SLD się organizuje i chce odsunąć PiS od władzy (ZDJĘCIA)

Poseł Bogusław Wontor przemawia do 200 lubuskich delegatów nas konferencję sprawozdawczo-wyborczą SLD (Zielona Góra, 11.03.2023). Fot. Łukasz Wawer/LCI
– Odsunięcie PiS od władzy i przywrócenie praworządności: tylko w takich warunkach mogą być zrealizowane nasze lewicowe postulaty – mówili delegaci na konferencję sprawozdawczo-wyborczą Stowarzyszenia Lewicy Demokratycznej Województwa Lubuskiego, która odbyła się w sobotę w Zielonej Górze. Przewodniczącym lubuskich struktur SLD został Tomasz Wontor, brat posła lewicy Bogusława Wontora.

W komunikacie, który delegaci rozdawali dziennikarzom, czytamy wiele gorzkich słów pod adresem własnego lewicowego środowiska, cyt.:

Stowarzyszenie Lewicy Demokratycznej zostało zarejestrowane w 2022 r. Powstało w wyniku sprzeciwu wielu członków Nowej Lewicy wobec brutalnego łamania statutu i wewnętrznej demokracji w partii. Chcemy, żeby nasze konstytucyjne prawo do stowarzyszania się nie było fikcją, żeby partie polityczne były demokratyczne, żeby wola członków partii wyrażana w demokratycznym głosowaniu byłą święta.
Czemu to takie istotne? Bo to właśnie partie polityczne realizują w imieniu wyborców realną władzę w państwie. Dzieje się tak niezależnie od tego czy te partie są dla nas istotne, czy są dla nas zupełnie obojętne, albo nawet znienawidzone. Tak działa demokracja.
Czego możemy się spodziewać po politykach, którzy we własnej partii niszczą demokrację i gwałcą statuty? Myślicie, że gdy dorwą się do władzy, będą przestrzegali zasad praworządności? Jeśli będziemy im pobłażać w sprawie partyjnej demokracji, to nie zdziwimy się, gdy równie ochoczo podepczą kiedyś ustawy i Konstytucję. W końcu cel uświęca środki, prawda?
Walcząc z PiS o praworządność sami musimy być praworządni. To niby takie oczywiste, a jednak…
Stowarzyszenie Lewicy Demokratycznej jest organizacją ogólnopolską, która znajduje się obecnie w trakcie prowadzenia wojewódzkich kampanii wyborczych. Dzisiaj 11 marca 2023 r. odbywa się I Konferencja Wyborcza w Województwie Lubuskim. Bierze w niej udział ponad 200 delegatów ze wszystkich 14 powiatów, w których mamy blisko 2 tys. członków. Stanowimy największą lewicową organizację na naszym terenie, a wkrótce także w Polsce. Będziemy walczyć o demokrację, wolność, samorządność i patriotyzm. W obliczu łamania Konstytucji oraz niszczenia praworządności nie możemy stać bezczynnie. Sprzeciwiamy się budowaniu państwa autorytarnego. Chcemy współpracować ze wszystkimi, którzy podejmą walkę z dyktaturą.
Z treści komunikatu prasowego SLD, Zielona Góra, 11.03.2023 r.

Przypomnijmy, że środowisko dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej podzieliło się w 2021 r. Część działaczy i polityków pod wodzą Włodzimierza Czarzastego założyła Nową Lewicę, a w woj. lubuskim do tej frakcji przystali m.in. posłanka Anita Kucharska-Dziedzic i członek zarządu województwa Tadeusz Jędrzejczak (były prezydent Gorzowa). Walkę o zachowanie struktur SLD podjął były lider lubuskiego SLD Bogusław Wontor, który doprowadził do zarejestrowania Stowarzyszenia Lewicy Demokratycznej i zachowania znaku graficznego SLD.

– Czarzasty skierował przeciwko nam cztery pozwy sądowe, chciał doprowadzić do delegalizacji naszych struktur, ale nie udało się. Wszystkie pozwy sądy oddaliły, Czarzasty przegrał wszystko co mógł – mówił na konferencji sprawozdawczo wyborczej Bogusław Wontor.

Gośćmi zielonogórskiej konferencji byli m.in. posłowie Robert Kwiatkowski (były prezes TVP w czasach rządów SLD) i i Andrzej Rozenek. – Dziękuję koledze Wontorowi, że poszedł pod prąd, sprzeciwił się konformistycznym trendom w klubie lewicy i wykazał się determinacją – mówił Kwiatkowski. – Działacze Nowej Lewicy udają już nie tylko, że wszyscy urodzili się w 1989 r., ale wręcz zachowują się, jakby urodzili się w 2019 r. Nie ma u nich żadnych odniesień do przeszłości – mówił.

Odniesienia do przeszłości pobrzmiewały za to w wystąpieniu Andrzeja Rozenka: – Państwo PiS złamało umowę między obywatelami a państwem – mówił. – Chodzi o system emerytur dla służb mundurowych. W grudniu 2016 r. pod rządami totalitarnej partii, nasze państwo odebrało prawa nabyte 50 tysiącom obywateli, emerytów mundurowych. Bez udowodnienia im jakiejkolwiek winy, z pominięciem systemu prawnego i karnego, zmniejszono im emerytury. Okazało się, że emerytury mogą być narzędziem karania nieprawomyślnych obywateli. Zerwano umowę między obywatelami a państwem, opierającą się na wzajemnym zaufaniu. A państwo, które nie cieszy się zaufaniem obywateli, przestaje istnieć. Nie po to wstępowaliśmy do UE i NATO, by dzisiaj jedna formacja polityczna niszczyła nam porządek demokratyczny. Zwłaszcza dziś, gdy za wschodnią granicą toczy się krwawa wojna i chwieje się światowy porządek.

Podczas obrad powołano przewodniczącego lubuskich struktur SLD. Został nim Tomasz Wontor, brat posła Bogusława. 200 delegatów wybrało też 35-osobową Radę Wojewódzką, która spośród siebie ma teraz wybrać zarząd wojewódzki.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content