Park Wolsztyński, czyli wschowski “Central Park” zachwyca nawet zimą (WIDEO)

Uczestnicy briefingu prasowego we Wschowie / Fot. Łukasz Wawer, LCI
Wschowa zyskała właśnie 20 hektarów niezwykle atrakcyjnych terenów wypoczynkowych. Za 10 mln zł zrewitalizowano Park Wolsztyński. – Mamy już za sobą etap rzeczy elementarnych, jak drogi czy kanalizacja. Czas na coś dla ducha, dla rodzin, dla zdrowia – podkreśla marszałek Marcin Jabłoński.

Być może śnieżna zima to nietypowy czas na chwalenie się parkiem, ale tak szeroko zakrojoną inwestycją (i tak wyczekiwaną przez mieszkańców) trudno się nie pochwalić. Bowiem w poniedziałek 4 grudnia, We Wschowie, miał miejsce briefing prasowy z okazji zakończenia rewitalizacji Parku Wolsztyńskiego. Metamorfoza 20 hektarów na północy miasta kosztowała 10 mln zł. Aż 4 mln to środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, przyznane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020.

Burmistrz Konrad Antkowiak podkreśla, że na znalezionej ulotce wyborczej sprzed pięciu lat, rewitalizacja parku była jedną z jego obietnic.

– To był teren przez wiele lat zaniedbany. Wychowałem się sto, może dwieście metrów stąd i pamiętam park, kiedy był w okresie swojej świetności – mówi Antkowiak.

Burmistrz Wschowy przekonuje, że w parku znalazła się tak szeroka paleta atrakcji, że każdy z mieszkańców, a także turystów, znajdzie coś dla siebie. – Osobiście cieszę się z single tracku, czyli trasy rowerowej z przeszkodami – mówi. – Mamy tor biegowy o długości prawie dwóch kilometrów, z oznaczeniami postępu, mamy ogród sensorycznym, linowy, plac zabaw, miejsce do grillowania – wylicza.

– Żywię głęboką nadzieję, że wiosną, gdy park się zazieleni, będzie miejscem, gdzie wschowianie będą się bardzo często spotykać – dodaje.

Istotną rzecz zauważa z kolei marszałek województwa lubuskiego, Marcin Jabłoński. – Mamy XXI wiek, więc mamy już za sobą etap rzeczy elementarnych, komunalnych jak drogi czy kanalizacja. Ale oprócz tego potrzebujemy również czegoś dla ducha, oferty dla rodzin, dla dzieci. Dla zdrowia – mówi. – Chodzi o to, by spędzić czas w miejscu pięknym, bezpiecznym, któremu przywrócono dawny blask – dodaje.

Jak podkreśla marszałek Jabłoński, dobrze się dzieje, że samorządowcy próbują równoważyć wszystkie te wysiłki. – Wszystko po to, by mieszkańcy czuli się dobrze w swojej małej ojczyźnie, by wiązali z tym miejscem swoje losy, by myśleli o swoich dzieciach w takich sposób, by zostały w miejscu, z którego pochodzą. Mamy kłopoty z demografią, z depopulacją więc musimy oferować coraz więcej. A Lubuskie to region piękny, zdrowy, turystycznie ciekawy i stwarzający wielkie możliwości bezpiecznego, szczęśliwego życia.

Poseł Waldemar Sługocki zauważa z kolei, że wschowski park to kolejna w ostatnim czasie oddana do użytku inwestycja, której powstanie nie byłoby możliwe, gdyby nie środki unijne. – Niedawno spotykaliśmy się w nowym skrzydle hospicjum, dziś w parku. Oba te miejsca są wyjątkowe i ważne społecznie.

– Miałem przyjemność gościć tu, gdy projekt się rozpoczynał. Widzieliśmy wówczas kawałek nieuporządkowanego… powiem wprost: brzydkiego lasu. Dziś mamy piękne ścieżki, miejsca do odpoczynku, zarówno dla osób, które lubią posiedzieć, jak i tych, które aktywnie spędzają czas – mówi poseł Sługocki. – Myślę, że to miejsce będzie wychodzić naprzeciw mieszkańcom Wschowy, którzy mają bardzo zróżnicowane pasje. A to wszystko za sprawą pieniędzy europejskich. Ta inwestycja pokazuje, że Unia jest wszechobecna, że zmienia nasze życie w różnych jego obszarach – komentuje. – Dobrze, że skończył się czas, gdy rządzący zohydzali nam wszystkim Unię Europejską, bo ona robi naprawdę wiele dobrego dla nas wszystkich – dodaje.

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content