Dziś obchodzony jest Dzień Niepodległości Ukrainy. Upamiętnia on datę uchwalenia przez Radę Najwyższą Ukraińskiej SSR Deklaracji Niepodległości Ukrainy w 1991 r. Dzień ten uważany jest więc za datę powstania dzisiejszej Ukrainy. Kraj już pół roku walczy o niepodległość.
Wołodymyr Zełenski: w środę możliwe obrzydliwe rosyjskie prowokacje i brutalne ataki. -Dziś jest dzień ważny dla nas wszystkich. I właśnie dlatego ten dzień, niestety, jest ważny dla naszego wroga. Musimy zdawać sobie sprawę, że jutro możliwe są obrzydliwe rosyjskie prowokacje i brutalne ataki – powiedział Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w komunikatorze Telegram we wtorek wieczorem. Zaapelował o przestrzeganie godziny policyjnej i alarmów przeciwlotniczych.
Rozmawiamy z Daria Lukianovą z Fundacji Rozwoju Cudzoziemców w Polsce. – Kiedy patrzę na mój ukochany Charków – cierpię. Zburzone bloki, instytucje kultury. To było piękne miasto. Wierzę w zwycięstwo Ukrainy. Już zwyciężyła, że broni się tak dzielnie od miesięcy – mówi.
Z okazji obchodzonego 23 sierpnia Dnia Charkowa prezydent zwrócił się do mieszkańców miasta, które od początku wojny jest stale ostrzeliwane przez wojska agresora. – Jesteście bohaterskimi ludźmi, bohaterskim miastem. Dumnym miastem. Miastem, które ma poczucie godności, które umie się bronić – powiedział Zełenski.
Oprócz obwodu chersońskiego i Ługańskiego Rosjanie nie zajęli do tej pory spektakularnie więcej terenów Ukrainy.
Już niebawem rozmowa na naszym profilu na fb.