Dlaczego opinia publiczna nie ma dostępu do oświadczeń majątkowych części pracowników Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego? Czy wojewoda powinien te oświadczenia upublicznić? Czy obowiązek ujawniania oświadczeń majątkowych powinien być jednolity dla wszystkich funkcjonariuszy publicznych? Czy zielonogórski urząd miasta działa zgodnie z prawem wysyłając do mieszkańców urzędowe pisma, w których stwierdza nieprawdę, jednocześnie atakując lubuską marszałek? Gościem LCI jest mecenas Robert Kornalewicz.
-Faktycznie jest tak, że zgodnie z obowiązującym prawem pracownicy państwowi, urzędnicy lubuskiego urzędu wojewódzkiemu podlegający panu wojewodzie, składają oświadczenia majątkowe przy zatrudnieniu, ale ona znajdują się w „biurku wojewody” i nie są one jawne, nie są upubliczniane. W praktyce są utajnione – tłumaczył Kornalewicz.
Gość Rozmowy Dnia LCI wskazywał, że przeciętny obywatel nie ma możliwości skontrolowania majątku niektórych urzędników państwowych, co może rodzić wiele pytań.
-Aktualnie obowiązujący stan prawny wygląda w ten sposób, że te oświadczenia majątkowe nie są publikowane i nie są dostępne dla każdego z nas. Nie możemy wejść w internet czy biuletyn informacji publicznej, zajrzeć rok rocznie na oświadczenia majątkowe, jak zarabiają nasi funkcyjni urzędnicy państwowi, do jakich pieniędzy dochodzą – mówił.
Robert Kornalewicz porównywał tym samym samorządowców i urzędników państwowych, podkreślając, że nie obowiązują ich identyczne przepisy. Zdaniem zielonogórskiego prawnika jest to sytuacja, która nie powinna mieć miejsca.
-W przypadku samorządowców oświadczenia majątkowe składane są praktycznie co roku i możemy sobie studiować, wertować, w jaki sposób każdy z urzędników powiększa swój stan posiadania. Możemy w ten sposób transparentnie kontrolować jego sytuację majątkową. Natomiast w przypadku urzędników państwowych takiej możliwości nie mamy.
Jak dodawał mecenas Kornalewicz, wicewojewodowie lubuscy, dyrektor Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, kurator oświaty, doradcy i pełnomocnicy wojewody, poza tym, że ich oświadczenia są ujawnione, to składają je tylko raz – w momencie podjęcia zatrudnienia.
-Oni składają oświadczenie majątkowe jedynie przy zatrudnieniu, czyli jeśli ktoś został zatrudniony 10 lat temu, to nie wiemy jak zmieniła się jego sytuacja majątkowa w tym czasie. Ta osoba nie jest poddana kontroli społecznej, a podlega jedynie kontroli wewnętrznej, przez przełożonych, a jak to się odbywa to też pozostaje tajemnicą.
Cała rozmowa:
