Mirosław Marcinkiewicz: – Mimo rządowych kłód pod nogi robimy swoje (WIDEO)

Wiceprzewodniczący sejmiku województwa Mirosław Marcinkiewicz.
To był gorący tydzień w lubuskim sejmiku. Samorządowe serce biło najmocniej w Gorzowie Wlkp. W poniedziałek w stolicy rządowej odbyła się wyjazdowa sesja sejmiku województwa lubuskiego. Gościem magazynu Region Północ, nagranego podczas obrad sejmiku, był wiceprzewodniczący lubuskiego sejmiku Mirosław Marcinkiewicz. W programie m.in. apelu ws. odwołania wojewody lubuskiego, uruchomieniu oddziału kardiochirurgii bez kontraktu z NFZ, a także o dotacji na kierunek pielęgniarstwo w gorzowskiej AJP i milionach na zadania kolejowe w regionie.
Sejmik obradował w Gorzowie Wlkp.

Dobrze, że takie sesje wyjazdowe się odbywają, bo jesteśmy bliżej mieszkańców – komentował w programie Region Północ wiceprzewodniczący lubuskiego sejmiku Mirosław Marcinkiewicz, jak dodał to początek takiego turnee radnych po województwie, ponieważ sejmik otrzymał wiele zaproszeń na wyjazdowe obrady od samorządów.

Tekst pod materiałem wideo:

Sesja w Gorzowie Wlkp. odbyła się na wniosek radnych PO w sejmiku. – Gorzów jest ważnym ośrodkiem, to w końcu stolica rządowa – mówiła dla LCI marszałek Elżbieta Anna Polak. Dodała, że zarząd województwa i radni nigdy nie zapominają o zrównoważonym rozwoju regionu kierując środki z budżetu województwa i w ramach programów regionalnych na północ. – Przypomnijmy, że ruszamy z nową perspektywą finansową i dzielimy środki po równo na każdego Lubuszanina – mówiła marszałek.

Na poniedziałkowej, 20 lutego 2023 r., sesji Sejmiku radni wojewódzcy zagłosowali za apelem ws. odwołania wojewody lubuskiego Władysława Dajczaka.

Wniosek o wszczęcie czynności w celu odwołania Władysława Dajczaka ze stanowiska Wojewody Lubuskiego złożyła Marszałek Województwa Lubuskiego już 4 sierpnia ub. roku. Trafił on do premiera, ale nie było reakcji ze strony kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Apel Sejmiku, który został przyjęty na poniedziałkowej sesji, jest dokumentem popierającym wniosek marszałek.

Jakie argumenty zostały przedstawione w apelu, który został wprowadzony do programu obrad z inicjatywy klubu Platformy Obywatelskiej?

  • brak współpracy wojewody z organami administracji samorządowej. Od początku swojej kadencji wojewoda nie uczestniczył w żadnej sesji Sejmiku;
  • pasywna postawa w zwalczaniu skutków katastrofy ekologicznej na Odrze. – Cały ciężar walki ze skutkami tej katastrofy spoczywał na samorządzie Województwa Lubuskiego, samorządach lokalnych, organizacjach pozarządowych i mieszkańcach i tylko dzięki ich wysiłkom udało się zminimalizować jej skutki – czytamy w apelu;
  • lecz przede wszystkim radni podkreślają brak aktywności Wojewody w zakresie utworzenia oddziału Kardiochirurgii w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. Z treści apelu: Wojewoda od prawie trzech lat jest przeciwny tej inicjatywie z powodów, najłagodniej mówiąc, mało zrozumiałych, a pisząc wprost kryje się za jego postawą oczywisty konflikt interesów na linii pieniądze publiczne, a interes prywatny. Otóż w szpitalu w Nowej Soli prywatna spółka w wydzierżawianych pomieszczeniach wykonuje świadczenia na zasadzie wyłączności, w ramach leczenia kardiochirurgicznego, posiadając kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Właścicielem i prezesem tej spółki jest konsultant wojewódzki ds. zdrowia i nie jest zainteresowany powstaniem innego oddziału kardiochirurgii w naszym województwie. W interesie naszego województwa, w interesie mieszkańców, leży to by na północy województwa powstał oddział kardiochirurgii, oparty o wieloprofilowy szpital publiczny jakim jest szpital w Gorzowie Wlkp., tak aby chorzy z całego województwa mieli szybszy, łatwiejszy, dostęp do leczenia. Nie leży to natomiast w interesie spółki działającej w szpitalu w Nowej Soli czyli de facto w interesie jej właściciela czyli konsultanta ds. zdrowia przy Wojewodzie Lubuskim.
  • Konflikt interesów jest oczywisty. Wojewoda mimo wielu uchwał samorządów lokalnych, także Sejmiku Województwa Lubuskiego, licznych wniosków przedstawiających tą sytuację stawianych przez dyrekcję szpitala w Gorzowie Wlkp., petycji popieranych przez mieszkańców Gorzowa Wlkp. w postaci ponad 12 tysięcy podpisów zebranych w ostatnim czasie, nie podejmuje w odpowiedzi na to żadnych czynności. Przeciwnie, Wojewoda utrzymuje stan faktyczny, nie odwołując konsultanta wojewódzkiego, nie likwidując tej dwuznacznej sytuacji – czytamy w apelu. – Sprawa jest tym bardziej bulwersująca gdyż szpital w Gorzowie Wlkp. jest przygotowany do otwarcia oddziału kardiochirurgii. Posiada wyspecjalizowaną kadrę, warunki lokalowe oraz niezbędny sprzęt. Brak kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia jest konsekwencją negatywnej opinii przedstawianej przez Wojewodę, a przygotowaną w rzeczywistości przez Konsultanta ds. Zdrowia.

Ta lista zarzutów jest długa, bo od dłuższego czasu nie mamy dobrego kontaktu z przedstawicielem rządu w terenie, a kulminacją tego konfliktu, stał się brak zgody na kontrakt dla kardiochirurgii – mówi nasz gość.

Tak dla kardiochirurgii

W programie relacja uroczystości przedstawienia zespołu kardiochirurgii w gorzowskim szpitalu.

2 marca 2023 r. gorzowski szpital zacznie realizować procedury z zakresu kardiochirurgii. Wyposażenie lecznicy m.in. w salę intensywnego nadzoru kardiologicznego i pracownię USG umożliwi przyjęcie 16 pacjentów.

Procedury kardiochirurgiczne w Gorzowie rozpoczną się 2 marca 2023 r. — ogłosił prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp., Jerzy Ostrouch. Podziękował wszystkim osobom, które poparły starania lecznicy: – Jesteście bohaterami naszego zdarzenia. To w wyniku waszych działań, waszej aktywności, nieustępliwości, która niejednokrotnie powodowała, że dostawaliśmy dodatkowego bodźca, że nie należy ulegać. Bez was, bez waszej determinacji, nie stworzylibyśmy tego. To wy daliście nam tę moc, która powodowała, że mieliśmy odwagę formułować żądania w stosunku do tych, którzy nie widzą konieczności otwarcia kardiochirurgii, którzy nie jak Temida, ale jak ślepiec, człowiek bez empatii, nie otwierają się na argumenty ludzi, którzy oczekują właściwej opieki kardiologicznej i kardiochirurgicznej w tej części województwa i całym województwie lubuskim — dodał prezes gorzowskiej lecznicy.

Oddziałem pokieruje dr n. med. Seweryn Grudniewicz, któremu będzie towarzyszył zespół złożony m.in. z kardiochirurgów, perfuzjonistów (specjalistów obsługujących płucoserce w czasie zabiegów na otwartym sercu) i pielęgniarek anestezjologicznych.
Trwają starania o kontrakt z NFZ

Szpital nadal będzie starał się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. – Jestem przekonana, że ten kontrakt z NFZ państwo otrzymacie. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej – powiedziała Elżbieta Anna Polak.

Według statystyk, województwo lubuskie ma najwyższą śmiertelność na choroby serca w Polsce. — Lekarze specjaliści wiedzą, jak jest, nie działają przeciw komukolwiek. Ośrodek w Nowej Soli też jest bardzo potrzebny, ale dramatycznie brakuje nam takiego ośrodka kardiochirurgii w Gorzowie, na północy. Nie wyobrażam sobie kardiologii bez kardiochirurgii. Bo gdy już jest diagnoza choroby serca, bardzo często wiąże się z koniecznością natychmiastowego zabiegu. Tu nie ma czasu, tu chodzi o nasze życie! Bardzo serdecznie dziękuję za profesjonalne podejście i za determinację — dodała Elżbieta Anna Polak.

Skandaliczne jest dla mnie, że ten sam konsultant wojewódzki, który nie zgadza się na kontrakt w Gorzowie, jest jednocześnie szefem placówki, która jako jedyna otrzymuje z puli na kardiochirurgię środki na działalność oddziału w Nowej Soli. Konflikt interesów jest oczywisty – mówi Mirosław Marcinkiewicz.

Do kolei po równo

W programie wracamy do konferencji prasowej nt. działań samorządu województwa lubuskiego w zakresie rozwoju połączeń kolejowych w regionie.

Co z linią 203? Jakie są plany jej modernizacji? Po której stronie jest teraz piłeczka? Ile samorząd dokłada do kolei w regionie i na co idą te pieniądze? O to pytali dziennikarze podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek, 17 lutego 2023 r. w Biurze Zamiejscowym Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego z siedzibą w Gorzowie Wlkp. Na pytania odpowiadali: Marcin Jabłoński – Członek Zarządu Województwa Lubuskiego, Piotr Tykwiński – Zastępca Dyrektora Departamentu Infrastruktury i Komunikacji UMWL, Krystyna Sibińska – Poseł na Sejm RP, a o komunikacyjnych frustracjach młodych mówiła Natalia Łotocka ze Stowarzyszenie Młodzi Demokraci.

Nakłady na samo dofinansowanie połączeń kolejowych rosną z roku na rok tj. z 42,6 mln zł w roku 2017 do ponad 80 mln zł w roku 2022 i 117 mln zł w roku 2023. Jest to dotacja dla spółki POLREGIO wykonującej przewozy na zlecenie samorządu województwa. Aż 23,2 mln zł samorząd dołoży do przeglądów i napraw okresowych taboru kolejowego. Zwiększono liczbę regularnych połączeń.
Albo dofinansowanie rządowe albo… zwrot unijnych środków

– Cieszę się, że spotykamy się w Gorzowie, by wyjaśnić państwu sporne kwestie i podawać wiarygodne i rzetelne informacji. Tym razem ws. połączeń kolejowych. Samorząd wojewódzki jest tylko organizatorem przewozów, a nie właścicielem i zarządcą infrastruktury kolejowej. Z tego względu jesteśmy skazani na oczekiwanie, jeśli chodzi o sprawność realizowanych przedsięwzięć i zadań w tym zakresie przez władze rządowe. Dotyczy to również elektryfikacji linii 203, gdzie opracowanie dokumentacji kosztowało 6,5 mln zł, z czego 4,5 mln zł pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego – ze środków unijnych. Mam nadzieję, że rząd podejmie te inwestycje. Inaczej stanie w obliczu zagrożenia zwrotu tych nakładów, takie są zasady finansowania projektów ze środków Unii Europejskiej. My nie czekamy na to, robimy swoje. Podwoiliśmy liczbę przewożonych pasażerów w stosunku do 2021 r., nakłady samorządu województwa na przewozy regionalne to w tym roku 120 mln, kolejne 20 mln to naprawy szynobusów. To również prawie trzykrotny wzrost do środków z roku 2017 i 2018 gdzie było to niespełna 50 mln zł. To są fakty, naprawdę robimy wszystko, żeby spełniać oczekiwania mieszkańców. Rozumiemy zmiany klimatyczne i konieczność rozwijania transportu publicznego, ale do tego potrzebni są partnerzy po stronie spółek takich, jak POLREGIO, jak również wsparcie z budżetu państwa. My dokładamy w ramach programu Kolej plus na inwestycje rządowe 15% jak w przypadku Lubska i gotowi jesteśmy dołożyć 15% na wartą ponad 300 mln inwestycję dotyczącą Gorzowa. Czekamy na zaakceptowanie tego projektu, bo jest na liście rezerwowej. Pokazujemy czyny i fakty, że transport kolejowy jest dla nas bardzo ważny. Rozumiemy oczekiwania mieszkańców, próbujemy im sprostać, lecz sami nie jesteśmy w stanie. Muszą stanąć po naszej stronie partnerzy z POLREGIO, rząd i spółki kolejowe – mówi Marcin Jabłoński, członek zarządu województwa lubuskiego.

Członek zarządu województwa lubuskiego odpowiadał także na pytania, ile kar naliczył samorząd przewoźnikowi za niedogodności w związku z przewozami. Ta kwota to ponad 7 mln zł.

Wsparcie pielęgniarstwa

W Regionie Północ zaglądamy do Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp., uczelnia otrzymała kolejne wsparcie samorządu na kierunek pielęgniarstwo.

Dotacja jest przeznaczona na wynagrodzenia m.in. dla pracowników akademickich i wyposażenie. Łącznie od 2020 r. do Akademii im. Jakuba z Paradyża trafiły już 3,4 mln złotych.

– Współpracujemy w zakresie utworzenia, a teraz również prowadzenia kierunku pielęgniarstwo i położnictwo. Podpiszemy umowę na 800 tys. złotych – mówiła podczas konferencji 21 lutego 2023 r. Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa lubuskiego. Dodała, że na uczelni widać już pierwsze efekty kształcenia: – Mamy wyniki i to bardzo dobre, mamy pierwszych absolwentów.

Gorzów jest dla samorządu województwa równie ważny, jak inne miasta w regionie. Cała północ jest istotna. Skoro w mediach społecznościowych słyszę, że zarząd nie kieruje tu środków, spieszę z odpowiedzią. Za chwilę ruszy wielka inwestycja, jaką jest Centrum Usług Wspólnych przy ulicy Walczaka, to jest Data Center. Ogromna serwerownia i usługi on-line. To blisko 70 mln zł. Wyprzedzamy potrzeby Lubuszan w zakresie rozwoju i cyfryzacji. Wszystko dla naszych szpitali i samorządów. Być może tam będą mogli rozwijać działalność młodzi przedsiębiorcy. Można dodać też środki dla uczelni wyższych właśnie, pieniądze na pomoc społeczną, na placówki kultury, inwestycje realizowane w ramach RPO. Znów czytam te kłamstwa o obwodnicy Drezdenka. Tak, zabezpieczyliśmy środki na ten cel. Jesteśmy w przededniu popisania umowy w tej sprawie. Dokładamy blisko 50 mln zł, a całość to przecież 120 mln. Będzie to duży, europejski przetarg. Działamy. – dodaje Mirosław Marcinkiewicz.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Ostatni sejmik tej kadencji (FOTO)

Ważniejszymi punktami ostatniego posiedzenie lubuskiego sejmiku kończącej się kadencji było z pewnością odwołanie i powołanie skarbnika województwa. Alicja Woźniak i Tomasz Wojciechowski, za zgodą rady,

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content