Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta w Gorzowie Wlkp. poleca się na wakacje. Wszystkie filie muzeum przygotowały ciekawą formę spędzenia czasu dla dzieci. Półkolonie to podróż do historii, spotkania z ciekawymi Lubuszanami, a nawet tajniki pracy prezydenta miasta.
Pierwsze turnusy już za nami, kolejne w ofercie. Można także umówić do muzealnych placówek zorganizowane wycieczki. – Dzieci poznały np. historię rodziny Schroederów, dowiedziały się jak powstaje obraz, mogły też przekonać się, jak pracuje prezydent Gorzowa Wlkp. Do tego zajęcia artystyczne, mnóstwo dobrej zabawy i chłodne przyjemne wnętrza willi na Warszawskiej oraz Spichlerza na Zawarciu.
W lipcu zostały zorganizowane dwa turnusy. W sierpniu na dzieci czeka jeszcze jeden.
Zaprasza też Muzeum Grodu Santok. – Tu niebawem gmina Santok otworzy nieopodal muzeum specjalny plac zabaw paleontologiczny dla dzieci. Będzie dużo zabawy i nauki historii – to już za kilka tygodni, tymczasem już teraz można się umówić np. na przepłynięcie łodzią do grodziska Santok. Nie trzeba wyjeżdżać, dzieciaki w Lubuskiem naprawdę znajdą u nas coś dla siebie – mówi dyrektor Ewa Pawlak.
Zdradzimy także, co będzie kryła w sobie Zagroda Młyńska w Bogdańcu po remoncie i kiedy w końcu prace się zakończą. Dodamy tylko, że wnętrza będą kryły w sobie połączenie historii z nowoczesnością, czyli trochę świata wirtualnego w pięknym zabytkowym domy młynarza. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy.
Obejrzyj materiał wideo: