Stal Gorzów pewnie wjechała do półfinału ekstraligi. W niedzielę na własnym torze wysoko wygrała z Apatorem Toruń, z nawiązką odrabiając straty z pierwszego spotkania. Bezbłędny był Bartosz Zmarzlik, rewelacyjnie spisał się Martin Vaculik.
Moje Bermudy Stal Gorzów – For Nature Solutions Apator Toruń 51:39
Moje Bermudy Stal: Woźniak 8+1 (2*, 0, 2, 2, 0, 2), Hansen 0 (0, 0, -, -, -), Vaculik 15+2 (3, 2*, 3, 3, 2, 2*), Thomsen zz, Zmarzlik 18 (3, 3, 3, 3, 3, 3), Paluch 6 (3, 3, w), Bartkowiak 1+1 (0, 0, 1*, ), Jasiński 3+1 (0, 1, 1, 1*).
For Nature Solutions Apator: Holder 11+1 (0, 2, 1*, 3, 2, 3, 0), Przedpełski 5 (1, 2, 1, 1, -, 0), Dudek 5+2 (1, 1*, 2, 1*, 0, -), Sajfutdinow zz, Lambert 13 (0, 2, 3, 2, 3, 2, 1), Lewandowski 3+2 (1*, 1*, 1, 0), Zieliński 2 (2, -, 0), Affelt ns.
Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik wspólnie przywieźli 33 punkty
Przed niedzielnym (28 sierpnia) meczem Stal miała jasno sprecyzowane zadanie: wygrać z Apatorem przynajmniej dwoma punktami. Plan zrealizowała bez większych kłopotów, już w I wyścigu z nawiązką odrabiając straty poniesione w Toruniu.
Kluczowa dla losów pojedynku była pierwsza seria startów. Para Martin Vaculik – Szymon Woźniak wybornie otworzyła spotkanie, wygrywając podwójnie z Patrykiem Dudkiem i Jackiem Holderem. W III biegu Vaculik wespół z Bartoszem Zmarzlikiem przywieźli na 5:1 Pawła Przedpełskiego i Roberta Lamberta i przewaga wzrosła do 8 punktów.
Owszem, po IX gonitwie rywale zdołali zmniejszyć straty o połowę, ale na nic więcej gorzowianie już nie pozwolili. Mało tego, przed wyścigami nominowanymi miejscowi odzyskali 8-punktowe prowadzenie, a na koniec kolejny popis dał duet Zmarzlik – Vaculik, pieczętując zasłużony sukces i awans do półfinału.
Dwie trójki Oskara Palucha, solidna robota Wiktora Jasińskiego
Zmarzlik przywiózł duży komplet, więc zasłużył na ogromne brawa. Ale wielkie słowa uznania także dla Vaculika, który wrócił po kontuzji i w niedzielę zgubił tylko jeden punkt. Zaprezentował się rewelacyjnie! Podobnie jak kolejny rekonwalescent, czyli Oskar Paluch, który na swoim koncie zapisał dwie trójki. Solidną robotę wykonał też Wiktor Jasiński, który w drugiej części zawodów musiał załatać dziurę po zerówkach Patricka Hansena.
W półfinale Stal zmierzy się z Włókniarzem Częstochowa. Do tej fazy zmagań awansował także Apator – jako szczęśliwy przegrany. W walce o finał ekstraligi spotka się z Motorem Lublin. Pierwsze mecze odbędą się 2 września, rewanże dwa dni później.
Bieg po biegu
I: Vaculik, Woźniak, Dudek, Holder 5:1 (5:1)
II: Paluch, Zieliński, Lewandowski, Bartkowiak 3:3 (8:4)
III: Zmarzlik, Vaculik, Przedpełski, Lambert 5:1 (13:5)
IV: Paluch, Holder, Lewandowski, Hansen 3:3 (16:8)
V: Vaculik, Lambert, Dudek, Woźniak 3:3 (19:11)
VI: Zmarzlik, Przedpełski, Holder, Bartkowiak 3:3 (22:14)
VII: Lambert, Woźniak, Lewandowski, Hansen 2:4 (24:18)
VIII: Zmarzlik, Dudek, Przedpełski, Paluch (w) 3:3 (27:21)
IX: Holder, Woźniak, Przedpełski, Jasiński 2:4 (29:25)
X: Vaculik, Lambert, Jasiński, Lewandowski 4:2 (33:27)
XI: Zmarzlik, Holder, Dudek, Woźniak 3:3 (36:30)
XII: Lambert, Vaculik, Bartkowiak, Zieliński 3:3 (39:33)
XIII: Zmarzlik, Lambert, Jasiński, Dudek 4:2 (43:35)
XIV: Holder, Woźniak, Jasiński, Przedpełski 3:3 (46:38)
XV: Zmarzlik, Vaculik, Lambert, Holder 5:1 (51:39)
Wyniki I rundy play off ekstraligi
- Moje Bermudy Stal Gorzów – For Nature Solutions Apator Toruń 51:39 (pierwszy mecz 44:46, awans Stali i Apatora)
- Motor Lublin – Fogo Unia Leszno 51:39 (pierwszy mecz 49:41, awans Motoru)
- Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – Betard Sparta Wrocław 52:38 (pierwszy mecz 46:44, awans Włókniarza)