Pierwszy październikowy odcinek magazynu Region Północ i garść informacji o wydarzeniach w Gorzowie Wlkp. i okolicach. Gościem programu jest marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak. W magazynie o tym, dlaczego lubuski samorząd musi brać w swoje ręce sprawy zabezpieczenia placówek wsparcia psychicznego dla dzieci i młodzieży, skoro jest to zadanie państwa. Mówimy także o ogromnej dotacji z Funduszy Europejskich i z budżetu województwa na ratunek dla Zagrody Młyńskiej w Bogdańcu. Sprawdzimy, czy kierunek pielęgniarstwo na AJP w Gorzowie Wlkp. nadal jest tak popularny. Uczelnia ma plany na uruchomienie kierunku prawo i kierunku lekarskiego, czy otrzyma wsparcie lubuskiego samorządu?
Zapraszamy do obejrzenia programu:
W programie felieton z II Konferencji nt. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży w Gorzowie Wlkp., który patronatem objęła marszałek województwa.
W trosce o psychikę młodych
-Widzimy, że musimy brać sprawy w swoje ręce. Każdego dnia 15 osób popełnia samobójstwo. W ubiegłym roku mieliśmy dwa razy więcej samobójstw niż wypadków drogowych. To tak jakby nagle miasto wielkości Gniezna nam zniknęło – podkreślała marszałek.
W województwie lubuskim mieliśmy w ubiegłym roku 33 próby samobójcze, z czego 7 zakończyło się zgonem. W 2022 roku ponad 2031 prób samobójczych w Polsce dzieci i młodzieży do 18 roku życia. 150 zakończyło się dramatem.
-Potrzebne są rozwiązania systemowe tu i teraz. My tworzymy centra zdrowia psychicznego, samorząd stworzył już takie cztery. Mamy dużo szpitali psychiatrycznych, ale dla dorosłych. Wciąż walczymy o centrum dla dzieci. Tutaj w Gorzowie Wlkp. jest ono bardzo potrzebne. Działa już Centrum Zdrowia Psychicznego i jest oblegana. W Zielonej Górze finansujemy poradnię o nazwie Pozytywka, ma 1400 pacjentów, 700 po próbach samobójczych. W Zaborze działa centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, ale to jest tylko 90 miejsc. Robi się dostawki, skąd wziąć dodatkowe środki. Powinny się znaleźć na to rządowe środki. My w każdym powiecie uruchomiliśmy specjalne poradnie psychologiczno – pedagogiczne w ramach EFS. Moim marzeniem jest jej działanie w każdej gminie. Oddolnie finansujemy stypendia dla studentów psychologii klinicznej. My ich tu kształcimy. W Zaborze już mamy 6 rezydentów, którzy otrzymują takie stypendia. Podpowiadamy rozwiązania systemowe. Mam nadzieję, że rząd usłyszy nasze postulaty – podkreśla lubuska marszałek.
Gaudeamus w AJP
W programie relacja z inauguracji roku akademickiego w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp. Około 2100 studentów rozpoczęło kształcenie w murach gorzowskiej uczelni. -Na pierwszym roku mamy 820 żaków. Kierunek pielęgniarstwo cieszył się ogromnym zainteresowaniem, bardzo szybko zakończyliśmy rekrutację. Musieliśmy zwiększyć liczbę grup na tym kierunku, bo takie są oczekiwania. Jest zatem o dziesięć osób więcej, nić planowaliśmy w naborze. Przypomnę, że w lipcu mury naszej uczelni opuściły pierwsze pielęgniarki i pielęgniarze. To ponad 40 osób – podkreśla rektor uczelni prof. dr hab. Elżbieta Skorupska-Raczyńska.
-Do tej pory przeznaczyliśmy na pielęgniarstwo w Gorzowie Wlkp. 3,5 mln zł. Nie miałam żadnych wątpliwości, że to bardzo potrzebny kierunek. 64 absolwentki pracują już w naszych szpitalach. Wspieramy studentów stypendiami, ale także dzięki dobrej współpracy z Panią rektor doposażamy uczelnię. To działa. Deklaruję publicznie i podtrzymuję to zdanie, że będziemy pomagać w uruchomieniu kierunku lekarskiego na uczelni. Mamy w Gorzowie Wlkp. doskonałą bazę. Spółka szpitalna ma 10 lat, kształci praktycznie już studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego, szpital ma oddziały kliniczne. Trzymam mocno kciuki i deklaruję, że na pewno sejmik wojewódzki będzie wspierał solidarnie kierunek medyczny na uczelni – mówi lubuska marszałek.
Inwestycje na północy
Zaglądamy też do otwartej po remoncie Zagrody Młyńskiej w Bogdańcu. Koszt rewitalizacji to aż 12 mln zł, ponad połowa to środki lubuskiego samorządu. W Regionie Północ marszałek województwa odnosi się także do zarzutów gorzowskich działaczy PiS -u i europosłanki Elżbiety Rafalskiej o rzekomym marginalizowaniu Gorzowa w podziale środków z budżetu województwa, zwłaszcza w kontekście budowy hali widowiskowo – sportowej w Gorzowie.
-Mam dowody w jak zrównoważony sposób traktujemy Gorzów, to jest między innymi szpital, który uzyskał prawie 500 mln dotacji. Oddłużyliśmy go i wyposażyliśmy. 10 lat temu Pani Rafalska mówiła, że kłamię, że zdegraduje szpital do funkcji powiatowej. Na gorzowski ZIT przeznaczyliśmy 48 mln euro. Gorzów startował też w konkursach. Pani Rafalska doskonale wie, że rząd PiS odebrał samorządom wojewódzkim kompetencje w zakresie wspierania budowy bazy sportowej. Kiedyś mieliśmy takie programy w ramach totalizatora sportowego, ale to już nie jest zadanie samorządu. Jeśli prezydent Gorzowa zdecydował o budowie hali, to jest to miejski priorytet, ma na to dochody. Samorząd wojewódzki w ramach swojego budżetu na ten cel może przeznaczyć niewielkie środki. Przeznaczyliśmy 6 mln zł. Żadna inwestycja w zakresie bazy sportowej w regionie nie otrzymała takiego wsparcia w regionie – tłumaczy lubuska marszałek.
