Wykonawca modernizacji deptaku przy ul. Hawelańskiej ruszył z pierwszymi pracami. Kierowcy i piesi muszą się liczyć z utrudnieniami. Cóż, musi być gorzej, by było lepiej. Kto jak kto, ale mieszkańcy Gorzowa Wlkp. zdążyli się już oswoić z remontami w centrum. – I ten przetrzymamy – śmieje się emeryt Pan Zdzisław Kowalczewski.
-Na początek niezbędne prace przygotowawcze. Wprowadzona została też zmieniona organizacja ruchu.Pierwszy etap prac dotyczy deptaku ul. Hawelańskiej, czyli obszaru od ul. Sikorskiego do Wełnianego Rynku. Piesi mają zapewniony dostęp do lokali i budynków mieszkalnych wzdłuż obydwu pierzei budynków przy ul. Hawelańskiej. Roboty ziemne zaplanowano w centralnej części deptaku. To głównie zadania związane z kanalizacją deszczową oraz siecią gazową i wodociągową – mówi Ewa Iwańska ze spółki Gorzowskie Inwestycje Miejskie.
Przy ul. Hawelańskiej 6, miejsca dotychczasowego (ogólnodostępnego) parkingu, przeznaczono dla zaopatrzenia (5szt.) oraz osób z niepełnosprawnościami (1 szt.). Prace podzielono na etapy tak, by przez cały okres inwestycji zachować ruch pieszych.
Wykonawca, firma Steinbudex-JM Jerzy Majorek ze Świdnicy, na realizację inwestycji ma 13 miesięcy. Koszt zadania to ponad 6,3 mln złotych. – Oby tylko się wyrobili, bo te ceny teraz szaleją – mówi Janusz Machnicki, taksówkarz i dodaje – już na Chrobrego i Mieszka I była niezła obsuwa. Generalnie miasto się zmienia i to jest pozytywne, ale swoje trzeba przecierpieć, nie da się jechać na pamięć, trzeba patrzeć na znaki, bo każdego dnia coś się zmienia – mówi Pan Janusz.
