Pogoń remisuje z Polonią. Dwie najlepsze obrony IV ligi, to i wynik 0:0 (ZDJĘCIA)

Ośmiu mężczyzn na boisku
66 minuta meczu. Mark Barsukou z Polonii Słubice broni strzał Dawida Sowińskiego z Pogoni Świebodzin w sytuacji sam na sam. Za chwilę Szymon Biernat wybije piłkę na rzut rożny
Była przewaga, były sytuacje, ale zabrakło kropki nad “i” w postaci bramki. W sobotę piłkarze Pogoni Świebodzin na własnym boisku zremisowali z Polonią Słubice w meczu piłkarskiej IV ligi. Trenerzy obu zespołów przyznali, że szanują ten punkt.

Polonia może pochwalić się najlepszą obroną w IV lidze. W 28 spotkaniach pozwoliła rywalom strzelić 25 bramek. Pogoń w tej klasyfikacji jest druga – 34 stracone gole. Po sobotnim (20 maja) pojedynku nic w tej kwestii się nie zmieniło.

Szanse Pogoni i udane interwencje Marka Barsukou

Pogoń miała przewagę, momentami bardzo wyraźną, i prowadziła grę, choć to Polonia jest wyżej w tabeli, z przewagą 14 punktów. W pierwszej połowie gospodarze bardzo mocno przycisnęli około 20 minuty. Najpierw jednak Nikodem Rafalik uderzył obok słupka, następnie obrońca gości wybił piłkę po strzale Artura Błaszczaka, a przy dobitce Marcina Szymańskiego udanie interweniował Mark Barsukou.

Po przerwie najlepszej okazji dla miejscowych nie wykorzystał Dawid Sowiński. W 66 min miał sytuację sam na sam, ale Barsukou odbił piłkę, a Szymon Biernat wybił ją na rzut rożny. Później bramkarz przyjezdnych jeszcze kilka razy uchronił swoją drużynę przed porażką. Zwłaszcza w 71 minucie, kiedy obronił strzał Rafalika, a także w 90+3, kiedy po uderzeniu Marcina Lisowskiego przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Maciej Górecki: Nie powinniśmy stracić dwóch punktów

– Wiadomo, że zawsze trzeba szanować punkt. Szczególnie jak się gra z zespołem, który jest wyżej w tabeli – podkreślił Maciej Górecki, trener Pogoni. – Ale z przebiegu meczu nie powinniśmy stracić dwóch punktów. Mieliśmy mnóstwo sytuacji. Ale to jest nasza bolączka od samego początku sezonu. Niestety, jesteśmy chyba drugą albo trzecia defensywą w tej lidze, ale trzecią albo czwartą od końca ofensywą i to się dzisiaj potwierdziło.

Czy trener Górecki spodziewał się, że Pogoń tak zdominuje Polonię? – Nie – odpowiedział. – Zagraliśmy naprawdę superspotkanie. Wiem, że tam też jakieś absencje były w pierwszej jedenastce. Ale taka jest liga, taki jest sport. Myślę, że to był jeden z naszych lepszych meczów od momentu, kiedy jestem w zespole, tylko zabrakło tej kropki nad “i”.

Andrzej Wypych: Punkcik z wyjazdu jest OK

Czy Andrzej Wypych, trener Polonii, był zadowolony z punktu albo z gry swoich piłkarzy? – Chyba bardziej z punktu, bo jak każdy pewnie zespół mamy swoje problemy kadrowe – przyznał. – Parę kontuzji po meczu z Ilanką Rzepin, wykluczenia, gdzie nie mogliśmy skorzystać z trzech podstawowych zawodników. Z punkciku jestem więc zadowolony. Na tym terenie, w Świebodzinie, nie pamiętam, żebyśmy wygrali znacząco.

A czy trener Wypych spodziewał się takiego przebiegu spotkania? – Tak, bo graliśmy chłopakami, którzy do tej pory mieli po kilka minut, a dzisiaj wyszli w pierwszym składzie – tłumaczył. – Nie zaprezentowali się źle i myślę, że przy odrobinie szczęścia mogliśmy tutaj strzelić bramkę. Dlatego nie ujmuję zespołowi ze Świebodzina, że prowadził grę i miał więcej od nas sytuacji klarownych. Punkcik z wyjazdu jest OK.

Fotogaleria z meczu Pogoń Świebodzin – Polonia Słubice

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content