Oszlifują informatyczne diamenty. Na uniwersytecie ruszyła Akademia Perceptus (WIDEO)

Fot. Łukasz wawer
W tym roku Akademia Perceptus cieszyła się rekordowym zainteresowaniem. Uniwersytecka aula po brzegi wypełniła się młodzieżą, która zawodową przyszłość wiąże z branżą IT. Setki osób postanowiło powalczyć o wymarzoną pracę lub zdobyć grant na założenie firmy informatycznej.

Zapraszamy do obejrzenia relacji wideo z inauguracji akademii.

Akademia Perceptus wystartowała po raz 9. i w tym konkretnym przypadku liczba edycji ma spore znaczenie, bo to właśnie wieloletnia renoma wydarzenia działa na chętnych jak magnes. Dość powiedzieć, że sporo dotychczasowych uczestników znalazło pracę w uznanych firmach informatycznych, a wielu założyło własne przedsiębiorstwa.

– Mój przykład pokazuje, że jeśli znajdzie się fajny pomysł, który będzie warty uwagi, da się go zamienić we własną firmę. Chcemy nauczyć młodzież optymalnego sposobu funkcjonowania przedsiębiorstwa. Podpowiedzieć, jak zbudować własną markę – wyjaśnia Oleksii Doroszenko kiedyś jeden z uczestników, a obecnie wykładowca akademii oraz współzałożyciel start-upu Redsaber Security.

Kolejny raz do akademii zgłosił się Krystian Wybranowski, wciąż jeszcze student UZ, który dzięki poprzednim edycjom znalazł pracę w zawodzie. – Zostałem zatrudniony jako programista w Perceptusie. Tym razem chciałbym się dowiedzieć, jak wystartować z własną firmą? Skorzystać ze wsparcia osób, które na co dzień prowadzą taką działalność i wygrać jakąś fajną nagrodę – przekonuje Krystian Wybranowski.

Olaf Bykowski i Krystian Wybranowski (na zdjęciu) dzięki Akademii Perceptus znaleźli pracę w branży IT Fot. Łukasz Wawer

A nagrody robią wrażenie, bo wartość każdej z nich szacowana jest na kilkadziesiąt tysięcy złotych, choć w ręce zwycięzców…  fizycznie nie trafi nawet złotówka. Wszystko przez to, że najlepszym zostaną zaoferowane granty na założenie firmy. Ci uczestnicy otrzymają profesjonalne wsparcie księgowe, zaplecze techniczne niezbędne do prowadzenia firmy, a nawet własne zespoły. O ostatecznej liczbie grantów organizatorzy zdecydują na koniec akademii, gdy bliżej przyjrzą się pomysłom uczestników. Jedną z laureatek chce zostać Wiktoria Kruszyńka, studentka informatyki na Uniwersytecie Zielonogórskim.

– Liczę na przydatne informacje i „tipy” dotyczące programowania. Akademia daje praktyczne możliwości nauczenia się ciekawych rzeczy związanych z moim kierunkiem, co może przydać się w kolejnych latach. Jak trafi się dobra propozycja, mogę pracować w jakiejś firmie, a jak będę miała pomysł założyć własną – tak swój udział w akademii wyjaśnia Wiktoria Kruszyńska.

– Najbardziej interesuje mnie aspekt biznesowy, który zostanie poruszony w trakcie zajęć. Wydaje mi się to ciekawe, że można coś zrobić bardziej w stronę firmy i start upu- niż stricte programowania – dodaje Olaf Bykowski, kolejny z kilkuset uczestników Akademii Perceptus.

Zajęcia potrwają przez cały rok akademicki. Uczestnicy spotkają się wiele razy na zajęciach teoretycznych z wykładowcami UZ oraz praktycznymi, które poprowadzą przedstawiciele branży IT.

W akademii biorą udział nie tylko studenci informatyki, ale także uczniowie szkół ponadpodstawowych Fot. Łukasz Wawer
Tegoroczna akademia to rewolucja

Akademia z każdym rokiem nieco się zmieniała, ale w tej edycji możemy mówić o rewolucyjnych nowościach. – Oczekiwania uczestników sprawiły, że w tym roku akademia nie jest technologicznym materiałem, ale ma wykrzesać potencjał przedsiębiorczości. On istnieje, my go zauważamy, dlatego formuła zakłada nauczenie tych ludzi zakładania własnych firm, a nawet finansowania biznesowo racjonalnych pomysłów – wyjaśnia prezes firmy Perceptus Jacek Starościc, który jest pomysłodawcą i organizatorem akademii.

Nie wszyscy uczestnicy muszą założyć start-up. Spora część zajęć, także tych praktycznych, będzie poświęcona rozwojowi umiejętności programistycznych, które przydadzą się podczas pracy na etacie. – Akademia ułatwia wejście na rynek pracy. Staramy się ściągać do siebie najbardziej wyróżniających się absolwentów, ale pierwsza pracę mogą znaleźć nie tylko u nas. Płyną do nas sygnały, że wiele firm przychylnie patrzy na punkt Akademia Perceptus w CV – zapewnia Tomasz Król z firmy Perceptus.

Warto dodać, że wydarzenie kierowane jest nie tylko do studentów. Spora część uczestników to uczniowie szkół ponadpodstawowych.

Akademię we współpracy z UZ-etem organizuje firma Perceptus. Na zdjęciu prezes Perceptus Jacek Starościc Fot. Łukasz Wawer
Nauka i biznes – zwycięski duet

Pisząc o akademii trzeba wspomnieć o Uniwersytecie Zielonogórskim, bez którego nie udałoby się jej zorganizować. Władze UZ od lat mocno wspierają tę ideę, ale przede wszystkim doceniają starania firmy Perceptus. Podkreślają, że wspólnie realizują nowoczesne formy nauki.

– Młodzież zauważyła, że takie inicjatywy podnoszą kompetencje praktyczne i poszerzają umiejętności w kontakcie z przedsiębiorcami. Młodzi uzyskują dodatkowe atuty w postaci cenionych certyfikatów, co liczy się na rynku pracy – uważa profesor Andrzej Pieczyński, prorektor ds. rozwoju i innowacji UZ.

Duży potencjał we współpracy biznesu i nauki widzi rektor UZ profesor Wojciech Strzyżewski, który wziął udział w uroczystej inauguracji akademii. Ta notabene odbyła się właśnie w uniwersyteckich salach. – Cieszy mnie pełna aula. Akademia to modelowy przykład współpracy uczelni z dużą firmą. Przedsiębiorstwa dostrzegają potencjał uniwersytetu w konkretnych dziedzinach, dlatego zabiegają, aby mieć z nami kontakt – tłumaczy Wojciech Strzyżewski.

Akademia Perceptus odbywa się po raz 9.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content