Sebastian Ciemnoczołowski: – Centrum Onkologii i przebudowa SOR-u to teraz największe wyzwania (WIDEO)

Jakie zmiany w nachodzących miesiącach czekają Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze? Co się dokładnie zmieni dzięki inwestycji pod nazwą: „Przebudowa wewnętrznego układu komunikacyjnego wraz z infrastrukturą towarzyszącą”? Jakie plany ma lecznica na kolejne lata związane z unijnymi pieniędzmi?

Gościem „Rozmowy Dnia” był Sebastian Ciemnoczołowski – Główny Specjalista do spraw rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

„Przebudowa wewnętrznego układu komunikacyjnego wraz z infrastrukturą towarzyszącą” – to najnowsze przedsięwzięcie realizowane przez Szpital Uniwersytecki. Co to tak naprawdę oznacza?

Zmienia się ogródek, można to tak prostym językiem powiedzieć. Najpierw buduje się czy remontuje dom, a potem robi się to, co jest dookoła, żeby tego nie niszczyć. My przyjęliśmy podobną strategię. Najpierw zrobiliśmy termomodernizację wszystkich obiektów w szpitalu, wybudowaliśmy Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, wybudowaliśmy OiOM i okulistykę, przebudowaliśmy wiele oddziałów, zakupiliśmy wiele nowego sprzętu i teraz przyszedł czas na uporządkowanie tego terenu wokół szpitala.

Co konkretnie się zmieni w takim razie? Jakich efektów można się spodziewać?

Oprócz tego, co my widzimy – nowe chodniki, nowe drogi, nowe tereny zielone, miejsce placów zabaw, tężnie, solanka, nowe oświetlenie LET, nowe parkingi na ponad 500 samochodów. Ten teren przy samej drodze przy CZMiD od ulicy Waryńskiego, to jeszcze jest to, czego nie widać, a bez czego szpital nie funkcjonuje, czyli tzw. „bebechy” – czyli wnętrze, to, co jest pod ziemią, głównie są to wodociągi i kanalizacja, ale także różnego rodzaju odsączenia wód gruntowych, które muszą gdzieś spływać, bo nie chcemy odprowadzać tego do kanalizacji deszczowej, z którą miasto ma problem. Odciążamy ją.

Ta inwestycja to jest taka wisienka na torcie dotychczasowych zmian w szpitalu i wokół niego?

Domykamy te wszystkie inwestycje, które się dzieją cały czas wokół szpitala, ale przed nami kolejne dwie duże inwestycje. Budowa Lubuskiego Centrum Onkologii, na które Lubuszanie czekają wiele lat. Udało nam się na razie uzyskać promesę w rankingu ogólnopolskim na poziomie prawie 250 mln. To będzie większa inwestycja niż Centrum Zdrowia Matki i Dziecka. Mamy także promesę na 15 mln zł na przebudowę naszego SOR-u. Także tych inwestycji, oprócz tego co domykamy w tej chwili, jeszcze wiele przed nami.

Jest też szansa, że wszystkie stare budynki doczekają się remontów wewnątrz.

Jeżeli uda się zbudować Lubuskie Centrum Onkologii to trafi tam część oddziałów, które są w starych budynkach. Dzięki temu, że powstanie kolejny nowoczesny budynek, to zostanie nam do wyremontowania tak naprawdę ten budynek „L”  – po starej porodówce, z którego część oddziałów trafiło do CZMiD oraz częściowo budynek „U” – torakochirurgii. Mówimy o remontach w środku, bo zrobiliśmy już termomodernizację wszystkich budynków.

Dużo dobrego, tradycyjnie, wydarzyć się może w najbliższych latach dzięki pieniądzom unijnym. UE ma dwa priorytety w ochronie zdrowia.

Przede wszystkim AOS, mówiąc w skrócie różnego rodzaju poradnie. Chodzi o to, żeby przybliżyć tę służbę zdrowia do pacjenta. Poradnia to jest pierwszy kontakt, potem się kieruje na oddział. Tam się ocenia stan pacjenta. Druga kwestia to medycyna pierwszego dnia. Chodzi o to, żeby przyspieszyć leczenie, skrócić kolejki i większość tych procedur, które się da zrealizować w jeden dzień, np. zaćma w okulistyce. Te priorytety wyznacza UE, a my chcemy się w nie wpisać.

Cała rozmowa:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content