Wojewoda Dajczak wyjaśnia, co zrobił w sprawie linii kolejowej 203 Kostrzyn-Gorzów-Krzyż

Wojewoda Władysław Dajczak / Fot. Filip Pobihuszka, LCI
Wojewoda Władysław Dajczak / Fot. Filip Pobihuszka, LCI
Kilka lat temu wojewoda Władysław Dajczak zapowiadał koniec gadania i realne działanie na rzecz elektryfikacji linii kolejowej 203 przebiegającej przez Gorzów Wielkopolski. Kończy się rok 2023, a do północnej stolicy wciąż jeżdżą pociągi spalinowe. Poprosiliśmy biuro wojewody o wyjaśnienia.

O dramatycznej sytuacji na lubuskiej kolei szeroko pisaliśmy we wrześniu, co z jednej strony było efektem nawarstwienia się odwołanych i opóźnionych pociągów w regionie, z drugiej gorącej dyskusji na sejmiku, w której brał udział m.in. Krzysztof Pawlak, szef lubuskiego oddziału Polregio.

Jak podkreślał wówczas Marcin Jabłoński, członek zarządu województwa, głównym problem regionu jest fakt, że ponad 70 proc. linii kolejowych w Lubuskiem jest niezelektryfikowanych. Tam muszą poruszać się pojazdy spalinowe. Te z kolei coraz częściej się psują, a z powodu braku części, coraz więcej czasu spędzają unieruchomione w warsztatach. Co więcej, Unia Europejska kończy z dofinansowywaniem zakupu takich taborów.

Jedną z takich niezelektryfikowanych linii jest ta oznaczona numerem 203, przebiegająca przez Gorzów Wielkopolski. Północna stolica województwa jest jedną w kraju, do której nie można dojechać „pod prądem”.

W styczniu 2018 modernizację linii 203 przebiegającej przez Gorzów Wielkopolski, hucznie zapowiadano na stronach Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, gdy podpisywano umowę na dokumentację przedprojektową. – Przez te wszystkie lata, tylko się obiecywało. Dzisiaj po prostu się dzieje – komentowała ówczesna minister Elżbieta Rafalska.

W lutym 2019 wojewoda Władysław Dajczak mówił na łamach Gazety Lubuskiej: – Działamy, bo ile czasu można o elektryfikacji tylko gadać?!

Wariant optymistyczny zakładał, że elektryfikacja ruszy w 2022 lub 2023 roku. Minęło kilka lat, a modernizacji jak nie było, tak nie ma.

– Zdecydowaliśmy się przekazać kilka milionów na przygotowanie dokumentacji. To miało przyspieszyć elektryfikację. Być może te pieniądze zostaną zmarnowane bo widać, że nikt nie zmierza tego zrobić – komentował we wrześniu Marcin Jabłoński. – To nieprawda, że samorząd województwa jest winny jakimkolwiek zaniedbaniom na kolei. Wszystko co złe, wynika z tego, że te linie są niezelektryfikowane, a spółka Polregio zarządzana przez przedstawicieli PiS, nie radzi sobie z zapisami w umowie – dodał.

– Województwo Lubuskie złożyło do programu Polski Ład wniosek o 30 mln zł dofinansowania na zakupu jednego szynobusu. Nie słyszeliśmy, by wojewoda w tej sprawie lobbował. Jeden szynobus może nie od razu poprawi sytuację w województwie, ale przyczyniłby się do zmniejszenia problemów – wtórował Sławomir Kotylak, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji Urzędu Marszałkowskiego.

W nawiązaniu do wspomnianych doniesień medialnych zapytaliśmy, jakie działania podjął w ostatnich latach wojewoda Dajczak na rzecz poprawy sytuacji na lubuskiej kolei.

Oto odpowiedź, którą przysłał nam Karol Zieleński, Dyrektor Biura Wojewody:

Pomimo, iż w obecnym stanie prawnym wojewodowie nie realizują zadań w zakresie kolejnictwa, zarówno w aspekcie koncepcyjnym jak i finansowym (zarówno środków krajowych – rządowych, jak i środków UE) Wojewoda Lubuski wspiera wszelkie inicjatywy i zabiega o pozytywne ich rozstrzygnięcia, w ramach możliwości jakie daje mu pełniona funkcja. Działania na rzecz linii 203 to nie tylko elektryfikacja, ale także czynione są starania o zbudowanie w Kostrzynie nad Odrą łącznic kolejowych dających nowe możliwości komunikacyjne.

Wracając do elektryfikacji – aktualnie dla korytarza linii kolejowych nr 18 i nr 203 (Bydgoszcz – Piła – Krzyż – Gorzów Wlkp. – Kostrzyn nad Odrą) w 2020 r. ukończono studium wykonalności zakładające elektryfikację i modernizację z dostosowaniem do prędkości 160 km/h na dla pociągów pasażerskich. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Lubuskiego wykonano również dokumentację projektową (odcinek Kostrzyn nad Odrą – Gorzów Wlkp. – Krzyż dla modernizacji dostosowującej linię do prędkości 120 km/godz.) Zarówno wykonane studium, jak i szereg działań wskazujących walor elektryfikacji tej linii spowodował, że zadanie to wpisano do ramowego dokumentu o nazwie Zamierzenia inwestycyjne spółki PLK S.A. na lata 2021-2030 (z perspektywą do 2024). To dokument nie tylko wskazujący wizję rozwoju kolei, ale potwierdzający decyzję o konieczności wykonania zawartych tam inwestycji. Potwierdzeniem powyższego jest zapisanie zadań w Krajowym Programie Kolejowym do 2030 roku (z perspektywą do roku 2032) dla infrastruktury kolejowej zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (uchwała 144/2023 Rady Ministrów z dnia 16 sierpnia 2023 r.), gdzie dla zadań finansowanych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na liście podstawowej umieszczono zadanie „Rewitalizacja linii kolejowej nr 203 na odcinku Krzyż – Gorzów Wlkp.”. Beneficjentem jest PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., a projekt obejmuje przygotowanie dokumentacji przedprojektowej i projektowej. Natomiast w ramach mechanizmów finansowych Instrument „Łącząc Europę” (CEF 2) 2021-2027 oraz FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko) 2021-2027 umieszczono na liście rezerwowej dwa zadania, a mianowicie „Prace na liniach kolejowych 18, 203 na odcinku Bydgoszcz – Piła – Krzyż – Gorzów Wlkp. – Kostrzyn, etap III: prace na odcinku Krzyż – Gorzów Wlkp. wraz z elektryfikacją” oraz „Prace na liniach kolejowych 18, 203 na odcinku Bydgoszcz – Piła – Krzyż – Gorzów Wlkp. – Kostrzyn, etap IV: prace na odcinku Gorzów Wlkp. – Kostrzyn wraz z elektryfikacją”. Rząd Polski wnioskuje także o wpisanie odcinka Krzyż – Kostrzyn nad Odrą do sieci TEN-T.

Poza elektryfikacją trwają również prace nad koncepcją modernizacji węzła kolejowego Kostrzyn nad Odrą. W ramach wykonywanego studium wykonalności dla LK nr 273 (odcinek Rzepin – Szczecin) opracowywane jest rozwiązanie dla budowy łącznic kolejowych w Kostrzynie nad Odrą, łączących LK nr 203 z LK nr 273 w kierunku Szczecina i Zielonej Góry. Rozwiązanie to lepiej wpisze linię nr 203 do ukształtowanej po wojnie polskiej przestrzeni i wzmacnia uzasadnienie ekonomiczne dla modernizacji i elektryfikacji. Dla wszystkich wyżej wymienionych działań Wojewoda Lubuski przeprowadził szereg spotkań i zabiegał o ujęcie przedsięwzięć w dokumentach ramowych na szczeblu centralnym, a także działań lobbingowych. Problematykę tę umieszczał zawsze w agendzie spotkań ze wszystkimi zainteresowanymi i podmiotami decyzyjnymi, nadając jej najwyższy priorytet.

Czytaj i oglądaj więcej na ten temat:

Udostępnij:

Więcej artykułów

Kobieta z piłką do koszykówki

Stephanie Reid opuszcza Gorzów

Stephanie Reid nie jest już koszykarką KSSSE Enei AJP Gorzów. Australijka rozegrała dziesięć meczów w ekstraklasie i sześć w EuroCup Women. Przenosi się do ligi

Z nowoczesnych aparatów USG cieszą się między innymi gorzowskie Amazonki od lat namawiającej lubuszanki do profilaktyki. Na zdjęciu z dr n. med. Piotrem Zorgą kierownikiem Klinicznego Zakładu Medycyny Nuklearnej.

Diagnostyka w gorzowskim szpitalu na nowym poziomie

Nowy Ambulatoryjny Zakład Diagnostyki Obrazowej, sfinansowany ze środków Krajowego Planu Odbudowy, został oficjalnie otwarty na terenie gorzowskiego szpitala. Inwestycja warta dziesiątki milionów złotych ma znacząco

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Przejdź do treści