Młodzi śpiewacy i nowy dyrektor słynnego drezdeneckiego festiwalu (WIDEO)

Wiesław Pietruszak opowiedział w studiu, w jaki sposób stowarzyszenie uczci pamięć zmarłego Jarosława Bręka.
W programie rozmawiamy o występach młodych śpiewaków, które będzie można zobaczyć na terenie województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Powiemy także o festiwalowych planach na 2024 rok w tym o 80-leciu Powstania Warszawskiego oraz o tym kto został nowym dyrektorem festiwalu.

Gościem LCI jest Wiesław Pietruszak prezes STOWARZYSZENIA MIŁOŚNIKÓW MUZYKI ORGANOWEJ I KAMERALNEJ “SAUERIANUM”.

„U progu wielkiej sceny” – promocja młodych talentów

-W ubiegłym roku zaczęliśmy to, nazwę to „programowo”, ponieważ wcześniej z profesorem Brękiem i z Celiną Kotz, robiliśmy to w ten sposób że tylko jedna osoba wyróżniona w jakimś prestiżowym konkursie i to już faktycznie rangi międzynarodowej, tak jak Wieniawski u nas, występowała w festiwalu. A profesor Szychowski, wybitny wirtuoz z Poznania, zaproponował, żeby zorganizować taki koncert dla młodzieży, młodzież do 25-28 lat, która już uczestniczyła w międzynarodowych konkursach i tam zebrała laury. W ten sposób powstała koncepcja kilku koncertów, tutaj akurat skrzyknęliśmy się w ubiegłym roku – Gorzów, Strzelce, Drezdenko i w Wielkopolsce Wieleń z Sierakowem. No i w sumie poprowadziliśmy w ubiegłym roku 19 koncertów, plus dwa takie okolicznościowe, gdzie też zaproponowałem koncert tejże młodzieży, a w bieżącym roku już chce to trochę usystematyzować. Do projektu przystąpiły cztery gminy, to jest Wieleń, Sieraków po stronie Wielkopolski, i u nas Zwierzyn oraz Drezdenko – mówi gość LCI.

-Gdzie Pan szuka tych talentów?

-To jest tak, że to nie szukam tylko zaproponowaliśmy współpracę profesorom z Akademii Muzycznej z Poznania, jest wybitny wychowawca młodzieży między innymi laureatów konkursów – profesor Baranowski, który jest skrzypkiem, jest oczywiście pan profesor Szychowski i pani doktor habilitowana Aleksandra Rykowska. Każdy ma swoją dziedzinę, pani Ola ma śpiew, pan Piotr ma fortepian i skrzypce oczywiście pan profesor Baranowski. W ubiegłym roku np. grał chłopak, który wylądował w szkółce Barenboima, czyli tak jakby kiedyśmy był u Karajana, jako jeden z siedmiu z całego świata i on tam po prostu doskonali swoje umiejętności, fenomenalnie chłopak grał – mówi Wiesław Pietruszak.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin

Więcej artykułów

Wyślij wiadomość

Wyślij wiadomość

Skip to content