Stanisław Tomczyszyn: – W tym momencie PSL jest najbliżej wspólnej listy z partią Szymona Hołowni (WIDEO)

Fot. LCI

Jak będzie 2023 rok dla lubuskiego – historyczny budżet (ponad miliard), rekordowe środki w ramach nowej perspektywy UE, ale to też przesunięte wybory samorządowe. Lubuskie na targach Grüne Woche w Berlinie. Wybory parlamentarne 2023 – w jakiej konfiguracji wystartują Ludowcy? Gościem LCI był Stanisław Tomczyszyn – wicemarszałek woj. lubuskiego, lider PSL w regionie.

-Cieszę się, że udało się pod koniec zeszłego roku, przed świętami, uchwalić budżet województwa na 2023 rok. On jest rzeczywiście historyczny, bo mamy ponad miliard złotych wydatków. To jest ważne, bo oznacza, że inwestujemy i chcemy wykorzystać pieniądze z poprzedniego okresu unijnego programowania. Ważny jest też fakt, że również w grudniu Komisja Europejska zatwierdziła nasz program Fundusze Europejskie dla Lubuskiego na nową perspektywę finansową UE. To bardzo cieszy – podkreślał w Rozmowie Dnia LCI wicemarszałek Tomczyszyn.

W środę, 7 grudnia 2022 r., Komisja Europejska zatwierdziła program Fundusze Europejskie dla Lubuskiego 2021-2027. Decyzja Komisji Europejskiej o przyjęciu programu otwiera już bezpośrednio drogę do prac nad jego uszczegółowieniem oraz ogłoszeniem pierwszych konkursów.

-Będziemy na początku roku, już w styczniu, w Bytomiu Odrzańskim, oficjalnie inaugurować ten program. Zaprezentujemy jego szczegółowe założenia. Będą przedstawiciele KE, ministerstwa, samorządowcy, cały zarząd województwa lubuskiego. Dla nas bardzo ważne jest, by przedstawić Lubuszanom tę perspektywę do 2027 roku. Ona będzie zdominowana również przez wybory. Wiemy już oficjalnie, że wybory samorządowe zostały przesunięte na 2024 rok, więc samorządowcy mogą przez ten rok swobodnie, normalnie pracować – wskazywał wicemarszałek województwa.

Stanisław Tomczyszyn mówił sporo o tym, że w nowej perspektywie UE na pewno pojawią się takie projekty, które będą mogły być równie hucznie fetowane, jak most w Milsku czy Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze. Zwracał przy tym uwagę, że swoich wyczekiwanych inwestycji doczekają się także mniejsze miejscowości, miasteczka czy gminy.

-Myślę, że jeszcze przynajmniej dwa mosty powinny zostać otwarte, bo przecież takie plany i założenia są. Będą również obwodnice, Drezdenka czy Nowej Soli. Myślę, że i mniejsze miejscowości też doczekają się inwestycji, np. Kożuchów dopomina się o swoją obwodnicę. Będziemy także rozbudowywać nasze lotnisko w Babimoście, budujemy Park Technologii Kosmicznych czy budynek pasywny w Nowym Kisielinie, modernizujemy filharmonię czy stawiamy teatr lalek – wymieniał to, co wydarzyć ma się w najbliższych latach.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content