Zmiana lidera w piłkarskiej IV lidze. Lubuszanin Drezdenko wykorzystał drugie w rundzie wiosennej potknięcie Ilanki Rzepin. Punkty straciła także trzecia w tabeli Polonia Słubice. Ponadto na uwagę zasługuje hat trick Rafała Kotwicy ze Stali Sulęcin.
27 bramek w dziewięciu spotkaniach, co daje średnią trzy gole na mecz. Cztery zwycięstwa gospodarzy, dwa remisy i trzy wygrane gości. Taki jest bilans drugiej kolejki rundy rewanżowej w piłkarskiej IV lidze. Tylko dwa zespoły mogą pochwalić się tym, że wiosną zdobyły komplet punktów.
Aktualna tabela IV ligi (źródło: Lubuski Związek Piłki Nożnej)
Korona Kożuchów – Ilanka Rzepin 1:1
Bramki: Dawid Cieśla (78) – Mikołaj Sauś (13).
Ilanka najwyraźniej nie poczuła jeszcze piłkarskiej wiosny, bo znów zremisowała. A w przypadku tego zespołu trzeba sobie powiedzieć jasno, że to strata dwóch punktów, no i pozycji lidera. Dla Korony to także drugi remis i ponownie uratował go Dawid Cieśla. Ale droga do wykaraskania się ze strefy spadkowej jeszcze daleka. “To nasz piąty mecz ligowy z rzędu bez porażki” – odnotowuje klub na swoim profilu na Facebooku.
Pogoń Skwierzyna – Lubuszanin Drezdenko 2:3
Bramki: Remigiusz Brzytwa 2 (4, 24) – Wojciech Kurlapski (23), Marcin Celejewski (33), Shunto Sawabe (77).
“Lubu on fire!” – niosło się po szatni Lubuszanina, który tym razem wykorzystał potknięcie Ilanki i wrócił na fotel lidera. W Skwierzynie goście mogli liczyć na doping sporej grupy swoich kibiców, zresztą podobnie jak gospodarze. “Naszej drużynie należą się słowa uznania za dobre spotkanie i walkę do ostatniej minuty” – czytamy na profilu Pogoni na FB.
Promień Żary – Polonia Słubice 2:2
Bramki: Bartłomiej Pruchniak (26), Maciej Adamiak (44) – Przemysław Begier (24), Dawid Żurawski (90+7).
Oprócz Ilanki potknęła się także Polonia. Mało tego, w Żarach przez niemal całą drugą połowę pachniało sporą niespodzianką, bo przyjezdni wyrównali dopiero w ostatniej akcji. – Jeżeli się strzela bramkę w doliczonym czasie, to tak, jestem zadowolony – skwitował trener Andrzej Wypych. Odnotujmy, że Bartłomiej Madeja z Promienia obronił rzut karny. Odnotujmy też, że drugi wiosenny mecz z golem na koncie zaliczył Przemysław Begier. Nie szukając sensacji, przypominamy, że ten zawodnik w lipcu będzie obchodził 45. urodziny.
Stal Jasień – Meprozet Stare Kurowo 0:2
Bramki: Maciej Sanacki (14), Mateusz Gorgiel (33).
Porażka Stali to już nie potknięcie, tylko olbrzymia niespodzianka. Tymczasem Meprozet dzięki zwycięstwu wyskoczył ze strefy spadkowej. “Mamy dla państwa znakomite wieści z Jasienia!!! Wygrywamy z czwartą siłą naszej ligi” – czytamy na klubowym profilu na FB.
Meprozet z trenerem Sebastianem Żłobińskim Fot. GKS Meprozet/FB
Odra Nietków – Syrena Zbąszynek 0:1
Bramka: Paweł Dulat (52).
Syrena jest jednym z dwóch zespołów, które rozpoczęły wiosnę od dwóch wygranych. W Nietkowie jednak jak zwykle nie było łatwo. Na szczęście dla gości, Wiktor Nowotnik w 3 minucie obronił rzut karny, a po przerwie kapitan Paweł Dulat zapewnił trzy punkty. Przyjezdni zadedykowali zwycięstwo kierownikowi drużyny Tomaszowi Krajewskiemu, który zmarł we wtorek, 12 marca.
Lechia II Zielona Góra – Czarni Żagań 2:0
Bramki: Michał Olkiewicz (63), Dawid Sowiński (90+2).
Drugi zespół z kompletem punktów w rundzie rewanżowej to właśnie Lechia II. W pojedynku z Czarnymi miejscowi od 21 minuty mieli nieco ułatwione zadanie po czerwonej kartce dla Rafała Cyrany. Łukasz Ziętek nie wykorzystał jednak rzutu karnego, trafiając w słupek. Ale w drugiej połowie zielonogórzanie dopięli swego. Po raz drugi wiosną na listę strzelców wpisał się Dawid Sowiński.
Pogoń Świebodzin – Dąb Sława – Przybyszów 2:0
Bramki: Kacper Kalinowski 2 (2, 52).
Po udanej serii zimowych sparingów i porażce na inaugurację rundy rewanżowej Pogoń odpaliła i oddala się od strefy spadkowej. “Po takim meczu aż chce się żyć” – skomentował prezes klubu Wiktor Skowron. Tymczasem Dąb rozpoczął wiosnę od dwóch wyjazdowych porażek.
Warta II Gorzów – Sprotavia Szprotawa 2:1
Bramki: Borys Borek (82), Tymur Chepovoi (90+3) – Patryk Zawojek (19).
Warta II, w przeciwieństwie do pierwszego zespołu, punktuje bardzo solidnie. Po remisie z Lubuszaninem przyszedł czas na zwycięstwo nad Sprotavią. “Szalona końcówka bordowo-granatowych zapewniła im siódme zwycięstwo w sezonie” – podkreśla gorzowski klub na swoim profilu na FB. I zwraca uwagę na “przepięknego gola w samo okienko” autorstwa 17-letniego Borysa Borka.
Stal Sulęcin – Spójnia Ośno Lubuskie 4:2
Bramki: Rafał Kotwica 3 (16, 27, 58), Michał Sobczak (60) – Adrian Paradowski (3), Dominik Płucienniczak (70).
“Brawo drużyna. Bidon, gratulujemy hat tricka. Wszyscy tego dzisiaj potrzebowaliśmy!!!” – czytamy na profilu Stali na FB. Dzięki trzem trafieniom Rafał Kotwica awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Z kolei Spójnia pozostaje bez jakiejkolwiek zdobyczy na wyjeździe i okopuje się na ostatniej pozycji w tabeli.
Stal mogła cieszyć się z trzeciego zwycięstwa w sezonie Fot. MKS Stal Sulęcin/FB
