Uff – mówią mieszkańcy. Przebudowa ulic Chrobrego i Mieszka I w Gorzowie Wlkp. dobiega końca. Po pięciu latach przerwy na tory wróciły tramwaje linii 2 i 3 na Osiedle Piaski. Remont torowiska i przylegających ulic to część ogromnej rewolucji transportowej. Zobacz relację z pierwszej trasy po nowym torowisku.
W symbolicznym pierwszym przejeździe „dwójką” i „trójką” z centrum na osiedle Piaski wzięły udział władze miasta z prezydentem Jackiem Wójcickim na czele, lubuscy parlamentarzyści, władze regionu, radni województwa lubuskiego i radni RM Gorzowa Wlkp.
Zbiórka przy gorzowskiej katedrze o 10:00 i ruszamy. Wspólnie z gośćmi i mieszkańcami ruszyliśmy w kierunku Piasków. Przeszkód nie było. Trasa została wcześniej dobrze sprawdzona. Tramwaje nie jeżdżą na os. Piaski od października 2017 r. Mieszkańcy musieli korzystać z komunikacji zastępczej. – W końcu będzie można zostawić auto w domu. Super, bardzo się cieszę, że już jeżdżą tramwaje na Piaski. Trochę na to czekaliśmy, mówi Pan Marek Wolny, mieszkaniec Piasków.
Pani Krystyna Solarek zabrała na symboliczny przejazd wnuka. Kubie bardzo się podobało. – Fajnie, wiem, że to pierwszy przejazd po przerwie, babcia mi mówiła – przyznaje chłopiec. Pani Krystyna dodała, że Kuba miał pięć lat, gdy torowisko poszło do remontu – więc to taka rocznica dziś – dodaje.
Pasażerowie dostali podczas przejazdu symboliczne bilety pamiątkowe i słodkości od miasta.Umowa na przebudowę 1,5-kilometrowego odcinka torowiska w ciągu ul. Chrobrego i Mieszka I miasto podpisało w kwietniu 2020 r.
Pierwotnie na roboty przeznaczono 18 miesięcy. Następnie zapowiadano zakończenie inwestycji na maj 2022 r. Miasto podpisało jednak aneks z wykonawcą i rozszerzyło prace o przebudowę skrzyżowania ul. Mieszka I, Roosevelta, Ks. Andrzejewskiego, Kazimierza Wielkiego.
Remont torowiska kosztował około 90 mln zł.
Wszystko w ramach historycznego dla miasta projektu modernizacji infrastruktury pn. System zrównoważonego transportu miejskiego w Gorzowie Wlkp.
Całkowity koszt projektu transportowego to koszt ponad 200 mln zł. To dofinansowanie z programów rządowych i regionalnych, ze środków Unii Europejskiej. -To, że nasze oblicze się zmienia, to zasługa naszego wejścia do Unii Europejskiej w 2004 roku. Ta kolosalna inwestycja, największa w Gorzowie Wlkp. w ostatnim czasie jest finansowana w ramach polityki spójności Unii Europejskiej, czyli z budżetu Unii, który my jako Polacy współtworzymy. Trzeba mieć też świadomość, że została ona zrealizowana w ramach nowej polityki, którą wykreowaliśmy wówczas w Polsce, miejskiej. Ten projekt był realizowany w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, z programu Infrastruktura i Środowisko. Były także środki z małych ZIT-ów z programów operacyjnych, tutaj trzeba oddać cześć roli samorządu województwa z marszałek Elżbietą Anną Polak na czele. Wpisanie tego projektu do strategii województwa i kontraktu terytorialnego dopięło sprawę finansowania. Ja mam dużą satysfakcję, że jako ówcześnie urzędujący wiceminister infrastruktury i rozwoju miałem przyjemność podpisywać tę inwestycję. Cieszmy się z tego, że prezydent poradził sobie z tym skomplikowanym zadaniem. Ten projekt to nie tylko komunikacja, ale także rewitalizacja – mówił Poseł Waldemar Sługocki.
Dzisiaj to jest wielkie święto Pana prezydenta, gratuluje, gratuluje Panu przewodniczącemu. Tylko jak jest zgoda to takie inwestycje mogą być zrealizowane. Gratuluje radnym miasta. Mieszkańcy mają dziś powód do wielkie satysfakcji. Doskonale pamiętam, jak w 2012 roku to dzięki waszej determinacji inwestycja w zakresie zrównoważonego rozwoju w zakresie transportu ekologicznego, mobilnego transportu została wpisana do strategii rozwoju województwa. My konsekwentnie w 2014 roku wpisaliśmy tę inwestycję do kontraktu terytorialnego. Cieszę się, że później w 2015 roku mieliśmy swojego człowieka w Warszawie i Pan minister Waldemar Sługocki dzięki obecności i determinacji i nieustającej presji posłanki stąd Krystyny Sibińskiej podpisał umowę na realizację tej inwestycji. Dzisiaj trzeba podkreślić, że ten maraton polityczny dobiegł do mety. Zwłaszcza że, że zielone miasta to jest przyszłość. W nowej perspektywie, w Krajowym Planie Odbudowy mamy prawie 3 mld euro na zielone miasta. Komisja Europejska słusznie krytykuje, że nadmierne inwestycje w drogi wcale nie przynoszą rozwoju. Trzeba inwestować w transport publiczny i Gorzów o tym wiedział dekadę temu. Gratuluję – mówiła marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak.
Cieszę się, że udało się przede wszystkim obronić linie tramwajowe, które miały pójść do likwidacji. Cieszę się, że rozpoczęte przez nas, przez Platformę Obywatelską prace nie spotkały się z odmową w ministerstwach w ostatnich latach na zasadzie ” nie bo nie”. Że udało się kontynuować tę inwestycję. Każdy ma swoją wersję informacji o rozwoju gorzowskich tramwajów. Dziś liczy się efekt, który cieszy mieszkańców – mówiła Krystyna Sibińska.
Zasłużony Helmut i nowy Twist
W dziewiczą trasę ruszyły: wyremontowany Helmut i nowy – zakupiony z projektu transportowego Twist. Obecnie MZK posiada 14 tramwajów Twist, wyprodukowanych przez Pesę. To nie wystarczy, by obsłużyć trzy linie (pięć wozów dla linii 1, pięć wozów dla linii 2 i cztery wozy dla linii 3). Stare tramwaje mają jeździć na Piaski do czasu przyjazdu sześciu nowych Twistów z bydgoskiej Pesy.
Pieniądze na nowe tramwaje Gorzów otrzymał z ministerstwa funduszy i polityki regionalnej pod koniec ubiegłego roku. Projekt zyskał akceptację i gorzowski Miejski Obszar Funkcjonalny otrzymał w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dodatkowe 25 mln zł. W umowie z ministerstwem zapewniono, że projekt zostanie wykonany do czerwca 2023 roku.
Obejrzyj materiał wideo:
