Nocny Bieg Bachusa w Zielonej Górze. Na trasę wyruszyło 200 zawodników (DUŻO ZDJĘĆ)

Dwie kobiety i trzech mężczyzn w sportowych strojach
Od lewej: Piotr Cal (Świebodzin), Sandra Nowak (Zielona Góra), Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie), Aleksander Wostal (Zielona Góra) i Zbigniew Stengert (Szczawno)
Dokładnie 198 osób wystartowało w sobotę w 37. Nocnym Biegu Bachusa w Zielonej Górze. Na 10-kilometrowej trasie mieli do pokonania cztery wymagające podbiegi. Najlepiej poradzili sobie: Sandra Nowak z Zielonej Góry i Adam Marysiak z Astry Nowa Sól.

W sobotę (3 września) pogoda sprzyjała biegaczom, zwłaszcza że rywalizacja w Zielonej Górze rozpoczęła się o godz. 19.00. Na trasie Nocnego Biegu Bachusa, która składała się z 2,5-kilometrowych pętli, na zawodników czekały jednak cztery selektywne podbiegi ul. Bankową.

Start do 37. Nocnego Biegu Bachusa w Zielonej Górze
Adam Marysiak i Sandra Nowak narzucili mocne tempo

Po starcie na czoło wysunął się Adam Marysiak, czyli jeden z faworytów, dyktując mocne tempo. Reprezentant Astry Nowa Sól z każdą pętlą zyskiwał przewagę nad Aleksandrem Wostalem i Pawłem Szatkowskim. W takiej też kolejności panowie zameldowali się na mecie. Zwycięzca wykręcił średnią 3.22 min/km. Kolegów wyprzedził o 47 s i 1.22 min.

Adam Marysiak z Astry Nowa Sól zapowiedział, że za rok postara się po raz trzeci wygrać Nocny Bieg Bachusa

Z kolei w rywalizacji pań karty rozdawała Sandra Nowak, która od początku starała się dotrzymać kroku biegnącym w czołówce mężczyznom. Triumfowała z wyraźną przewagą, zajmując siódme miejsce w kategorii open, ze średnią 3.46 min/km. Druga linię mety przekroczyła Ewelina Michnowicz, która na trasie dogoniła i wyprzedziła Karolinę Hampel.

Trasa nie najłatwiejsza – dużo kostki, cztery razy podbieg

Dla Adama Marysiaka było to trzecie zwycięstwo w Nocnym Biegu Bachusa – wygrywał także w latach 2012 i 2020. Do biegania wrócił po wyleczeniu kontuzji i ocenił, że czuje się całkiem dobrze. Zapowiedział, że w przyszłym roku również powalczy o najwyższy stopień podium.

– Jak dla mnie, tempo było za mocne. Nie wytrzymałem. Nie mój dzień – przyznał drugi na mecie Aleksander Wostal, triumfator z 2013 roku. – Ale w czołówce się utrzymałem. Myślę, że dzisiaj więcej nie dało się zrobić, niestety…

Paweł Szatkowski z Harpagana Zielona Góra/Niwiska, trzeci na mecie

– Trasa nie należała do najłatwiejszych, dużo kostki, cztery razy podbieg… Naprawdę sprawiało to duże trudności, więc jestem zadowolona – skomentowała uśmiechnięta Sandra Nowak. – Ostatni kilometr, szczerze mówiąc, troszkę zwolniłam, już takiego luzu dostałam. Nie oglądałam się na koleżanki, tylko słyszałam, jak wszyscy krzyczeli: “Dawaj, dawaj, jesteś pierwsza!”, więc bardzo miło, dziękuję wszystkim.

37. Nocny Bieg Bachusa w Zielonej Górze – wyniki

Kobiety

  1. Sandra Nowak (Zielona Góra) – 37.41
  2. Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie) – 40.21
  3. Karolina Hampel (Biegostacja/Krwiobieganie Zielona Góra) – 41.08
  4. Justyna Kuberacka (Zielona Góra) – 44.06
  5. Anna Bajserowicz (Zielona Góra) – 44.23
  6. Agnieszka Woch (Zielona Góra) – 44.29
  7. Kamila Olszewska (Zielona Góra) – 48.19
  8. Beata Putowska (Modivo Mosina) – 48.34
  9. Katarzyna Włodarczyk (Słubice) – 50.18
  10. Monika Zemla (Zielona Góra) – 51.10
Karolina Hampel i Radosław Brodzik z Zielonej Góry

Mężczyźni

  1. Adam Marysiak (Astra Nowa Sól) – 33.48
  2. Aleksander Wostal (Streamsoft/Prograsscontrol Zielona Góra) – 34.35
  3. Paweł Szatkowski (Harpagan Zielona Góra/Niwiska) – 35.10
  4. Jacek Szawala (Krwiobieganie Zielona Góra) – 35.20
  5. Zbigniew Kostrzembski (Zielona Góra) – 37.04
  6. Adrian Antończak (Wilkowo) – 37.12
  7. Kornel Balinowski (Zielona Góra) – 37.42
  8. Artur Lawrenc (Masa Team Nowa Sól) – 38.25
  9. Rafał Frąckowiak (Sekcja Biegowa Dog0rywanko Nowa Sól) – 38.38
  10. Radek Michalczak (Electric Flash Zielona Góra) – 39.07

Fotogaleria z 37. Ogólnopolskiego Nocnego Biegu Bachusa w Zielonej Górze

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content