępnienie Sali Kolumnowej pod funkcjonowanie Samorządowego Centrum Pomocy Ukrainie. – Najpiękniejsze dziś jest to, że w końcu wszyscy możemy się spotkać i… poznać, bo przecież wielu z was znałam do tej pory tylko z głosu, gdyż wiele spraw załatwialiśmy telefonicznie – śmiała się koordynatorka.
Spotkanie w Ochli było nie tylko formą podziękowania za wolontariat. Mimo piknikowego klimatu uczestnicy rozmawiali o kolejnych rozwiązaniach pomocowych. – Spotykamy się dziś także po to, by rozmawiać o dalszych formach pomocy, szukać nowych, długofalowych rozwiązań, bo wsparcie nadal jest potrzebne – przypomniała marszałek Polak. Na spotkanie zaproszona została m.in. mieszkająca we Wrocławiu Julia Bogusławska, koordynatorka projektu „Ukrainka Polsce”, która opowiedziała o idei powstania projektu.
– Do Polski przybyło dużo kobiet z dziećmi. Należy pamiętać, że wiele z nich przed wojną było naukowcami, zajmowało wysokie, kierownicze stanowiska, realizowało biznesowe projekty. Dziś, często przez barierę językową, pozostają bez pracy lub wykonują zadania poniżej ich kompetencji i zdolności. Chcemy to zmienić, by jeszcze i na tym dodatkowo nie cierpiała ich psychika. Wojna i mężowie na froncie to i tak dużo – wyjaśniała Bogusławska.
Jak dalej wspierać uchodźców z Ukrainy?
Obecny trend pomocowy dotyczy długofalowych działań. Samorząd lubuski, podobnie jak inne regiony, wskazuje, że dziś najważniejszymi potrzebami są: wsparcie w poszukiwaniu pracy, pomoc psychologiczna i psychiatryczna, kursy języka polskiego, pomoc medyczna i fizjoterapeutyczna oraz integracja.
Przypomnijmy, Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze w ramach projektu „Otwórz się na (po)moc. Punkty interdyscyplinarnego wsparcia rodziny” (współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego) planuje wsparcie skoncentrowane na pomocy psychologicznej oraz integracji uczniów. Oprócz ROPS takie działania podejmuje też Związek Młodzieży Wiejskiej oraz stowarzyszenie Razem Dla Strzelec, które w Lubuskiem uruchamia pięć punktów z pomocą psychologiczną.
Departament Rozwoju i Innowacji urzędu marszałkowskiego chce wdrożyć projekt odnoszący się do wspierania lubuskich małych i średnich przedsiębiorstw w sytuacji kryzysu uchodźczego, jak również pośrednio aktywizację zawodową uchodźców.
Departament Ochrony Zdrowia wspólnie z Okręgową Izbą Lekarską planuje przeprowadzić kursy dla medyków, którzy chcą pracować w naszych jednostkach zdrowia.
– Nauka języka polskiego, pomoc w znalezieniu pracy, wsparcie psychologiczne oraz wsparcie dla organizacji pozarządowych, które pomagają uchodźcom. To nasze priorytety – podsumowuje marszałek Polak.
Galeria zdjęć z pikniku dla wolontariuszy w Ochli
